Zamknij

Czy Inside Seaside w Gdańsku przyjmie się na stałe? Opinie o nowym festiwalu są jednoznaczne

19:35, 15.11.2023 .
Skomentuj Zrzut ekranu: Youtube Zrzut ekranu: Youtube

To pierwszy taki festiwal w Polsce i to w naszym Trójmieście. W miniony listopadowy weekend, przestrzeń Amber Expo w Gdańsku na dwa dni zamieniła się w centrum z dobrą muzyką i imprezami towarzyszącymi. Na scenie pojawiły się nie tylko polskie gwiazdy, ale również znani muzycy z zagranicy. Czy ten festiwal przyrównywany przez niektórych do gdyńskiego Open’era przyjmie się na stałe?

Idealna pora

Po pierwsze, wiele osób przy ocenie bierze pod uwagę sam okres listopadowy, w którym zorganizowana została tegoroczna edycja wydarzenia. Jak wiele festiwali muzycznych odbywa się poza sezonem letnim? Wszystkie zazwyczaj występują na terenie otwartym, stąd polskie lato było do tej pory jedynym rozsądnym rozwiązaniem dla dużych festiwali. Na jesień natomiast częściej mamy do czynienia z trasami koncertowymi poszczególnych artystów. Festiwal to jednak zawsze lepsza atmosfera. To większa szansa na to, że każdy słuchacz uraczy się odpowiednią dla siebie muzyką. Miłośnicy dobrych brzmień są zatem zgodni, że takiego wydarzenia o tej porze roku w Polsce brakowało. Wszystkie bilety były bowiem wyprzedane.

Idealne miejsce

Czy zatem nie było wcześniej miejsca, by zorganizować wydarzenie na taką skalę na terenie zamkniętym? Znajdą się osoby, które nie do końca uważają to za dobre rozwiązanie. Oczywiście, trzeba wziąć pod uwagę fakt, że komfort poruszania się w tłumie w przestrzeni zamkniętej nigdy nie będzie ten sam, co na terenie otwartym. Z drugiej strony, ile osób narzeka co roku na „openerowe” błoto czy latające owady?

Nowa jakość

W Internecie oprócz głosów na temat tego, że nad nagłośnieniem można byłoby jeszcze popracować, krążą bardzo pozytywne opinie. 

"Udana edycja, gratulacje i do zobaczenia za rok!"

 

"Brawa, dziękujemy za moc doznań i wzruszeń"

 

"Nowa jakość na gdańskiej mapie kulturalnej. Piękne marzenie, które stało się rzeczywistością. Gratulacje ogromne!"

 

"Brawo! Dziękuję! Jestem pod wrażeniem! Było fantastycznie! Dziękuję! Karnet na 2024 już mam. Jest na co czekać. Dziękuję"

 

"Pierwsza edycja i uważam, że bardzo udana. Koncert, na który przyjechałam uważam za jeden z najlepszych występów tego artysty spośród koncertów w Polsce. W halach dużo przestrzeni na publiczność, nagłośnienie też dobrze odbieram. Kilkunastu wystawców z muzyką na winylach i odzieżowych. Fajny klimat taki halowy, industrialny, najlepsza z możliwych ochrona wydarzenia". - piszą uczestnicy. 

Sukces organizacyjny i frekwencyjny

- Na Inside Seaside bawiło się ponad 12 tysięcy osób. Poza muzyką mogli oni korzystać z oferty kinowej, posłuchać rozmów w strefie Radia czy zrelaksować się w przestrzeni Świetlicy- czytamy na stronie organizatorów

Wielu uczestników przyznaje, że organizacja była pomysłowa i docenia wydzielenie specjalnej „cichej” przestrzeni. Na głośnych festiwalach brakuje często miejsca na wzięcie spokojnego oddechu. Strefa relaksu nie musi przecież od razu oznaczać sprzeczności z samą ideą festiwalu. Organizatorzy zapewnili szeroki wachlarz muzyczny. Na scenie występował m.in. Tom Odell, Nils Frahm, Milky Chance, Ezra Collective, Girl in Red, a także wielu polskich artystów, takich jak – Leszek Możdżer, Jann, Brodka czy Kaśka Sochacka.

Już po zakończeniu tegorocznej edycji pojawił się komunikat o następnej.
Odbędzie się ona za rok w dniach 9-10 listopada, a sprzedaż biletów już ruszyła.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%