Czy w Sopocie potrzebna jest wizualna rewolucja? Miasto wyda na ten cel ponad 600 tys. zł

Sopot, zgodnie w wcześniejszymi zapowiedziami, postanowił odświeżyć swój wizerunek i zaprosić mieszkańców do dyskusji na temat nowego znaku graficznego oraz spójnego systemu identyfikacji wizualnej. Na początku października ogłoszono przetarg, a dzisiaj poznaliśmy firmę, która jako jedyna stanęła do konkursu. Być może to właśnie ona zmieni sposób, w jaki miasto będzie prezentować się na zewnątrz.

Zamówienie, którego budżet opiewa na aż 750 000 złotych, obejmuje nie tylko stworzenie logotypu, ale też opracowanie całego systemu identyfikacji wizualnej, który spójnie połączy instytucje miejskie, kulturowe i sportowe. Przetarg to krok w stronę unowocześnienia komunikacji Sopotu, zarówno wizualnie, jak i funkcjonalnie, by harmonijnie oddać specyfikę miasta, jego charakter, historię i przyszłość. Gotowość do podjęcia się tego wyzwania zgłosiła warszawska firma Podpunkt, proponując cenę blisko 623 tysięcy złotych. Obecnie trwa jednak analiza formalno-prawna złożonej oferty.

Sopot w poszukiwaniu nowego oblicza

Zadanie postawione przed wykonawcą nie będzie łatwe – projekt ma uwzględniać potrzeby różnych odbiorców: turystów, mieszkańców, a także osób reprezentujących miasto na arenie międzynarodowej. Zresztą nowa identyfikacja wizualna Sopotu to nie tylko ładne logo. Prace nad projektem mają trwać aż kilkanaście miesięcy i będą realizowane etapami. Proces obejmie m.in. warsztaty i spotkania z mieszkańcami oraz radnymi. Każdy detal komunikacji wizualnej, od logotypów miasta i jednostek miejskich, przez kolorystykę i typografię po propozycje gadżetów takich jak torby czy parasole, ma oddać ducha Sopotu i jego unikatowy charakter. Projektanci będą również tworzyć grafiki na social media, animacje i nową stronę internetową kurortu – wszystko po to, by Sopot mógł przyciągać wzrok na każdym kroku.

Innowacja czy tradycja?

Mieszkańcy Sopotu zadają sobie pytanie, w jakim kierunku pójdzie nowa identyfikacja wizualna. Czy postawi na lokalne motywy, takie jak choćby słynne molo, plaża czy latarnia morska? A może zaskoczy nas nowoczesną symboliką, która wyróżni miasto wśród innych nadmorskich kurortów? W dobie cyfrowej komunikacji coraz więcej uwagi zwraca się na spójny i rozpoznawalny wizerunek – ale czy koszty tego procesu są adekwatne?

Nowy projekt wizualny dla Sopotu ma szansę być inspirującym krokiem ku przyszłości. Czy mieszkańcy widzą to podobnie? Dajcie znać, jak Wy postrzegacie tę inwestycję i co według Was powinno oddawać logo naszego miasta.

[ZT]24436[/ZT]