Zamknij

Jego obrazy biją cenowe rekordy! Prace Jana Lebensteina w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie

16:13, 25.02.2020 P.S
Skomentuj

Wernisaż: 12 marca 2020 o godz. 19:30
Wystawa czynna: 13 marca – 21 czerwca 2020, od wtorku do niedzieli w godz. 11:00 – 19:00
Kuratora: Maria Rubersz

Wystawa prac z kolekcji Urszuli i Piotra Hofman, Bogdana Jakubowskiego, Kolekcji Galerii Fibak, Marii i Marka Pileckich.

Jan Lebenstein (1930–1999) zajmuje szczególne miejsce w polskiej sztuce drugiej połowy XX wieku. Jest to twórca rozpoznawalny, wręcz podręcznikowy, choć równocześnie osobny, niezwiązany z żadnym konkretnym ugrupowaniem artystycznym. Jeszcze w trakcie studiów w warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych odciął się od tradycji koloryzmu, przekazywanych przez profesorów tamtejszej Akademii. Przez całe swoje życie manifestacyjnie wręcz odżegnywał się od ruchów awangardowych. Wyjechał z Polski, wykorzystując moment politycznej odwilży 1956 roku, i zdecydował się pozostać w Paryżu, gdzie związał się z twórcami wpływowej „Kultury”. Teksty na temat jego twórczości, powstające w kręgu emigracyjnego miesięcznika, w dużej mierze nadały ton interpretacjom twórczości Lebensteina. Można jednak pokusić się o stwierdzenie, że ona sama względem tych tekstów jest raczej równoległa i nadal ma ogromny potencjał nowego, bardziej współczesnego odczytania.

Wystawa prezentuje prace z czterech kolekcji prywatnych: Wojciecha Fibaka, Bogdana Jakubowskiego, Urszuli i Piotra Hofmanów oraz Marii i Marka Pileckich. Dobór koncentrował się na dwóch obszarach twórczości Lebensteina. Na wystawie znajdą się sztandarowe, monumentalne prace malarskie, między innymi z najbardziej chyba cenionego cyklu „Figur osiowych”. Były one poddawane interpretacjom zarówno w tekstach powstających w kręgu polityczno-kulturalnego środowiska „Kultury”, jak i omawiane przez wybitnych historyków i historyczki sztuki związanych z polskim obiegiem artystycznym. Drugi obszar wystawy koncentruje się na pracach na papierze. Rysunki na kartkach notatników powstające w zaciszu pracowni, bardziej swobodne i intymne, znajdują się na antypodach monumentalnego malarstwa olejnego. Zarówno pod względem tematyki, jak i specyfiki samego medium. Celowo w doborze prac na papierze pominięto grafiki z cyklu „Apokalipsy św. Jana”, czy inne prace o charakterze ilustracyjnym. W skromnych rysunkach tworzonych przy pomocy ołówka czy flamastra literacka ikonografia nie krępuje wizualnych zapisków. Twórczość Jana Lebensteina, tak mocno osadzona w szeregu kodów i światów kultury wysokiej, w narracyjnych wątkach mitologii i Biblii, jest równocześnie bardzo współczesna i otwarta na kolejne interpretacje.

Te dwa obszary zostały rozwinięte w katalogu towarzyszącym wystawie. Jeden z opublikowanych w nim tekstów, autorstwa Tomasza Jeziorowskiego, zarysowuje kontekst historyczny i kulturowy twórczości Lebensteina, omawia ikonografię, fascynacje artysty, kwestie stricte malarskie i miejsce artysty w polskiej historii sztuki. Drugi, napisany przez Annę Łazar oraz Marię Rubersz, koncentruje się na samych rysunkach i jest próbą ich analizy z wykorzystaniem perspektywy feministycznej i uwzględnieniem wątków biograficznych artysty.

Wystawa zrealizowano przy wsparciu finansowym Miasta Sopot.

Państwowa Galeria Sztuki

(P.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%