Południowy odcinek ulicy (znajdujący się na terenie Karlikowa) jeszcze przed pokryciem asfaltem, na fotografi wykonanej ok. 1977 roku. Źródło: Pracownia Archiwalno-Historyczna, Biblioteka Miejska w Sopocie, za: www.dawnysopot.pl).
Sopot to miasto pełne zakątków, które skrywają w sobie niezwykłe historie. Jednym z takich miejsc jest z pewnością ulica Władysława IV – niepozorna, lecz pełna uroku. Choć mierzy zaledwie skromne 410 metrów, może pochwalić się bogatą historią i ciekawym dziedzictwem architektonicznym. To miejsce, w którym wystarczy odrobina wyobraźni, aby poczuć atmosferę Sopotu z przełomu XIX i XX wieku. Stara kostka brukowa, szpalery bujnych drzew i zabytkowe budynki działają jak wehikuł czasu, tworząc przestrzeń idealną do refleksji nad dawnym obliczem miasta.
Zanim ulica zyskała swój współczesny kształt, tereny te w XVIII wieku należały do Dworu Francuskiego, znanego później jako Dwór Szwedzki. Wtedy były to przede wszystkim grunty orne, których rolniczy charakter ustąpił miejsca rezydencjom w czasach dynamicznego rozwoju Sopotu.
Pierwsza willa pojawiła się przy północnym odcinku ulicy około 1889 roku. Początkowo była tu zwykła droga dojazdowa, ale już dwa lata później ulica nabrała większego znaczenia, kiedy wytyczono jej drugi odcinek, biegnący równolegle do malowniczej Skarpy Sopockiej.
W 1891 roku ulicę nazwano Baedeckerweg, od nazwiska Leonarda Baedeckera, właściciela pierwszej willi. Wkrótce okolica stała się miejscem budowy wystawnych rezydencji, eleganckich kamienic czynszowych i prostych domów mieszkalnych. Na szczególną uwagę zasługuje brukowa nawierzchnia między ulicą Lipową a 3 Maja, która przetrwała do dziś i przypomina o dawnych czasach.
Ostatni fragment ulicy wytyczono w latach 30. XX wieku w Karlikowie. Powstały tam skromne, piętrowe budynki mieszkalne, które zachowały swój charakter do dziś. W 1945 roku, po zakończeniu II wojny światowej, ulica zmieniała patronów – najpierw na Stanisława Moniuszkę, by ostatecznie w 1946 roku otrzymać imię Władysława IV.
Dziś ulica Władysława IV zachwyca spokojem i malowniczością, idealnie oddając atmosferę dawnego Sopotu. To miejsce, które warto odwiedzić podczas spaceru, by przenieść się w czasie do przełomu XIX i XX wieku i poczuć ducha historycznego kurortu.
Jeśli chcesz odkryć Sopot na nowo, wybierz się na spacer tą ulicą. Wystarczy odrobina wyobraźni, by w brukowanych uliczkach i fasadach domów zobaczyć ślady dawnych lat – czasów, gdy Sopot dopiero budował swoją pozycję jako jedno z najbardziej znanych uzdrowisk w Polsce.
Tekst przygotowano w oparciu o opracowanie serwisu www.dawnysopot.pl.
[ZT]29026[/ZT]
0
0
0
0
0
0
5 0
Czyżby początek serii? Byłoby super.
Ciekawi mnie na przykład, która uliczka w Sopocie jest najkrótsza?