Kilkanaście lat temu w branży, największym kosztem w gastronomii był surowiec. To on decydował o tym, ile trzeba było zapłacić za danie czy napój. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej – koszt samego produktu stał się… jednym z najniższych.
Koszty operacyjne i personalne w gastronomii sięgają dziś 90% przychodów. Na tę kwotę składają się m.in.: wynagrodzenia i wszystkie pochodne (ZUS, urlopy, zwolnienia), energia – przy obecnych stawkach to potrafi być osobna faktura z czterema zerami, czynsze, opłaty komunalne, media, koszty systemów POS, kas fiskalnych, terminali płatniczych, utrzymanie toalet, środków czystości, wyposażenia sali, podatki, księgowość, koszty szkoleń i rotacji personelu, a także sprzęt, szkło, porcelana, wyposażenie kuchni i baru.
Czyli kawa nie kosztuje 20 zł „za espresso i mleko” – tylko za możliwość wypicia jej w ogrzewanym lokalu, z czystą łazienką, z obsługą, która ma umowę i wypłatę na czas.
Sezonowy boom nie jest więc momentem na „dorobienie się”, a raczej na wypracowanie buforu, który pozwoli przetrwać kolejne kilka miesięcy działalności na minusie.
Na co dzień uczę, jak prowadzić gastronomię lepiej. Jak rozmawiać z zespołem, zarządzać food costem, planować strategię. Wspieram właścicieli lokali w całej Polsce. A mimo to – jako gość –coraz częściej łapię się na myśli: „Czy to, co zamówiłam, rzeczywiście jest warte tych pieniędzy?”
Nie chodzi o to, czy mnie na to stać. Tylko o to, czy ta kawa, to wnętrze, to doświadczenie – były warte 20 zł. I jestem przekonana, że to pytanie zadaje sobie dziś większość gości.
Gastronomia nie jest dziś ani łatwa, ani tania. Ale też nie chodzi w niej o to, żeby było tanio – tylko żeby było dobrze. Jednak w stosunku do wynagrodzenia przeciętnego Jana Kowalskiego to niestety, aktualne ceny powodują, że luksus jedzenia na mieście mimo zwiększenia dostępności za sprawą aplikacji i dowozów staje coraz mniej dostępny z uwagi na ceny.
Autorka artykułu:
Edyta Okroj-Wierzbicka – CEO Akademii Gastronomi
[ZT]34697[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz