Zamknij

Szlak Borsuka w Sopocie. Spacer dla zdrowia i pamięci o opozycjonistach [WIDEO]

09:20, 02.07.2023 . Aktualizacja: 12:35, 07.09.2023
Skomentuj Fot. Nutaj, CC BY 3.0, via Wikimedia Commons (Na zdjęciu: obelisk upamiętniający działaczy KOR oraz podziemie antykomunistyczne w okresie PRL) Fot. Nutaj, CC BY 3.0, via Wikimedia Commons (Na zdjęciu: obelisk upamiętniający działaczy KOR oraz podziemie antykomunistyczne w okresie PRL)

Szlak Borsuka, sopocka ścieżka historyczno-przyrodnicza, to trasa spacerowa, która powstała z inicjatywy Bogdana Borusewicza, byłego Marszałka Senatu RP. Ma na celu upamiętnienie opozycjonistów i ich walki w czasach PRL-u. Nazwa szlaku nawiązuje do pseudonimu Bogdana Borusewicza - "Borsuka".

Spacer po Szlaku Borsuka rozpoczynamy przy ul. 23 Marca w Sopocie, na trasie łączącej osiedle Przylesie z sanatorium Leśnik. W jednym z pobliskich budynków (ul. 23 Marca 96) w młodości mieszkał Bogdan Borusewicz. Polityk, wówczas opozycjonista wobec władz PRL, zsuwał się po piorunochronie, uciekając przed SB-kami. Formalny początek ścieżki rozpoczyna się w lesie, przy tablicy informującej o wejściu na Szlak Borsuka. Po drodze widzimy m.in. charakterystyczne oczy namalowane na kamieniach. Mają symbolizować obecność agentów, którzy śledzili w lesie Bogdana Borusewicza oraz pozostałych opozycjonistów.

Wspomnieniami z przemierzania obecnego Szlaku Borsuka podzielił się na łamach Interii m.in. Jerzy Borowczak, również działacz antykomunistyczny.

Bogdan ciągnął za sobą ogon, żeby ich zmęczyć. Nie da rady ich tam zgubić, drzewa liściaste, nie świerki, tam widać na 100 metrów naprzód - wspominał po latach.

Podczas spaceru po Szlaku Borsuka można zobaczyć różne miejsca związane z historią opozycji w Polsce. Wśród nich znajdują się lokalizacje, w których gubiono tzw. ogon lub ukrywano kolegów walczących z aparatem państwowym. O poszczególnych wydarzeniach przypominają rozstawione na trasie tabliczki. Wspomnieniami z tamtego okresu dzieli się także Bogdan Borusewicz. Przed laty prowadził wycieczkę śladami ścieżki.

Prowadziłem Jacka Kuronia z jego małżonką, zobaczyłem, że jest obserwacja. Wdrapaliśmy się tutaj. Położyłem gości w gęstym zagajniku świerkowym. Obserwacja poszła dalej i zgubili nas - czytamy na jednej z tabliczek.

Pełna długość Szlaku Borsuka wynosi 5,5 kilometra. Po drodze mijamy takie ulice i lokalizacje jak ul. 23 Marca, Mała Gwiazda, Gliniana Góra, Rezerwat Przyrody „Zajęcze Wzgórze” oraz ul. Kasprowicza. Początkiem ścieżki jest przecięcie ul. 23 Marca z zielonym szlakiem turystycznym Sopot-Skarszewy w Dolinie Gołębiewskiej. 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

MorfeuszMorfeusz

8 0

Ale jaja, ale jaja. Cenzorzy z esopot wycinają niepasujące im komentarze. A napisałem wcześniej pod tym artykułem, że na starość ludzie, którzy doszli do władzy po plecach robotników, nie mają żadnego wstydu i skromności. No cóż, w trójmieście rządzi platforma i to oni piszą historię. Robotnicy ze stoczni umierali na głodowych emeryturach... 12:48, 15.09.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Rafał Rafał

4 0

Na portalu mamy gościa który startuje do senatu spójrzcie tylko na jego mordę co to za typ, dlaczego nic nie wspomina o swojej rodzinie 16:52, 26.09.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%