Nie ma co ukrywać – Sopot, oprócz swojej malowniczej plaży i historycznego mola, kiedyś słynął także z pubów, które tętniły życiem. Z biegiem lat wiele z nich zniknęło z mapy miasta, ale wspomnienia o niektórych są wciąż żywe. W ubiegłym roku zapytaliśmy czytelników, które z nieistniejących już miejsc wspominają najcieplej. Ankieta, w której wzięło udział ponad 200 osób, wyłoniła kilka kultowych lokali. Na czele zestawienia znalazł się Sherlock – z wynikiem 51 głosów. Jakie jeszcze miejsca zdobyły serca mieszkańców?
Sherlock, zdobywając 51 głosów, okazał się bezkonkurencyjny. Ten pub był ulubionym miejscem spotkań wielu mieszkańców. Położony w samym sercu Sopotu, przyciągał klimatycznym wystrojem, dobrą muzyką i ciepłą atmosferą. Sherlock był też ostatnim z zamkniętych lokali z naszej listy.
Drugie miejsce, z 46 głosami, przypadło Elicie. Ten kultowy bar przy ulicy Podjazd przez dekady serwował nie tylko alkohole, ale i pierogi, których smak wspomina się do dziś. „Elita” zaczęła jako „Neptun” w 1953 roku, a w latach 90. przeistoczyła się w miejsce dla młodszej, studenckiej klienteli. Zamknięcie baru w 2022 roku było symbolem końca pewnej epoki.
Pub Kinsky, z 37 głosami, zajął trzecie miejsce. Zlokalizowany na ulicy Tadeusza Kościuszki, przyciągał niezwykłą atmosferą i wystrojem inspirowanym filmami Klausa Kińskiego. Choć był to lokal specyficzny i kontrowersyjny, młodzież oraz koneserzy kina zawsze znaleźli tam coś dla siebie. Zamknięcie pubu było stratą dla fanów nietuzinkowych miejsc.
Inne puby, na które głosowali uczestnicy ankiety to m.in. Puzon (16 głosów), KissAss (12 głosów), Language Pub (11 głosów) czy Daily Blues (11 głosów). Każdy z tych lokali miał swój unikalny charakter.
Znikanie sopockich pubów to temat złożony. Zmienia się gust młodych ludzi, którzy coraz częściej wybierają drink bary czy kluby. Do tego dochodzą rosnące koszty prowadzenia działalności i narastająca konkurencja ze strony restauracji. Niemniej jednak sentyment do tych miejsc wciąż jest żywy. Ankieta pokazała, jak ważne dla mieszkańców są wspomnienia związane z pubami, które tworzyły lokalny klimat Sopotu. A Wy, jakie puby wspominacie najcieplej? Dajcie znać w komentarzach!
M17:31, 25.01.2025
0 0
Puzon był fajny bo tylko dla wtajemniczonych. Turyści tylko jak zabłądzili.