Zamknij
,
Lato – sezon, kiedy tysiące Polaków zapełnia plaże z całym ekwipunkiem: od kremu z filtrem, przez dmuchanego flaminga, aż po nieodłączny symbol nadbałtyckich wakacji – parawan. Dla jednych to uroczy folklor, dla innych – obiekt memów i złośliwych komentarzy. Ale co tak naprawdę kryje się za zjawiskiem parawaningu i innymi urlopowymi obyczajami? Czy podczas wakacji pozwalamy sobie na więcej niż na co dzień?
5
,
Letni dzień w centrum Sopotu. Zmęczona mieszkanka przysiada na jednym z elementów przy restauracji, chcąc na chwilę odsapnąć. Chwilę później – jak relacjonuje – zostaje wyproszona przez obsługę lokalu. Tak zaczyna się historia, która w mediach społecznościowych poruszyła wielu mieszkańców. Ale jak to często bywa – historia ma więcej niż jedną stronę.
2
,
Każdego roku to samo – tłumy turystów, rozgrzany bruk i dzieci taplające się w wodzie, jakby były w miejskim brodziku. Sęk w tym, że to nie basen. To fontanna – i to niekoniecznie czysta. Sopot kolejny raz zmaga się z letnią plagą nieodpowiedzialnych zachowań wokół miejskich instalacji wodnych.
,
Czy to możliwe, że jesteśmy świadkami końca parawanowej epoki? Nadmorskie krajobrazy bez tych kolorowych fortyfikacji wydawały się dotąd równie realne jak tramwaj wodny do Zakopanego. A jednak – ostatni weekend pokazał, że sopocka plaża może istnieć bez parawanów.
1
,
Mieszkańcy okolic przystanku autobusowego przy al. Niepodległości 702 w Sopocie od kilku tygodni z niepokojem obserwują stan starej wierzby, której konary systematycznie się pochylają, a z pnia odpadają spróchniałe fragmenty. Drzewo już kilka lat temu obaliło się na pobliski budynek, dlatego odpowiednie służby wielokrotnie je przycinały. Teraz jednak rosnące liście i zwiększona masa korony ponownie stawiają bezpieczeństwo przechodniów pod znakiem zapytania.
,
Dyskusja na temat autokarów parkujących w centrum Sopotu, zwłaszcza przy Szkole Podstawowej nr 7, nabiera tempa. Po naszej ostatniej publikacji do głosu doszli nie tylko mieszkańcy, ale i przedstawiciele branży transportowej. Emocji nie brakuje – ale co najważniejsze, z komentarzy sopocian wyłania się wspólny mianownik: problemem nie jest turystyka jako taka, lecz chaos i brak realnego zarządzania przestrzenią miejską.
5
,
Sopot – miasto kurort, które z dumą promuje swoją gościnność, staje się zakładnikiem nieodpowiedzialnych praktyk przewoźników turystycznych. Mieszkańcy alarmują: autokary parkują gdzie popadnie, blokują ulice, tworzą gigantyczne korki i utrudniają życie lokalnej społeczności. Czy naprawdę musimy wybierać między turystyką a komfortem codziennego życia sopocian?
2
,
W związku z opublikowaniem Raportu o stanie miasta za 2024 rok, władze Sopotu zapraszają mieszkańców do publicznej debaty, która odbędzie się 26 czerwca 2025 roku w Urzędzie Miasta. Dokument – rozesłany do skrzynek jako wydanie specjalne „Przepisu na Sopot” – zawiera wiele danych, podsumowań, sukcesów, ale i wyzwań. Ale czy rzeczywiście przedstawia obraz miasta, który my – sopocianie – widzimy każdego dnia?
2
,
Zabytkowe kamienice są wizytówką naszego miasta. Nadają Sopotowi unikalny charakter, podkreślają jego tożsamość i przyciągają turystów z całego świata. Jednakże nie wszystkie budynki prezentują się tak, jak byśmy tego oczekiwali. Otrzymaliśmy poruszający list od mieszkanki, która z troską, ale i niepokojem, patrzy na wygląd niektórych kamienic w centrum miasta.
1
,
„Sopot jest to miasto stworzone na ludzką miarę – nie za duże i nie za małe” – pisała Agnieszka Osiecka. I miała rację. Nawet dziś, gdy świat przyspieszył, a miasta rosną w niebo i wszerz, Sopot trwa w swoim spokojnym rytmie, nie chcąc dorównać wielkim, ale też nie próbując być tylko nostalgiczną pocztówką z przeszłości. To miejsce, które wybrało umiarkowanie, lokalność i atmosferę. I być może właśnie dzięki temu tak skutecznie trafia do serca.
1
,
Sopot latem? Dla jednych raj nad Bałtykiem, dla innych… wrota piekieł. Gdy ulice Dolnego Sopotu zapełniają się turystami i gwarem nocnych eskapad, mieszkańcy dzielą się na tych, którzy to znoszą, tych, którzy z tego żyją – i tych, którzy... chcieliby uciec.
1
,
Frekwencja na poziomie 76,47 proc., wyraźna przewaga Rafała Trzaskowskiego i niespodziewanie dobry wynik Adriana Zandberga – Sopot kolejny raz udowodnił, że jest miastem obywatelskim. Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich wzbudziły wiele emocji, także wśród lokalnych samorządowców.
1
,
Ponad miesiąc temu jeden z sopockich rodziców zgłosił uszkodzenie zabawki na placu zabaw w Parku Północnym, przy klubie Sfinks. Problem został poruszony na kilku sopockich grupach na Facebooku. Liczono na szybką reakcję odpowiednich służb miejskich. Zanim jednak ktokolwiek zareagował oficjalnie, sytuację tymczasowo zabezpieczył… inny mieszkaniec. Samodzielnie osłonił wystające druty, które stwarzały realne zagrożenie dla bawiących się dzieci.
2
,
Wideo opublikowane na naszym fanpage’u w niedzielny poranek, 11 maja, wywołało burzę komentarzy.​​​​​​​ Nagranie ukazuje dwóch mężczyzn leżących na chodniku w samym sercu parku między ulicami Chopina i Grunwaldzką. Są pijani, sprawiają wrażenie nieświadomych otoczenia, trzymają się za ręce. Obok nich: butelka, prawdopodobnie po alkoholu, puszka energetyka, karton po pizzy. Niby obrazek banalny – dla jednych groteskowy, dla innych smutny, ale w komentarzach pod filmem zawrzało.
8
,
Majówka w Sopocie – dla wielu to czas wypoczynku, rodzinnych spacerów, chwil na plaży czy w parkach. Jednak nie dla wszystkich ostatnie dni były spokojne. Do naszej redakcji wpłynął list od mieszkańca, który zwraca uwagę na niepokojące zjawisko, jakie – jego zdaniem – coraz częściej zakłóca codzienne życie sopocian.