Majówka w Sopocie – dla wielu to czas wypoczynku, rodzinnych spacerów, chwil na plaży czy w parkach. Jednak nie dla wszystkich ostatnie dni były spokojne. Do naszej redakcji wpłynął list od mieszkańca, który zwraca uwagę na niepokojące zjawisko, jakie – jego zdaniem – coraz częściej zakłóca codzienne życie sopocian.
"Słuchajcie, coś tu się zaczyna robić nie tak. Majówka – niby piękna pogoda, ludzie na spacerach, rodziny z dziećmi, starsi na ławeczkach… a tymczasem na Alei Niepodległości od rana do wieczora słychać tylko wycie silników. Serio, czy ktoś jeszcze pamięta, że to miasto, a nie jakiś tor wyścigowy?
Co roku to samo, ale w tym roku to już przegięcie. Usportowione auta, młodzi gniewni albo i nie tacy młodzi – gaz do dechy, specjalnie przyspieszają w centrum, tam gdzie najwięcej ludzi i mieszkań. Hałas taki, że w domu szyby drżą, a starsze osoby aż podskakują na ławkach. Dzieci się boją, psy szczekają. No, gdzie my jesteśmy?
A wczorajszy wieczór to już był jakiś absurd. Wyścigi po Alei Niepodległości. Grupa samochodów, jeden za drugim, siedzą na zderzaku, wciskają się bez kierunkowskazu, wyprzedzają na trzeciego, potrafią wjechać na przeciwny pas. Prędkość? Grubo powyżej setki w zabudowanym! I co najgorsze – kompletny brak szacunku dla innych. Czara goryczy się przelała.
Nie chodzi o to, żeby kogoś obrażać – ale może ktoś w końcu coś z tym zrobi? My tu mieszkamy, nie chcemy co wieczór czuć się jak na Grand Prix Sopotu. A wystarczyłoby trochę więcej patroli albo porządny fotoradar".
Nie jest to pierwszy raz, gdy sopocianie zgłaszają nam problem z hałaśliwymi i niebezpiecznymi kierowcami – szczególnie w rejonie Alei Niepodległości, która staje się nieformalnym miejscem wieczornych „popisów” miłośników prędkości. List naszego czytelnika porusza kwestie, które bezpośrednio wpływają na komfort i bezpieczeństwo życia mieszkańców. Niepokój budzą zarówno przekraczanie dozwolonej prędkości, jak i hałas, który zaburza spokój mieszkańców.
Czy rzeczywiście potrzebne są dodatkowe patrole? A może rozwiązaniem byłoby zainstalowanie odcinkowego pomiaru prędkości lub lepsze wykorzystanie miejskiego monitoringu? Zachęcamy mieszkańców do dzielenia się swoimi doświadczeniami i pomysłami. Czy Wy również zauważyliście nasilenie tego problemu?
[ZT]32499[/ZT]
a gdzie20:44, 05.05.2025
policja?
Biale kaski robia la22:16, 05.05.2025
No nie powiem tablice gwe na bmw m5 duzo opowiadają o tego typu wsiurskich wybrykach
Dorota N.22:38, 05.05.2025
Prawdziwym problemem Sopotu jest to że sopoczanki nie chcą się cielić
szczurywysyn23:36, 05.05.2025
wielkie mi halo ze do miasta w ktorym sa badzmy szczerzy luksusowe hotele zbieraja sie ludzie z szybkimi samochodami ktore sobie czasem *%#)!& z wydechu... nie robmy paranoi... na alei niepodleglosci jest baaaaaaardzo duzo kontroli predkosci wiec predzej czy pozniej ktos sie doigra. Ja uwazam ze sportowe auta sa fajne, niech sobie *%#)!& z wydechu.
K14:15, 06.05.2025
Popisują się prymitywa z małymi siusiakami. Strach wieczorem orzejsc przez Nirpiflehlosci. Światła ich nie dotyczą.
Boli sukces16:28, 06.05.2025
Boli sukces małolatów ktorzy ledwo mają 20 lat i już mają auta wartości twojej kawalerki
X0 SZCNK19:58, 08.05.2025
Jak to jest dla ciebie brawurowa jazda to za tydzień ci pokaże prawdziwy gnuj na spocie
3 1
niestety algorytm tej strony zacenzurowal slowo opisujace dzwiek wydechu, nie jest to wulgaryzm. Jesli ktos bardzo chce wiedziec jakie to slowo, oto podpowiedz: slowo opisujace dzwiek wydawany przez 4 litery ;)