Zamknij

Psy zrobią furorę na UG? Studenci przychodzą z nimi na zajęcia [OPINIE]

09:14, 28.01.2024 .
Skomentuj Grafika poglądowa wygenerowana przez Generator Obrazów Bing Grafika poglądowa wygenerowana przez Generator Obrazów Bing

Od początku stycznia br. na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego trwa pilotażowy program "Pies na WNS", w ramach którego studenci i pracownicy mogą przyprowadzać swoje czworonogi na zajęcia i do pracy.

Ideą projektu jest zbadanie, jak obecność psów na uczelni wpływa na samopoczucie studentów, pracowników oraz jak jest postrzegana przez innych użytkowników przestrzeni publicznej.

"Rodzinność międzygatunkowa nie musi pozostawać w cieniu naszego prywatnego życia, a miejsca pracy czy nauki mogą ją wspierać. Jest przecież wiele sytuacji, w których studenci potrzebują wsparcia swoich bliskich zwierzęcych towarzyszy, ale też takich, kiedy to zwierzęta potrzebują wsparcia od nas" - podkreślała dr Magdalena Gajewska, koordynatorka tego projektu.

Studenci pozytywnie oceniają program

Zdaniem pytanych przez nas studentów obecność psów na uczelni ma pozytywny wpływ na atmosferę.

- To bardzo pozytywne doświadczenie – mówi Sylwia Kurzawa, studentka 1. roku pedagogiki MSU na Uniwersytecie Gdańskim. - Piesek poprawił mi humor, poczułam się swobodniej tuż przed wejściem na zaliczenie.

- Ostatnio coraz częściej słyszy się, czyta o przyprowadzaniu psów do miejsc pracy – mówi Kinga, studentka 1. roku pedagogiki na Magisterskich Studiach Uzupełniających Uniwersytetu Gdańskiego. - Osobiście pierwszy raz spotykam się z tą ideą w praktyce na naszym uniwersytecie. To świetny pomysł, który nie tylko przyczynia się do łagodzenia stresu studentów i prowadzących, ale to też dołożenie cegiełki do badań naukowych.

- Reakcje studentów na psy w uczelnianych budynkach były tylko pozytywne – mówi Zosia Nowicka, studentka 1. roku pedagogiki MSU na Uniwersytecie Gdańskim. - Kiedy widzi się takiego zwierzaka, od razu pojawia się uśmiech na twarzy, bez względu na to jak bardzo człowiek jest zmęczony czy ma słaby humor. A pogłaskanie to już w ogóle super. Bardzo się ucieszyłam, że będzie taki program pilotażowy na naszym wydziale. I tylko żałowałam, że teraz nie mam psa i nie mogę sama zgłosić się do programu.

Badaczka chce dowiedzieć się więcej

Koordynatorka projektu dr Magdalena Gajewska z Instytutu Socjologii podkreśla, że badania pilotażowe mają na celu zebranie informacji, które pozwolą na opracowanie rekomendacji dla dziekana Wydziału Nauk Społecznych.

"Daliśmy studentom i nauczycielom możliwość przyjścia na uczelnię dwa razy w tygodniu na cały blok zajęć. Jednak większość osób, które uczestniczą w projekcie, chce przyjść z czworonogiem sporadycznie w wybranym przez siebie terminie. To ważna wskazówka dla stworzenia ram formalnych, które pozwolą na obecność psów na WNSie w przyszłości" - wyjaśniła badaczka w rozmowie z PAP.

Psy, które biorą udział w zajęciach i wchodzą do budynku uczelni muszą być prowadzone na smyczy, a ich opiekunowie powinni mieć przy sobie kaganiec. Przed rozpoczęciem projektu badawczego właściciele czworonogów przedstawili badaczkom kopie szczepień i zdjęcie zwierzęcia, które pozwala je rozpoznać. Obecnie w badaniu bierze udział kilkunastu opiekunów oraz ich zwierzęcy podopieczni.

Możliwa zmiana regulaminu

Po zakończeniu badań badaczka przygotuje raport, który będzie zawierał rekomendacje dla dziekana. Jeśli będzie ona pozytywna, możliwe jest, że regulamin Wydziału Nauk Społecznych zostanie zmieniony tak, aby umożliwić studentom i pracownikom przyprowadzanie psów na zajęcia i do pracy. Pilotażowy program "Pies na WNS" potrwa do końca stycznia br.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%