Jeszcze niedawno miejsce tętniące życiem, pełne aromatów amerykańskiego BBQ i chwalone przez mieszkańców oraz turystów. Dziś – zamknięte drzwi i cisza. Sopocka restauracja "U Wędzonych", która w krótkim czasie podbiła serca smakoszy, najprawdopodobniej zakończyła już swoją działalność. Czy to ostateczny kres tego kulinarnego fenomenu w Trójmieście?
Lokal przy ul. Grunwaldzkiej 8 nie działa już od jesieni tego roku. Choć restauracja nie ogłosiła oficjalnie zakończenia działalności na swoich kanałach społecznościowych, wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że "U Wędzonych" to już przeszłość. Od dłuższego czasu lokal pozostaje bowiem niedostępny dla klientów, strona internetowa przestała działać, a system zamówień online został wyłączony. Podobnie sytuacja wygląda na social mediach lokalu, gdzie nie widać żadnej aktywności od września tego roku. W Opiniach Google ostatnie recenzje pochodzą natomiast sprzed trzech-czterech tygodni.
"Burgery spoko, bardzo smaczne. Mięso nie było gumowe i przyjemnie rozpadało się podczas jedzenia. Najbardziej polecam klasyczne pastrami. Fajnie, że jest opcja zestawu 3 mini burgerów. Jedyna wada to szkoda ze do frytek nie ma od razu sosu tylko trzeba dopłacić (5 zł)".
"Polecam to miejsce na pyszną wędzona ucztę! Wędzonkę czuć w każdym kęsie. Frytki full wypas, genialne ! Sos serowy na nich i szarpane mięsko MEGA! A żeberka... melodia! Odchodzące od kości, aromatyczne, po prostu pyszne. Warte swojej ceny. Ponadto obsługa na szóstkę!".
"Zjadłem polikowego burgera, który wygrał jako najlepszy burger na zawodach i… w stu procentach się zgadzam, i gorąco go polecam. Miejsce z fajnym klimatem".
Źródło: Opinie Google
Niestety, pomimo prób, nie udało nam się skontaktować telefonicznie z obsługą ani uzyskać informacji na temat przyczyn domniemanego zamknięcia. To tym bardziej zaskakujące, że "U Wędzonych" wydawało się kwitnącym biznesem, przyciągającym tłumy zarówno dzięki smakowitemu menu, jak i świetnej atmosferze.
Historia "U Wędzonych" rozpoczęła się w październiku 2022 roku. Otwarcie lokalu było huczne – z DJ-em, degustacjami i amerykańskim klimatem. Za projektem stali Rafał i Grzegorz Collinsowie, którzy po sukcesie w Warszawie postanowili zainwestować w Trójmieście. Restauracja szybko stała się ulubieńcem lokalnych smakoszy, a jej burgery – prawdziwymi gwiazdami.
Dowód? W zeszłym roku sopocka ekipa zdobyła pierwsze miejsce w kategorii najlepszego burgera w Europie podczas European Street Food Awards 2023. Ich kanapka "Cheek to Cheek" – z szarpanymi polikami wołowymi – podbiła serca jury i publiczności. Sukcesy restauracji były nie tylko powodem do dumy dla właścicieli, ale i dla całego Sopotu.
Przyczyn takiego stanu rzeczy możemy się jedynie domyślać. Może zadecydowały kwestie finansowe, może logistyka, a może zmieniający się rynek gastronomiczny. Jedno jest pewne – "U Wędzonych" pozostawiło po sobie niezapomniane wspomnienia i puste miejsce na kulinarnej mapie Sopotu.
Choć wszystko wskazuje na definitywny koniec "U Wędzonych", fani lokalu mogą mieć nadzieję, że nie jest to ostatnie słowo jego właścicieli. Historia pokazała, że restauratorzy potrafią zaskakiwać. Czy zdecydują się na nowy projekt w Sopocie? A może "U Wędzonych" powróci w innej formie? Czas pokaże.
Tymczasem pozostaje nam jedynie wspominać smak najlepszych europejskich burgerów i liczyć na to, że ktoś wypełni tę kulinarną lukę. Smakosze z Sopotu i okolic na pewno czekają na kolejną wielką rzecz.
[ZT]29643[/ZT]
zsopotu12:06, 29.12.2024
ja dobrze wspominam sanatorium, tam ludzie nie brakowalo, szkoda
zonk11:15, 30.12.2024
co poszło nie tak? proste - brak mieszkańców, a tym samym klientów. wystarczy przejść się przez 'miasto' na przykład w październikowy czwartek wieczorem, tak koło 20 i zobaczyć w ilu oknach świeci się światło...
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
dokładnie tak, lemingi myślą że jak wpadają w lato to że w Sopocie tak non stop karuzela konsumpcji... a tu lipa