Zamknij

Odkryj historię cukierni Greya w Sopocie! Przed wojną to tu kupowało się słodkości

12:59, 27.08.2024 . Aktualizacja: 09:01, 09.09.2024
Skomentuj Cukiernia Greya znajdująca się w kamienicy Mimosa pod numerem 35, zdjęcie z 1928 r. (KC), za: www.dawnysopot.pl. Cukiernia Greya znajdująca się w kamienicy Mimosa pod numerem 35, zdjęcie z 1928 r. (KC), za: www.dawnysopot.pl.

W sercu Sopotu, przy ul. Bohaterów Monte Cassino 35, kryje się miejsce, które choć dziś pełni zupełnie inne funkcje, to przed wojną było jednym z najsłodszych zakątków miasta. Kamienica Mimosa, jak ją niegdyś nazywano, skrywała w swoich murach wyjątkową cukiernię Greya – prawdziwą perełkę wśród sopockich lokali gastronomicznych.

Historia tego budynku sięga początków XX wieku, kiedy to wzniesiono go na miejscu dawnego dworku i ozdobnego ogrodu Bahra. Już w 1906 roku, na planie Sopotu, widniał pod adresem ul. Morska 17. Kamienica miała wielu właścicieli i mieszkańców, a w 1937 roku zarząd nad nią przejął Hugo Grey, który otworzył tu swoją kawiarnię i cukiernię. To właśnie tutaj, na parterze, sopocianie mogli delektować się wykwintnymi słodkościami, a także spędzać czas w towarzystwie kawy i wytwornych deserów.

Ul. Morska i Cukiernia Greya, zdjęcie z ok. 1930 r. (DS), za: www.dawnysopot.pl.

W kamienicy oprócz samego właściciela, zamieszkiwał także jego pomocnik, Karl Heintz Grey. Lokal stał się popularnym miejscem spotkań, przyciągającym nie tylko mieszkańców, ale również licznych turystów odwiedzających Sopot. Cukiernia Greya była jednym z tych miejsc, które nadawały Sopotowi wyjątkowy, elegancki charakter przedwojennego kurortu.

Lata trzydzieste XX wieku były okresem rozkwitu tego miejsca, jednak po II wojnie światowej kamienica przy ul. Bohaterów Monte Cassino 35 zmieniła swój charakter. Przestała pełnić funkcję lokalu gastronomicznego, a na jej miejscu pojawiły się inne punkty handlowe i usługowe, w tym sklep rybny, mały bar, a później pizzeria.

Wnętrze cukierni Greya, zdjęcie z ok. 1930 r. (DS), za: www.dawnysopot.pl.

Dziś, spacerując ulicą Monte Cassino, warto zatrzymać się przy kamienicy Mimosa i wyobrazić sobie, jak to miejsce tętniło życiem przed wojną. Jeśli zatem kiedykolwiek spacerując po Monciaku, poczujecie zapach kawy i słodkości, być może to właśnie echo dawnych dni przypomina Wam o tej wyjątkowej historii?

Tekst przygotowano w oparciu o opracowanie serwisu www.dawnysopot.pl.

[ZT]26747[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

KK

4 0

Wiecej takich ciekawostek. Tekst bardzo fajny. Troche minimalistyczny ale ok ;) 14:13, 27.08.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KK

3 0

Wygląda lepiej niż obecnie, jakby więcej miejsca, budynki ładniejsze i nawet samochodem można było przejechać. 18:05, 27.08.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

!!

2 1

A co mnie jakis staroc przedwojenny obchodzi ? Liczy sie tu i teraz !.... Trzeba bylo wspomoc finansowo cukiernika Nowaka z Kamiennego Potoku, zeby cukierni nie zamknal. 15:47, 28.08.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%