Portal ewybory.eu opublikował wyniki sondy ulicznej z okręgów wyborczych zlokalizowanych w województwie pomorskim. Wynika z niej, że Koalicja Obywatelska i pozostałe partie opozycyjne odbiją z rąk Prawa i Sprawiedliwości trzy miejsca w Sejmie RP. W 2019 roku badania portalu znalazły się w gronie ankiet najlepiej oddających polityczną rzeczywistość.
10 października portal ewybory.eu zliczył wskazania ze wszystkich miejsc. W skali kraju na zwycięstwo może liczyć PiS. Obecny obóz rządzący - jeśli wyniki sondy znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości - odnotuje zdecydowany spadek poparcia w porównaniu z 2019 rokiem.
Na stronie internetowej ewybory.eu opublikowano m.in. wyniki sondy ulicznej z okręgu nr 25, który obejmuje Sopot, Gdańsk i wschodnie powiaty regionu. Wynika z niego, że zdecydowanym zwycięzcą zbliżających się wyborów parlamentarnych w regionie będzie komitet Koalicji Obywatelskiej. Wybrało go 48,2 proc. pytanych. Kolejne miejsca zajęły:
Jeśli takie wyniki miałyby przełożenie w wyborach, które odbędą się 15 października, rozkład mandatów byłby następujący:
Z wyników mogą być zadowoleni kandydaci KO, którzy w stosunku do 2019 roku utrzymają komplet zdobytych wówczas miejsc w Sejmie RP. Po jednym dodatkowym miejscu w izbie niższej przypadnie Nowej Lewicy i Trzeciej Drodze. Sytuacja Konfederacji nie zmieni się. W najgorszej sytuacji znajdzie się Prawo i Sprawiedliwość. Partia może stracić miejsce dla dwóch kandydatów w Sejmie RP.
W 2019 roku partia rządząca wprowadziła w okręgu nr 25 do Sejmu RP Kacpra Płażyńskiego, Kazimierza Smolińskiego, Tadeusza Cymańskiego i Jarosława Sellina. Jeśli wyniki sondy ulicznej potwierdzą się, dwóch parlamentarzystów pożegna się z fotelem przy ul. Wiejskiej w Warszawie. Największe szanse na odnowienie mandatu ma dwóch pierwszych kandydatów, czyli duet Płażyński i Smoliński. Poza Cymańskim i Sellinem, na miejsce w izbie niższej nie mogą też liczyć powracający do wielkiej polityki Andrzej Jaworski, lider PiS w okręgu Tomasz Rakowski oraz Karol Rabenda - podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, od 2021 przewodniczący Rady Krajowej Partii Republikańskiej.
[ZT]18595[/ZT]
Z ramienia Trzeciej Drogi największą szansę na objęcie mandatu ma Agnieszka Buczyńska, wiceprzewodnicząca i sekretarz generalna partii Polska 2050 Szymona Hołowni, w przeszłości związana z Komitetem Wyborczym Wyborców Pawła Adamowicza Wszystko dla Gdańska oraz sztabem Aleksandry Dulkiewicz. Angażowała się także w prace gdańskiego i pomorskiego wolontariatu. Drugie miejsce na liście zajmuje Łukasz Kopeć (Polska 2050 Szymona Hołowni), a trzecie Magdalena Sroka (PSL), która w 2019 roku objęła mandat z okręgu gdyńsko-słupskiego. Startowała wówczas z KW Prawo i Sprawiedliwość. W 2021 roku w trakcie sporu w Porozumieniu poparła Jarosława Gowina i zakończyła współpracę z obozem rządzącym.
Wśród kandydatów i kandydatek Nowej Lewicy niemal pewna na objęcie mandatu może być liderka listy Katarzyna Kotula. Liderka listy SLD sprzed czterech lat - Beata Maciejewska - nie zostały w tym roku zgłoszona do wyborów po konflikcie w ugrupowaniu. Na liście znajdziemy także Annę Olkowską-Jacyno i Adama Szczepańskiego. Wyborczą piątkę otrzymał od lat związany z regionem Andrzej Śnieg. Jeśli przewidywania sondy ulicznej potwierdzą się, wymieniona trójka ma największą szansę na objęcie drugiego mandatu Nowej Lewicy.
Wyniki sondy ulicznej ewybory.eu wskazują także, że Prawo i Sprawiedliwość straci mandat i miejsce lidera w okręgu gdyńsko-słupskim. Badania pokazują, że obóz rządzący przegra walkę z Koalicją Obywatelską:
Wyniki wyborów parlamentarnych w 2019 roku w okręgu gdyńsko-słupskim zakończyły się zwycięstwem Prawa i Sprawiedliwości. Partia uzyskała 36,43 proc. głosów i wprowadziła do Sejmu RP pięciu deputowanych. Tyle samo mandatów przypadło Koalicji Obywatelskiej (35,85 proc.). Dwa mandaty zdobyło SLD (12,47 proc.), a po jednym PSL (7,94 proc.) oraz Konfederacja (7,30 proc.).
