Zamknij

Co z piciem na plaży w Sopocie? To zakaz, którym mało kto się przejmuje

15:07, 01.08.2024
Skomentuj

Sopot od lat zmaga się z problemem spożywania alkoholu na plaży. Choć wprowadzony w 2015 roku zakaz miał na celu poprawę bezpieczeństwa w nadmorskiej części miasta, wydaje się, że jego egzekwowanie wciąż pozostawia wiele do życzenia. Widok turystów i mieszkańców pijących piwo na piasku jest codziennością, a reakcje na ten stan rzeczy są skrajnie różne.

Zakaz, który dzieli

Spożywanie alkoholu na plaży było legalne do 2015 roku, kiedy to rada miejska przegłosowała uchwałę zakazującą tego procederu poza wyznaczonymi miejscami, takimi jak kawiarnie, puby i restauracje. Zwolennicy zakazu wskazują na liczne problemy związane z jego naruszaniem – od zaśmiecania plaży po niebezpieczne zachowania osób pod wpływem alkoholu.

– Jestem przeciwny piciu alkoholu na plaży. To miejsce powinno być wolne od tego typu zachowań, zwłaszcza że często przebywają tam rodziny z dziećmi. Potrzebne są surowsze kary za łamanie zakazu i większa liczba patroli – apeluje Andrzej, nauczyciel.

– Często spaceruję po sopockiej plaży i widzę, jak młodzi ludzie piją alkohol. Nie mam nic przeciwko umiarkowanemu spożywaniu, ale niestety często wiąże się to z głośnymi imprezami i zaśmiecaniem okolicy. Moim zdaniem, władze miasta powinny bardziej stanowczo egzekwować zakaz – twierdzi Zofia, 67-letnia emerytka z Kielc.

Nie brakuje jednak również przeciwnych głosów, sugerujących potrzebę liberalizacji obowiązujących przepisów.

– Rozumiem, że picie alkoholu na plaży może być problematyczne, ale dla wielu młodych ludzi to część wakacyjnej zabawy. Może warto wyznaczyć specjalne strefy na plaży, gdzie picie byłoby dozwolone? To mogłoby rozwiązać problem  – przekonuje Monika, 19-letnia studentka Uniwersytetu Gdańskiego.

– Przyjeżdżam do Sopotu co roku i picie piwa na plaży jest dla mnie częścią letniego relaksu. Nigdy nie miałem problemów z zachowaniem czystości i zawsze sprzątam po sobie. Myślę, że zakaz jest zbyt surowy – uważa Tomasz, turysta z Warszawy.

– Jestem za liberalizacją przepisów. Ludzie powinni mieć prawo do relaksu na plaży z piwem czy winem, o ile zachowują się odpowiedzialnie. Zamiast zakazów, lepiej byłoby postawić na kampanie edukacyjne i zwiększenie liczby służb sprzątających – mówi Robert, 52-letni przedsiębiorca.

Obojętność wobec przepisów

Mimo że zakaz obowiązuje od lat, wciąż można spotkać osoby pijące alkohol na plaży, niezależnie od pory dnia czy nocy. Zdaniem niektórych mieszkańców i turystów, problemem nie jest samo picie, ale sposób, w jaki się ono odbywa.

– Muszę przyznać, że hałasy i śmieci zostawiane przez pijących turystów są naprawdę uciążliwe. Z jednej strony rozumiem, że ludzie chcą się bawić, ale z drugiej strony brakuje mi poszanowania dla mieszkańców i samego miejsca – przekonuje Anna, mieszkanka Sopotu.

Przeciwnicy zakazu często argumentują, że spożywanie alkoholu na plaży nie różni się niczym od picia w pobliskim lokalu. Jednak problemy związane z piciem w miejscach publicznych są nieuniknione. Zaśmiecanie plaży, nieprzemyślane zachowania pod wpływem alkoholu, a nawet przypadki kąpieli "pod wpływem" są na porządku dziennym.

–  Spożywanie alkoholu na plaży to nie tylko kwestia bezpieczeństwa, ale także ochrony środowiska. Butelki i puszki trafiają do morza, niszcząc ekosystem. Jestem za zakazem, ale oprócz tego kluczowa jest edukacja i większa liczba koszy na śmieci – mówi Ewa, turystka wypoczywająca w Sopocie.

– Często bywam z dziećmi na plaży i niestety widok butelek i puszek po alkoholu jest normą. Chcę, aby moje dzieci bawiły się w czystym i bezpiecznym miejscu – argumentuje Magda, młoda mama.

Czy kiedyś coś się zmieni?

Zakaz spożywania alkoholu na plaży został wprowadzony m.in. dzięki wsparciu ratowników sopockiego WOPR-u, policji i straży miejskiej. Celem była poprawa bezpieczeństwa w pasie nadmorskim. Jednak mimo że przepisy są jasne, ich egzekwowanie nadal pozostaje wyzwaniem. Widok pijących na plaży turystów jest wciąż powszechny, a kontrowersje wokół zakazu narastają.

Czy picie alkoholu na sopockiej plaży powinno być surowo karane? A może warto zastanowić się nad bardziej liberalnym podejściem? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

GerGer

0 0

Studentka UG powiedziała cicho wiedziała, marki macie ,armata gorzałą i piwem płynąca....a jeszcze plaże do chlania
W akademikach bufory, jeszcze plaże...🤬.. Nie za Fajnie?

16:19, 13.04.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%