Wakacje, wakacje, i po wakacjach… Nikt tak bardzo za nimi nie tęskni jak dzieci. Czy to jednak zwykła tęsknota za radością czy strach przed tym, co nieznane? Ostatni rok szkolny wyraźnie pokazał, że większość dzieci straciła jakikolwiek entuzjazm towarzyszący chodzeniu do szkoły. Dlaczego tak się dzieje?
Pomiędzy latami nauki nie ma spójności i kolejności. Psycholodzy pracujący z młodzieżą już dawno podkreślali fakt, że wprowadza to chaos i niepotrzebne rozproszenie. To nie pomaga w procesie przyswajania wiedzy. Dzisiaj jednak przyjrzymy się bardziej drugiej z przyczyn tego, że dzieci tracą entuzjazm.
– Jak było w szkole? – pytają rodzice
– Dobrze – odpowiadają najczęściej dzieci
Jest kilka wersji "dobrze" i sprawne oko rodzica dostrzega te subtelne różnice pod warunkiem, że swoje dziecko obserwuje.
Kiedy Twoje dziecko mówi "dobrze" na odczepnego, warto poświęcić czas na obserwację. Smutek, apatia, brak dziecięcej radości, brak energii do zabawy, brak czasu na przyjemności, zamykanie się w pokoju, unikanie wspólnych posiłków, inny ubiór... Sygnałów może być wiele.
W ostatnim roku odsetek dzieci i młodzieży, korzystających z pomocy psychologicznej bardzo wzrósł. Pisaliśmy już o tym wcześniej. Zdesperowani rodzice szukają pomocy. Nie jest już zresztą żadną tajemnicą, że psychologowie i psychiatrzy są jednymi z najbardziej poszukiwanych i potrzebnych specjalistów. Na cito.
Rzeczywistość niestety cito nie uznaje. Nawet jeśli masz pieniądze, to oczekiwanie na płatne wizyty niekiedy trwa zbyt długo, by zapobiec tragedii. Tragedia przychodzi cicho i niepostrzeżenie. Nie wybiera domu. Nie patrzy na status społeczny. To mocne słowa, ale dla młodych ludzi tak właśnie wyglądają zmory, z którymi mierzą się w swoich głowach
"W ostatnich dniach w moim gabinecie pojawiło się kilkoro nastolatków. Łączy ich wspólny mianownik - 7 klasa!" – mówi Maja Lesińska, która na co dzień pracuje z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi. Poprzez pracę z ciałem przywraca lekkość, radość i spokój, którego tak bardzo potrzebujemy wszyscy.
Co takiego dzieje się za drzwiami siódmej klasy? Poza ogromem zmian (pojawiają się nowe przedmioty: chemia, fizyka i język nowożytny), które już w wakacje powodowały strach przed tym, co nieznane, dzieciaki zmierzyły się z dorosłością. W siódmej klasie pojawia się nowy przedmiot - doradztwo zawodowe. Z pozoru nic takiego! Tylko co mówią o tym trzynastolatkowie?
- To jakiś dramat! Przyszła pani i mówi nam, że musimy wybrać swój zawód, kiedy ja nawet nie wiem, czego lubię się uczyć – przekonuje Mateusz
- Masakra! Skąd mam wiedzieć co chcę robić w życiu. Uczę się tyle wszystkiego, że nie mam nawet czasu na grę w piłkę a co dopiero decydować. Nie chce tak pracować jak rodzice – mówi Paweł
Coraz częściej słyszymy o próbach samobójczych, samookaleczaniu i zamykaniu się w świecie swojego pokoju. Badania pokazują, że 53 procent nastolatków w wieku 13–19 lat ma myśli samobójcze i aż 12 proc. dzieci w grupie wiekowej 6–12 lat myśli o własnej śmierci. Takie ulotne myśli samobójcze to jeszcze nie próba odebrania sobie życia, ale warto tu podkreślić, że w ostatnim dziesięcioleciu samobójstwo to druga najczęstsza przyczyna śmierci wśród młodzieży.
Według statystyk policji Polska zajmuje drugie miejsce w Europie pod względem zgonów samobójczych wśród młodzieży
Nawet jeśli, drogi czytelniku, pomyślisz z ulgą: "Uff! To mnie nie dotyczy", warto rozejrzeć się wokół. Depresja, stany lękowe, PTSD to najczęściej spotykani goście w okolicy. Choć nieproszeni, pojawiają się znienacka i pętają w swoje sidła nawet bliskie nam osoby.
Dostrzeganie zmian w zachowaniu naszych bliskich i reagowanie, jest najszybszą formą pomocy.
Na co powinniśmy zwrócić uwagę :
Nie ma jednego sposobu, w jaki objawiają się stany depresyjno-lękowe. Warto jednak zwracać uwagę na wszelkie zmiany w zachowaniach, które zauważamy. Osoby, których dotyka ogrom strachu i lęku, najczęściej o tym nie mówią. Dramat rozgrywa się w głowie i w czterech ścianach pokoju.
[ZT]18676[/ZT]
W ostatnich latach w Polsce popularność zyskują niekonwencjonalne metody, dzięki którym sami możemy zmieniać jakość swojego życia. Metod jest wiele i najważniejsze, by każdy kierował się swoim odczuciem.
Warto jednak wspomnieć o metodzie, która od ponad 30 lat obecna jest w szkołach na całym świecie! Dlaczego? Access Bars® - bo o tym mowa, to prosta sesja polegająca na dotykaniu głowy w 32 punktach. Obejrzyj video pokazujące jak wygląda sesja:
Jak mówi Maja Lesińska – certyfikowany facylitator Access Consiousness® - każdy może się tego nauczyć. Szkolenie trwa 8 godzin. W trakcie takiego szkolenia doświadczamy i uczymy się, poznajemy też proste narzędzia do zmiany sposobu myślenia. Dlaczego to takie ważne?
Badania medyczne pokazują, ze nawet jedna sesja Access Bars® obniża poziom lęku o ponad 70%! (link do badań) Każdy z nas, posiadając taką umiejętność, może reagować bardzo szybko. Nie potrzebujemy żadnych wyjątkowych zdolności, nie musimy mieć gabinetu, czy pracować z ludźmi. Możemy nauczyć się tego dla siebie. Dlaczego warto? Posłuchaj wypowiedzi rodziców, którzy byli na szkoleniu i wypróbowali działanie metody w domowym zaciszu, pomagając swoim dzieciom.
Anna, mama nastoletniej Martyny, opowiada co zadziało się jej w życiu natychmiast po sesji:
Halina, mama Milenki, mówi o sesjach w domowym zaciszu:
[ZT]18539[/ZT]
Najbliższe szkolenie już 14.10 w Sopocie. Kliknij i sprawdź wydarzenie na Facebooku.
link do rezerwacji miejsca https://natural-flow.pl/rezerwacja-szkolenie/
Więcej o metodzie przeczytasz tutaj - kliknij.
Nasze dzieci bardzo tego potrzebują. A Ty? Zmiana jest łatwiejsza niż myślisz! Wystarczy Twój wybór.
Maja Lesińska - Certyfikowany Facylitator Access Consciousness® CF,CFMW, Facylitator Access Bars®, Access Facelift® oraz Access Body Process®, terapeutka czaszkowo-krzyżowa, promotorka healthy-aging, współtwórczyni Morza Aniołów
Tel: 881-600-151
www.natural-flow.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz