- Wygramy, bo nas jest po prostu więcej - mówił w Sopocie Adam Szłapka, przewodniczący Nowoczesnej. Jeden z liderów Koalicji Obywatelskiej był 18 maja gościem spotkania #TuJestPrzyszłość w Sopocie. W stosunku do obecnych posłów i posłanek nie zabrakło zarzutów dotyczących sposobów prowadzenia działań poprzedzających kampanię wyborczą. Wnioski płynące z wydarzenia są jednak zadowalające, przede wszystkim dla sił opozycyjnych. Wszyscy są zmobilizowani i wiedzą, jakie błędy popełnili w przeszłości.
Czwartkowe spotkanie w restauracji Do Brzegu zorganizowało sopockie koło Platformy Obywatelskiej. Poprowadził je wiceprezydent Marcin Skwierawski, lider lokalnych struktur partii. Poza Adamem Szłapką w Sopocie pojawili się Aleksandra Gajewska, Krzysztof Mieszkowski oraz Jagna Marczułajtis-Walczak. Na sali nie zabrakło znanych postaci pomorskiego samorządu oraz lokalnej sceny politycznej. Dyskusji przysłuchiwali się oraz wzięli w niej udział m.in. Jacek Karnowski, Magdalena Czarzyńska-Jachim, Piotr Bagiński, Jan Kozłowski oraz Jacek Bendykowski.
Pierwszy zarzut pojawił się dość szybko - brak młodych na sali. Kilka osób zaprotestowało, wciąż zalicza się do najmłodszej grupy wyborców i działaczy. Sytuację sprawnie uratowała Aleksandra Gajewska, jedna z liderek warszawskiej Platformy Obywatelskiej.
Młodzi wyborcy są tutaj - powiedziała, wskazując telefon.
Posłanka doskonale rozumie motywy, którymi kierują się młodzi ludzie. Sama dość szybko rozpoczęła polityczną karierę. W wieku 20 lat zaangażowała się w prace warszawskiego samorządu. Trudno nie przyznać jej racji. Jako wyborca zaliczany do najmłodszej grupy wiekowej (w sondażach 18-29 lat) bardziej interesuje mnie ciągła aktywność osób publicznych w mediach. Wskazuje na chęć ciągłego kontaktu z wyborcą, czyli coś czego wymagają najmłodsi. Wywiad w miesięczniku, czy występ "W Faktach po Faktach" nie są wystarczające. W kwestii młodych rację miał również Adam Szłapka.
Podczas tych wyborów o młodych nie martwiłbym się - przyznał lider Nowoczesnej.
Wszystkie sondaże wskazują, że najmłodsi wyborcy oraz ci przed 50 rokiem życia, dają zwycięstwo obecnej opozycji. W szerokiej grupie 18-49 zdecydowanym zwycięzcą są przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej. Kolejne miejsca zajmują Konfederacja oraz kłócący się o trzecią lokatę - Lewica, sojusz Hołowni i PSL oraz Lewica.
W czwartek parlamentarzystów KO pytano także o program dla młodych. - Dlaczego nie spytacie o program dla 40-latków? - odpowiedział publiczności Adam Szłapka. Wskazał tym samym na słabość opozycji. To w grupie osób powyżej 50 roku życia, a przede wszystkim wśród wyborczych seniorów, obecna opozycja traci. I to wcale nie dlatego, że PiS na zawsze zdominował ten element polskiej sceny politycznej. Lider Nowoczesnej oraz zgromadzeni mówili o czymś niezwykle ważnym. O mobilizacji. Jeśli jej zabraknie, PiS z Konfederacją mogą przedłużyć o kolejne cztery lata postrzeganie Polski jako skansenu Europy.
Wygramy, bo nas jest po prostu więcej - przyznał Adam Szłapka.
Wyborców opozycji nie będzie jednak więcej, jeśli zostaną w domu bez wiary w zwycięstwo. Kto może dodać im skrzydeł? Nowi, młodzi działacze? Polityczne stare wygi? A może znani i lubiani samorządowcy? To okaże się w ciągu najbliższych tygodni.
9 2
Czy podali przyczynę odcięcia ciepłej wody z Sopot Centrum tzw dworzec PKP?
To ich wzorcowe PPP!!! 18:16, 19.05.2023
14 0
Nie wygracie po moim trupie 17:10, 20.05.2023