Sonda uliczna portalu ewybory.eu została przeprowadzana metodą F2F z uwzględnieniem podziału demograficznego (wg płci i miejsca zamieszkania – miasto/wieś). W przeprowadzanym badaniu uwzględniane są wyłącznie głosy osób pełnoletnich i zdecydowanych, na który komitet oddadzą swój głos w najbliższych wyborach parlamentarnych. Przeprowadzono ją w dniach 07.09-08.10 na próbie 10 183 osób. Sami twórcy twierdzą, że ich propozycja stanowi formę ciekawostki wyborczej. Odpowiadają w ten sposób, na krytykę sposobu przeprowadzenia badania. Rozmowy twarzą w twarz uznaje się za mniej miarodajne, przez wzgląd na m.in. podejście wyborców, ewentualne poczucie wstydu itp. W 2019 roku analiza była jednak jedną z najbardziej cenionych w kraju. Błąd badawczy wyniósł 8,3 p.p. co plasuje projekt na trzeciej lokacie w rankingu sondaży.
Ostateczne wyniki sondy ulicznej, opublikowane 10 października, dają zwycięstwo Prawu i Sprawiedliwości (33,45 proc.). Kolejne miejsca zajmują Koalicja Obywatelska (30,85 proc.), Nowa Lewica (12,88 proc.), Trzecia Droga (11,03 proc.) oraz Konfederacja (8,50 proc.). Pozostałe komitety nie zdobyły więcej niż dwa proc. wskazań.
Gdyby portal ewybory.eu rozdawał mandaty poselskie, bliżej zbudowania koalicji rządzącej byłaby opozycja:
Sonda uliczna, badania realizowane na rzecz portali internetowych oraz redakcji telewizyjnych i przedwyborczy prognozy wskazują na utrzymujący się trend spadku poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości lub utrzymania wsparcia dla partii w przedziale 34-32 proc. Jeśli sytuacja znajdzie odzwierciedlenie 15 października, obecny obóz rządzący będzie jedynym przegranym wyborów parlamentarnych. Na podstawie wskazań uczestników projektu ewybory.eu, Zjednoczona Prawica może stracić względem 2019 roku 60 miejsc w Sejmie RP. Nawet jeśli klęska będzie mniejsza i zamknie się w 30-40 mandatach, rozpocznie się okres rozliczeń i poszukiwania winnych. Doprowadzi to do kolejnych napięć w ramach prawicowych frakcji, m.in. Suwerennej Polski, Republikanów i najstarszych działaczy PiS.
Biorąc pod uwagę pojedyncze wyniki partii, na słabości partii rządzącej najmocniej zyskuje Konfederacja. Według wskazań sondy ulicznej, ugrupowanie zyska dodatkowe 21 mandatów względem 2019 roku. Sojusz Nowej Nadziei, Ruchu Narodowego, braunistów i pozostałych organizacji na prawo od PiS cieszy się poparciem reakcjonistów i osób konserwatywnych światopoglądowo. W większości uznają, że obecny rząd nie realizuje w pełni prawicowych ideałów. Pojawiają się również hasła o walce z bandą czworga, czyli PO, PiS, SLD, PSL i ugrupowaniami, które powstały z rozpadu lub połączeń wskazanych partii.
W szerokim ujęciu najwięcej mandatów względem 2019 roku - na podstawie sondy ulicznej - zdobywają ugrupowania tzw. liberalnej opozycji. Mogą liczyć na dodatkowe 39 miejsc w Sejmie RP:
W Sopocie, Gdańsku i wschodnich powiatach Pomorza trudno oszacować, kto obejmie mandaty z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Niemal pewni zwycięstwa mogą być Agnieszka Pomaska (nr 1), Jacek Karnowski (nr 2) i Magdalena Kołodziejczak (nr 3). Z wymienionej trójki jedynie Agnieszka Pomaska kontynuuje karierę w parlamencie. W porównaniu z 2019 rokiem, do obsadzenia pozostanie mandat Sławomira Neumanna. O pozostałe miejsca - trzy, cztery, a może nawet pięć - powalczą obecni posłowie i posłanki. W grze pozostają Piotr Adamowicz, Małgorzata Chmiel, Jerzy Borowczak i Jarosław Wałęsa. Na wysoki wynik może liczyć także Patryk Gabriel - wicestarosta starogardzki.
[ZT]18995[/ZT]
Tegoroczne wybory do Sejmu i Senatu RP odbędą się 15 października. Lokale będą otwarte w godzinach od 7:00 do 21:00.
1 0
Uffff !
0 0
Jerzy Śnieg nie jest kandydatem - warto sprostować. Kandydatem do Sejmu RP jest Andrzej Śnieg, brat Jerzego.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz