Zamknij

Ciąża, sinice i kąpiel w Sopocie! "Nie mogę przejść obojętnie" [LIST]

. 11:03, 24.07.2025
Skomentuj

W sezonie letnim sopockie plaże tętnią życiem – przyciągają nie tylko mieszkańców, ale i turystów z całej Polski i zagranicy. To powód do dumy, ale i wyzwanie, szczególnie w kontekście bezpieczeństwa nad wodą. Niestety, nie wszyscy stosują się do obowiązujących zakazów. Gdy w grę wchodzi obecność sinic, lekceważenie zaleceń może mieć poważne konsekwencje zdrowotne.

Do naszej redakcji trafił poruszający list czytelniczki, która była świadkiem nieodpowiedzialnego zachowania na jednej z sopockich plaż. Jej historia skłania do refleksji nad tym, czy jako społeczeństwo potrafimy jeszcze reagować na zagrożenia, których nie widać na pierwszy rzut oka.

List do redakcji

"Redakcjo Dzień Dobry Sopot,

 

Piszę ten list, ponieważ jako mieszkanka naszego pięknego miasta nie mogę przejść obojętnie wobec sytuacji, której byłam świadkiem kilka dni temu na jednej z sopockich plaż.

 

Spacerując brzegiem morza, zauważyłam parę wypoczywającą przy samej linii wody. Kobieta była już w wodzie — kąpała się, mimo że na plaży wyraźnie widniała informacja o zakazie kąpieli z powodu sinic. Podchodząc bliżej, zdecydowałam się uprzejmie zwrócić uwagę, że kąpiel w takich warunkach może być niebezpieczna. Usłyszałam w odpowiedzi coś, co do dziś mnie niepokoi: «To nic nie szkodzi».

 

W tym momencie interweniował ratownik — poprosił panią o wyjście z wody, co zresztą zrobiła. I może na tym sprawa by się zakończyła, gdyby nie fakt, który zauważyłam chwilę później: kobieta była w widocznej ciąży.

 

Nie jestem lekarzem, ale wiem, że sinice to nie tylko kwestia estetyki czy nieprzyjemnego zapachu wody. To realne zagrożenie zdrowotne — zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych, a tym bardziej dla kobiet w ciąży. Mogą powodować podrażnienia skóry, problemy żołądkowe, a nawet poważniejsze komplikacje, jeśli toksyny przedostaną się do organizmu.

 

Zastanawiam się, czy mieszkańcy i turyści naprawdę zdają sobie sprawę z tego, co oznacza zakaz kąpieli? Czy komunikaty są wystarczająco jasne i czy ratownicy mają dość narzędzi, by egzekwować zakazy skutecznie? A przede wszystkim: czy jako społeczeństwo przestaliśmy ufać ostrzeżeniom i zaleceniom, sądząc, że «nam nic się nie stanie»?

 

Piszę to nie z pozycji osoby, która chce pouczać. Piszę jako zatroskana sopocianka, której zależy na bezpieczeństwie – nie tylko mieszkańców, ale i turystów, którzy latem zalewają nasze miasto. Wierzę, że warto głośno mówić o takich sprawach, zanim wydarzy się coś naprawdę tragicznego".

Sinice – realne zagrożenie dla zdrowia

W okresie letnim sinice pojawiają się w wodach Zatoki Gdańskiej każdego roku. Ich obecność może powodować poważne skutki zdrowotne – od podrażnień skóry i oczu po zatrucia pokarmowe. Szczególnie narażone są osoby starsze, dzieci i kobiety w ciąży. Mimo to, wielu plażowiczów ignoruje zakazy kąpieli, traktując je jak ostrzeżenia „na wyrost”.

List czytelniczki prowokuje pytania o skuteczność obecnych metod informowania plażowiczów. Dlatego zachęcamy Państwa, naszych Czytelników, do podzielenia się opinią. Czy spotkaliście się z podobnymi sytuacjami? Czy uważacie, że komunikacja zagrożeń na plażach w Sopocie jest wystarczająca? Jakie rozwiązania mogłyby poprawić bezpieczeństwo?

[ZT]34446[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

SabiSabi

0 0

Dzbaneczniki rosną same

00:03, 25.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%