Gdzie się zaczyna Sopot Górny, a gdzie Dolny? Mieszkańcy miasta nie są zgodni [OPINIA]

Sopot to jeden z najpopularniejszych kurortów w Polsce. Miasto to składa się z kilku dzielnic, w tym Dolnego i Górnego Sopotu. Choć w sensie geograficznym granica między nimi jest jasno ustalona, to w sensie obyczajowym już niekoniecznie. Nawet wieloletni mieszkańcy Sopotu nie są zgodni co do dokładnego jej przebiegu. Co to oznacza w praktyce? Przede wszystkim to, że wielu sopocian tworzy odmienne mapy wyobrażeniowe miasta, w którym żyją.

Mapy wyobrażeniowe mogą być tworzone w różny sposób. Niektórzy ludzie tworzą je w sposób wizualny, kreśląc rysunki lub szkice. Inni ludzie tworzą mapy wyobrażeniowe w sposób werbalny, opisując przestrzeń słowami. Służą one konceptualizacji przestrzeni - wyodrębnienia z niej miejsc, które są dla nas istotne.

Mapy wyobrażeniowe

Przykładem mapy wyobrażeniowej jest mapa miasta, którą tworzy sobie kierowca, aby dotrzeć do celu. Mapa ta zawiera informacje o lokalizacji ulic, skrzyżowań i innych ważnych dla niego punktów orientacyjnych. Innym przykładem mapy wyobrażeniowej może być mapa domu, którą tworzy sobie dziecko. Mapa ta zawiera informacje o lokalizacji pokoi, mebli i innych przedmiotów. Dziecko wykorzystuje tę mapę do orientowania się w domu i do zabawy. Z mapą wyobrażeniową będziemy mieli też do czynienia na przykład wtedy, gdy opowiemy komuś o naszej drodze do pracy. Chcąc nie chcąc, w naszej historii uwzględnimy tylko wybrane, mijane przez nas punkty. Opowiemy o tych miejscach, które przykuwają naszą uwagę i wydają nam się ważne, jednocześnie pomijając wszystko inne miejsca (a byłaby ich z pewnością ogromna, wręcz przytłaczająca liczba).

Granica przebiega... w naszej głowie?

Według oficjalnych map granica między Dolnym a Górnym Sopotem przebiega wzdłuż sopockiej skarpy. Ciągnie się ona niemal przez całe miasto i jest pozostałością po brzegu Morza Litorynowego, z niego powstało Morze Bałtyckie. W praktyce jednak granica między tymi częściami miasta często bywa określana inaczej.

Wielu mieszkańców Sopotu uważa, że granicą jest aleja Niepodległości, która przebiega przez centrum miasta. Inni mówią, że są nią tory kolejowe, które znajdują się w pobliżu. Jeszcze inni twierdzą natomiast, że granicą jest ulica Kościuszki albo nawet Armii Krajowej.

O tym, jak płynne są granice, które sami wytaczamy w wyobraźni, świadczy wpis opublikowany w ostatnim czasie przez pana Piotra Komorowicza, mieszkańca Sopotu, w mediach społecznościowych. W swoim poście sopocianin zapytał, co jest tak naprawdę granicą między Dolnym a Górnym Sopotem. W komentarzach do niego mieszkańcy miasta podzielili się swoimi opiniami. Te były najróżniejsze.

"Geograficznie skarpa, a dla lokalsów tory albo al. Niepodległości. Mnie bliżej Dolnego było, gdy mieszkałem na al. Niepodległości od strony torów" - stwierdził pan Barłomiej.

"Chyba teoretycznie skarpa, ale i tak potocznie mówimy, że do i od al. Niepodległości" - uważa jedna z mieszkanek naszego miasta.

"Armii Krajowej!"- przekonuje inny z mieszkańców. "Dla mnie skarpa była granicą, od zawsze!" - oponuje pan Sławek.

"Jak długo żyję, zawsze mówiło się od al. Niepodległości to jest granica" - twierdzi pan Paweł.

"Mnie w szkole uczono ze dzieli skarpa sopocka... chociaż pospolicie mówiono że ul. Kościuszki lub al. Niepodległości, a niekiedy ze tory" - komentuje pani Anita, sopocianka.

 "Z tego co wiem z zajęć - skarpa sopocka. Pas nadmorski jedno, wydmy. Potem Dolny Sopot do skarpy sopockiej i Górny Sopot do Tarasów TPK, czyli do Wzgórz Morenowych"

Jak się okazuje, są nawet tacy, którzy wyróżniają... Sopot Środkowy, co może być dla niektórych zaskoczeniem. 

"Z dawien dawna mówiło się: od morza do ul. Kościuszki Dolny Sopot, do Armii Krajowej Środkowy Sopot i w górę Górny Sopot" - uważa pani Teresa.

Jak widać, w świadomości wielu mieszkańców Sopotu granica między Dolnym a Górnym Sopotem nie zawsze pokrywa się z granicą geograficzną. Okazuje się, że jest kwestia nie tylko geografii, ale również tradycji i osobistych skojarzeń. Dla jednych miejscem granicznym będzie skarpa sopocka, dla innych aleja Niepodległości, a są i tacy, którzy uważają, że granica przebiega gdzieś jeszcze indziej i nie ma co do tego zgody. A jak Wy postrzegacie ten problem? Gdzie Waszym zdaniem przebiega granica między Sopotem Górnym i Dolnym? Koniecznie dajcie o tym znać w komentarzach.