Zamknij

Wesela 2025: mniej przepychu, więcej sensu. Dlaczego młodzi zmieniają reguły gry?

. 18:15, 24.09.2025 Aktualizacja: 18:18, 26.09.2025
2 Fot. Luc ART Photo Łukasz Boehnke, bristekjegor freepik Fot. Luc ART Photo Łukasz Boehnke, bristekjegor freepik

Jeszcze 10–15 lat temu wesela wyglądały podobnie: sala na minimum 150 osób, orkiestra grająca do rana, poprawiny obowiązkowo, a stół wiejski uginał się od swojskich wyrobów. Dziś coraz więcej par mówi: chcemy inaczej. Chcemy po swojemu.

Ile kosztuje wesele? Liczby, które zmieniają myślenie

Na papierze wygląda to prosto: wesele na 100 osób kosztuje dziś średnio 60–80 tys. zł, a w dużych miastach nawet ponad 100 tys. zł. Sam talerzyk w Warszawie to często 450–700 zł za osobę, w mniejszych miejscowościach zaczyna się od 300 zł.

Do tego dochodzą dodatki:

- fotograf – 5–12 tys. zł

- DJ albo zespół – 6–15 tys. zł

- dekoracje – 3–20 tys. zł

I nagle okazuje się, że najpiękniejszy dzień w życiu potrafi kosztować tyle, co wkład własny do mieszkania.

Głos młodych: wolimy obiad niż bal

Podczas rozmów z parami młodymi coraz częściej słyszę słowa, które jeszcze kilka lat temu brzmiałyby jak rewolucja:

- Nie chcemy całonocnego wesela, wolimy obiad z rodziną i przyjaciółmi

- Dla nas ważniejsze są wspomnienia i zdjęcia niż to, czy goście zatańczą siedem polonezów

- Zamiast poprawin wolimy pojechać na krótki wypad tylko we dwoje

Wielu parom nie zależy na tym, by zadowolić ciocię z drugiego końca Polski, która i tak narzeka, że już się tak nie bawi jak kiedyś. Liczy się bliskość, autentyczność i to, żeby naprawdę pamiętać, co się tego dnia wydarzyło.

Mniej gości, więcej jakości

Jeszcze 15 lat temu lista gości to był często katalog: cała rodzina, znajomi rodziców, sąsiedzi. Dziś? Średnio 41% par ogranicza liczbę zaproszonych – świadomie. Mówią: zapraszamy tych, których naprawdę chcemy widzieć, a nie tych, których wypada.

Co ciekawe, to nie oznacza oszczędności na wszystkim. Wręcz przeciwnie: mniejsze wesela pozwalają na lepsze jedzenie, ciekawsze dekoracje i bardziej kameralną atmosferę.

Trendy, które widać na salach weselnych

1. Obiad weselny zamiast balu – to już nie margines, to coraz częstszy wybór. Kilkugodzinne spotkanie w eleganckiej restauracji, bez fajerwerków, ale z ogromnym naciskiem na jakość.

2. Śluby off-season – pary chętnie wybierają zimę czy wczesną wiosnę, bo ceny są nawet 20–30% niższe, a dostępność sal znacznie większa.

3. Personalizacja – zamiast sztampowych dekoracji z katalogu, młodzi stawiają na detale odzwierciedlające ich historię. Zamiast słodkiego stołu – ulubione desery. Zamiast klasycznej księgi gości – aparat Polaroid i zdjęcia na pamiątkę.

4. Technologia – zaproszenia online, transmisje ślubów dla bliskich za granicą czy playlisty na Spotify zamiast orkiestry.

Dlaczego te zmiany są dobre?

Jeszcze niedawno pary układały listę gości, zaczynając od tego, kogo „trzeba” zaprosić, a dopiero potem dopisywały osoby, które naprawdę chciałyby widzieć przy swoim stole. Dziś kolejność się odwróciła. Coraz częściej młodzi otwarcie mówią: ten dzień jest dla nas, nie dla dalszych ciotek, które i tak pojawią się z obowiązku, a nie z radości. To pierwsza dobra wiadomość – pary zaczynają myśleć o sobie i swoim komforcie, a nie o oczekiwaniach otoczenia.

Romantyzm nie w liczbie gości, a w bliskości

Wesela w Polsce przestają być maratonem na pokaz. Coraz częściej są sprintem do tego, co najważniejsze: bliskości, wspomnień i bycia razem. Bo czy naprawdę trzeba tańczyć do białego rana, żeby powiedzieć sobie tak z całego serca

A jeśli jesteś managerem obiektu weselnego i chcesz wiedzieć, jak odpowiedzieć na te nowe oczekiwania par młodych – zapraszam Cię na nasze szkolenie. To miejsce, gdzie zamieniamy obserwacje rynku w praktyczne rozwiązania, które możesz wdrożyć w swoim obiekcie już jutro.

link do szkolenia: https://akademiagastronomii.pl/manager-obiektu-weselnego

Więcej informacji i inspirujących treści ze świata gastronomii znajdziecie tutaj:

Akademia Gastronomii:
🌐 akademiagastronomii.pl
📘 Facebook
📸 Instagram

Akademia dla Hoteli:
🌐 akademiadlahoteli.pl
📘 Facebook
📸 Instagram

 


Komentarza do artykułu udzieliła:

Edyta Okrój-Wierzbicka – CEO Akademii Gastronomii

 

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

. . . .. . . .

0 0

Kto by sie w takich czasach zenil?

19:00, 24.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

onon

0 0

zanim napiszecie artykuł to zobaczcie jak jest naprawdę bo to wszystko bzdury są. z 4 moich znajomych 3 brały ślub z takim rozmachem, że nawet nie śnicie.

11:27, 25.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%