Od dzisiaj można oglądać Muzeum Miejsca w Goyki 3 Art Inkubatorze. Na zwiedzających czekają eksponaty związane z historią willi przy ul. Goyki 3, dzięki którym poznamy zarówno dzieje budynku, jak i jego mieszkańców. W piwnicy zabytkowej rezydencji zobaczymy m.in. dawne fotografie, plany architektoniczne czy chociażby drzewo genealogiczne Friedricha Wilhelma Jünckego, pierwszego właściciela willi.
Podczas wizyty w Muzeum Miejsca zapoznamy się z historią zabytkowego zespołu willowo-parkowego, posłuchamy wspomnień zebranych w archiwum społecznym, a także będziemy mieli możliwość zapoznania się z listami miłosnymi przedwojennych mieszkańców rezydencji - Haralda Kocha, duńskiego konsula generalnego w Wolnym Mieście Gdańsku, do Ruth Koch z domu Claaszen.
Na potrzeby Muzeum Miejsca zaaranżowano piwnicę, w której niegdyś mieściła się m.in. lodownia. W trakcie prac renowacyjnych pomieszczenia zostały osuszone. Oprócz tego zamontowano też wentylację i ogrzewanie, dzięki czemu miejsce to może być zdatne do użytku.
- Od razu pomyśleliśmy, że ta architektura piwnicy - z ceglanym murem, ze sklepieniami - będzie bardzo dobrze wyglądała jako przestrzeń muzealna. Mamy bardzo mało obiektów, bo nie chcieliśmy pokazywać tego, co się w wielu muzeach nie sprawdziło, czyli nadmiaru multimediów. Oparliśmy się na artefaktach, zdjęciach, przygotowaliśmy oś czasu, aby pokazać historię domu na tle historii Europy. Pokazujemy też drzewo genealogiczne mieszkańców domu - wyjaśnia Joanna Cichocka-Gula, Dyrektorka Goyki 3 Art Inkubatora.
Żeby uzupełnić historię willi o bardziej współczesną perspektywę, zaczęto również nagrywać do archiwum społecznego wypowiedzi mieszkańców domu oraz dzielnicy.
- W tej chwili mamy trzy takie opowieści, które znajdują się również w tej przestrzeni. Wchodząc do naszego muzeum, słychać, jak ludzie opowiadają o willi z czasów powojennych. W przyszłości nagrania te będą się zmieniać. Jesteśmy już w trakcie nagrywania kolejnych takich relacji - przekonuje Joanna Cichocka-Gula.
Otwarciu Muzeum Miejsca w willi Jünckego towarzyszyła wizyta radnych, przedstawicieli zaprzyjaźnionych instytucji oraz prezydenta Sopotu.
- To jest takie miejsce, które pokazuje historię Sopotu - dosyć niesamowitą i tajemniczą. (...) Mam nadzieję, że stanie się ono jedną z obowiązkowych atrakcji zarówno dla turystów, jak i dla mieszkańców Sopotu. Następne takie Muzeum Miejsca powstanie w Operze Leśnej. Rozmawiamy też o tym, aby włączyć do muzeum część ekspozycji pana Jerzego Piątka przy przystani rybackiej - mówił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Od dzisiaj każdy z nas może zobaczyć, co przygotowano dla odwiedzających. Zainteresowani powinni jednak pamiętać o tym, że obowiązują wcześniejsze zapisy (kliknij i sprawdź).
[ZT]11271[/ZT]
7 1
bylem na wieży kilka tygodniu temu i wybieram sie do muzeum
7 1
Zawsze marzyłam żeby wejść do środka tego pięknego budynku. Nie dość że teraz już można, to jest okazja żeby dotknąć jego historii. Cieszę się że to miejsce żyje i tak pięknie wyglada