W związku z opublikowaniem Raportu o stanie miasta za 2024 rok, władze Sopotu zapraszają mieszkańców do publicznej debaty, która odbędzie się 26 czerwca 2025 roku w Urzędzie Miasta. Dokument – rozesłany do skrzynek jako wydanie specjalne „Przepisu na Sopot” – zawiera wiele danych, podsumowań, sukcesów, ale i wyzwań. Ale czy rzeczywiście przedstawia obraz miasta, który my – sopocianie – widzimy każdego dnia? Z pełną treścią raportu można zapoznać się tutaj - kliknij i sprawdź.
Z jednej strony mamy do czynienia z imponującą listą działań: 66 nowych mieszkań komunalnych, wysokie wyniki uczniów w egzaminach (średnia z matematyki aż o 16 punktów wyższa niż średnia wojewódzka), rozwój kultury i wsparcie seniorów. Mówi się o bonie na kulturę, rozwoju infrastruktury uzdrowiskowej, nowych wystawach w Operze Leśnej, działaniach pomocowych dla osób w kryzysie bezdomności czy inwestycjach w drogi i woonerfy.
Ale z drugiej strony: deficyt budżetowy sięga prawie 50 milionów złotych, zadłużenie miasta to 112 mln zł, a liczba mieszkańców – choć nie podano jej wprost – według raportu wciąż spada. Czy wszystkie inwestycje odpowiadają rzeczywistym potrzebom mieszkańców?
Choć prezydentka Magdalena Czarzyńska-Jachim zachęca mieszkańców do „wspólnego tworzenia Sopotu”, to realna możliwość zabrania głosu w debacie wymaga... biurokratycznego poświęcenia. Aby wypowiedzieć się 26 czerwca, trzeba złożyć pisemne zgłoszenie z minimum 50 podpisami poparcia. To wysoki próg wejścia, który może zniechęcać wielu aktywnych, ale niezorganizowanych mieszkańców. Z drugiej jednak strony władze miasta zachęcają również do przesyłania uwag do raportu na adres e-mail: [email protected].
Raport chwali się edukacją, wsparciem dla uczniów, programami stypendialnymi i zdrowotnymi. Bogactwo wydarzeń kulturalnych – od „Dwóch Teatrów” po koncerty w Operze Leśnej – robi wrażenie. Ale jednocześnie wciąż brakuje dostępnych mieszkań, a najem krótkoterminowy wypiera stałych mieszkańców. Miasto deklaruje chęć uregulowania rynku najmu – ale póki co, sytuacja nie ulega istotnej poprawie.
A jaka jest Wasza opinia? Czy Sopot w oczach naszych czytelników to ten sam, który widać w urzędowych podsumowaniach? Które rozpoznania wydają Wam się słuszne, a jakie domagają się polemiki? Zapraszamy do dyskusji i dzielenia się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach.
[ZT]33176[/ZT]
2 0
Opublikowany przez władze miasta pseudo raport przypomina bardziej kolorową broszurkę propagandową niż rzetelną diagnozę kondycji naszego miasta. To żart a nie raport.