System FALA, nowoczesne narzędzie do planowania podróży oraz płacenia za przejazdy w transporcie publicznym na terenie województwa pomorskiego, zyskał spore zainteresowanie wśród mieszkańców Trójmiasta, w tym także Sopotu. Jako dziennikarz lokalnego serwisu informacyjnego, postanowiłem przetestować jego działanie w praktyce, by sprawdzić, czy rzeczywiście oferuje obiecaną wygodę i bezpieczeństwo.
System FALA to kompleksowe rozwiązanie umożliwiające zakup biletów i planowanie podróży przez różnorodnych przewoźników. Docelowo obsługiwane mają być pociągi aglomeracyjne i regionalne (POLREGIO oraz PKP SKM w Trójmieście), a także komunikacja miejska w Gdańsku, Gdyni, Słupsku, Władysławowie, Chojnicach, Lęborku, Pucku oraz Wejherowie. Kluczowym elementem FALI jest możliwość zakupu biletów przez jeden system, co oznacza, że pasażer nie musi martwić się o różne formy płatności u różnych przewoźników. My mieliśmy okazję sprawdzić, jak FALA działa na terenie Sopotu, korzystając z linii autobusowych obsługiwanych przez ZKM Gdynia.
[ZT]22421[/ZT]
Aby w pełni korzystać z systemu FALA, pasażer musi założyć konto i zarejestrować się w systemie. Dzięki temu zautomatyzowane zostają procesy związane z doborem odpowiedniej opłaty za przejazd, uwzględniając przy tym ulgi oraz najkorzystniejsze opcje cenowe. Nie jest to jednak obligatoryjne – za przejazdy można płacić również kartą bankomatową, telefonem lub za pomocą smartwatcha czy zegarka sportowego z modułem NFC bez rejestracji. W przypadku podróży autobusem. wystarczy przyłożyć odpowiednie urządzenie do czytnika lub walidatora.
Falomaty i czytniki to urządzenia służące do zakupu biletów. Falomaty z ekranem dotykowym umożliwiają rejestrację wejścia oraz zakup biletu, a także sprawdzenie środków dostępnych na koncie FALA. Czytniki, zlokalizowane przy drzwiach pojazdów, pozwalają na rejestrację wejścia i zakup biletu poprzez zbliżenie karty FALA, karty płatniczej lub zeskanowanie kodu QR.
W przypadku kontroli biletów pasażer przykłada do urządzenia kontrolerskiego identyfikator, którym dokonał zakupu biletu, np. kartę FALA, kartę bankową, zegarek obsługujący płatności zbliżeniowe czy smartfon. Kontroler otrzymuje wtedy informację o rodzaju zakupionego biletu oraz o ulgach przypisanych do danego konta. Jak czytamy na stronie internetowej operatora, dane z karty są automatycznie szyfrowane, co zapewnia wysoki poziom bezpieczeństwa.
Przez blisko tydzień korzystałem z systemu FALA podczas codziennych podróży po Sopocie. Szczególnie przydatny okazał się on po popołudniowych treningach biegowych. Kończąc wybieganie daleko od domu, nie musiałem przejmować się brakiem telefonu, karty płatniczej czy gotówki, które podczas treningu stanowiłyby tylko niepotrzebny balast. Wystarczył zegarek sportowy obsługujący płatności NFC, by bez problemu zakupić bilet i wrócić do siebie.
Niestety, po początkowym zachwycie nad tym, jakie to wygodne i poręczne rozwiązanie, przyszedł czas, kiedy na własnej skórze przekonałem się o tym, że system FALA nie jest wolny od wad. Podczas jednego z przejazdów linią 187 okazało się, że wszystkie czytniki i walidatory w pojeździe przestały działać, co uniemożliwiło zakup biletu. Jest to o tyle istotne, że taka sytuacja może narazić pasażerów na ryzyko otrzymania mandatu. Stanowi to poważny problem, jeślibyśmy chcielibyśmy polegać wyłącznie na tym systemie.
Co prawda w moim przypadku obyło się bez kontroli biletów podczas awarii, jednak łatwo wyobrazić sobie mniej optymistyczny scenariusz. Zresztą podobna sytuacja miała już miejsce w Gdańsku, o czym informowały lokalne media. Na szczęście wtedy pasażer udokumentował wadliwe działanie urządzeń i nie nałożono na niego kary. Co jednak, gdyby nie dysponował nagraniem z telefonu?
Mimo pewnych niedoskonałości, FALA cieszy się coraz większą popularnością wśród mieszkańców Sopotu i Trójmiasta. Według najnowszych statystyk spółki InnoBaltica, odpowiedzialnej za wdrożenie projektu, liczba biletów zakupionych za pomocą systemu FALA przekroczyła już 300 000 (stan na 7 czerwca br.). To imponujący wynik, który pokazuje, że system ten ma potencjał, aby stać się dominującym sposobem płatności za transport publiczny w naszym regionie.
Nic zresztą dziwnego. System FALA niewątpliwie jest krokiem w dobrym kierunku. Oferuje wygodę i prostotę użytkowania, a jego integracja z różnymi środkami transportu ułatwia poruszanie się po Trójmieście. Jednakże, aby FALA stała się rozwiązaniem kompletnym, konieczne jest dopracowanie systemu i wyeliminowanie jego wad. Mam nadzieję, że dalszy rozwój systemu i jego udoskonalenie sprawią, że stanie się on nieodłącznym elementem codziennego życia mieszkańców Sopotu i całego województwa pomorskiego.
[ZT]25050[/ZT]
Piotr08:53, 25.06.2024
Czy z tej okazji bilety potaniały?
Dla kolegi pytam.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
2 0
Nie. I nie potanieją, bo koszt utrzymania systemu jest astronomiczny w porównaniu do korzyści jakie daje.