Zamknij

Pierwsza polska dyskoteka. Niezwykła historia z Sopotu

. 19:13, 16.11.2025 Aktualizacja: 18:23, 13.11.2025
Skomentuj Pierwsza dyskoteka odbyła się w sopockim Grand Hotelu. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe Pierwsza dyskoteka odbyła się w sopockim Grand Hotelu. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Było lato 1970 roku, a Sopot stał się świadkiem rewolucji, która na zawsze zmieniła polską rozrywkę. Noc, w której po raz pierwszy odpalono stroboskop w kraju – te emocje przyciągnęły tłumy do Grand Hotelu! Choć dziś dyskoteka kojarzy się z muzyką taneczną, wtedy na parkiecie królowały rock i soul, a to wszystko pod batutą legendy. Zapraszamy na podróż do korzeni polskiej zabawy, gdzie historia łączy się z najlepszymi brzmieniami.

Za zorganizowanie pionierskiego cyklu imprez odpowiadał Franciszek Walicki, powszechnie uznawany za ojca chrzestnego polskiego rocka. To on wpadł na pomysł stworzenia profesjonalnej dyskoteki w Polsce, po tym jak zachwycił się poziomem klubów tanecznych w Holandii i Francji. Walicki, wracając do kraju, przywiózł ze sobą profesjonalny sprzęt dyskotekowy, w tym dwa gramofony, mikser, rampę z reflektorami, żarówkę ultrafioletową i pierwszy w Polsce stroboskop. Te innowacje sprawiły, że sopocka Musicorama, w przeciwieństwie do wcześniejszych, mniej profesjonalnych imprez w Trójmieście, zyskała miano pierwszej profesjonalnej polskiej dyskoteki.

Pierwsza dyskoteka w Polsce: Pomysł geniusza i rewolucyjny sprzęt

Pierwsza impreza z cyklu Musicorama odbyła się 18 lipca 1970 roku w podziemiach Grand Hotelu w Sopocie. Walicki pełnił funkcję kierownika artystycznego, a w roli prezenterów (współczesnych didżejów) wystąpili popularni dziennikarze radiowi. Inauguracyjną dyskotekę poprowadził m.in. sam Walicki oraz Piotr Kaczkowski. Na kolejnych imprezach za konsolą stawali też Jacek Bromski, Marek Gaszyński, Witold Pograniczny i Roman Waschko.

Wydarzenie nazwano dyskoteką, jednak nie grano na niej muzyki disco, ponieważ ta jako gatunek jeszcze nie istniała – pojawiła się dopiero kilka lat później, wyrastając z czarnego funku. Zamiast tego, na parkiecie Musicoramy królował ambitny pop, soul, a przede wszystkim rock, w tym hard rock. Publiczność bawiła się przy utworach takich wykonawców jak Led Zeppelin, The Who, The Jackson 5, Free czy Stevie Wonder. W tamtych czasach radio i telewizja prezentowały bardzo mało zachodnich nagrań, dlatego dyskoteki dawały unikalną możliwość posłuchania najnowszych zagranicznych hitów.

Rola didżejów w tamtych czasach była dwojaka: z jednej strony, to oni dostarczali muzykę, mając dostęp do cennych zagranicznych płyt kupowanych m.in. na Zachodzie, w Czechosłowacji, na Węgrzech lub od marynarzy w Trójmieście. Z drugiej, ich rola była dość ograniczona – nie miksowali muzyki jak późniejsi klubowi DJ-e, lecz po prostu zapowiadali kolejne piosenki. Jak wspominał Marcin Jacobson, późniejszy didżej-rezydent, efekty świetlne Walickiego, takie jak stroboskop, były zarezerwowane dla konkretnych utworów, np. „American Woman” The Guess Who, co było główną atrakcją dyskotekowej zabawy.

Ewolucja z Teatru Muzyki Mechanicznej: Od luksusu do masowej rozrywki

Aby zyskać aprobatę władz w PRL, Walicki sprytnie nazwał swój pomysł "Teatrem Muzyki Mechanicznej". Władze partyjne, w tamtym czasie podejrzliwe wobec wszystkiego, co pochodziło z Zachodu, łatwiej zaakceptowały taką koncepcję, pozwalając na organizację imprez przez Estradę i Wojewódzkie Agencje Imprez Artystycznych. Musicorama była "cudownym przeżyciem", oferując zupełnie inne wrażenia niż późniejsze dyskoteki, które stały się jedynie źródłem zarobku.

Sukces Musicoramy szybko rozpalił dyskotekowe szaleństwo w całej Polsce, mimo trudności w zdobywaniu płyt. W połowie lat 70. działało już w kraju około stu profesjonalnych disc jockeyów. Co ciekawe, ich umiejętności musiały być weryfikowane przez specjalny egzamin wymyślony właśnie przez Franciszka Walickiego. Chociaż w latach 80. dyskoteki ulegały kolejnym zmianom, to właśnie Musicorama w Sopocie, ze swoim profesjonalnym sprzętem i zaangażowaniem radiowych prezenterów, rozpoczęła erę nowoczesnej zabawy tanecznej w Polsce.

[ZT]36504[/ZT]

Pierwsza profesjonalna dyskoteka w Polsce, Musicorama, ruszyła 18 lipca 1970 roku w sopockim Grand Hotelu. Zorganizował ją Franciszek Walicki, a didżejami byli m.in. Piotr Kaczkowski i inni znani prezenterzy radiowi. Choć grano na niej rock i soul, to właśnie dzięki niej Polacy po raz pierwszy zobaczyli stroboskop i mogli posłuchać najnowszej zachodniej muzyki. Ta pionierska impreza zapoczątkowała szaleństwo dyskotek, które szybko opanowało cały kraj.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%