Sopot do dziś kryje w swoich zakamarkach niejedną fascynującą tajemnicę z przeszłości. Jednym z mniej znanych fragmentów dziejów trójmiejskiego kurortu, jest historia dawnej karczmy, która sięga aż XV wieku, czyli schyłku średniowiecza. Tym razem chcielibyśmy Was zaprosić do zapoznania się z niezwykłymi faktami na temat miejsca, które istniało niegdyś tam, gdzie obecnie znajduje się zabudowa przy alei Niepodległości 801-803.
Myśląc o dawnej karczmie, oczyma wyobraźni widzimy historie o dawnych podróżnych, hucznych zabawach i skrywanych sekretach. Ale co dziś właściwie wiemy o tym miejscu?
Historia karczmy w Sopocie sięga około XV wieku, a późniejsze dokumenty klasztorne wspominają o niej jako o "Taberna Ziooitensis". Właścicielem tego niezwykłego miejsca był Dittrich Brandes ze znanego rodu patrycjuszy gdańskich. Karczma posiadała przynależne do niej rozległe tereny, obejmujące cztery łany gruntu z łąkami, duży staw i pawilon letni.
W 1613 roku spadkobiercy Brandesa przekazali karczmę Grzegorzowi Wejherowi z Gdańska, co rozpoczęło nowy rozdział w historii tego miejsca. Pomimo różnych perturbacji związanych ze zmianą właścicieli, obszar związany z karczmą nie ulegał znaczącym przemianom przez długi czas.
Dopiero rok 1734 przyniósł dramatyczny zwrot w historii tego miejsca, a to za sprawą pożaru, który doszczętnie zniszczył karczmę. Obiekt ten doczekał się jednak godnego następcy, bowiem już około 1750 r. zbudowano nową, murowaną karczmę, której ślady zachowały się w postaci większości ścian parteru, piwnicy pod dawną izbą gospodarczą oraz drugiej piwnicy na zewnątrz, datowanej na około 1800 rok. Karczmę odrestaurowano po pożarze, a w okresie po drugiej wojnie światowej rozebrano przybudówkę, która powstała nad drugą piwnicą. Na przełomie XVIII i XIX wieku do kompleksu dołączono również wielką stajnię z wozownią, tworząc miejsce noclegowe dla podróżnych przybywających na koniach.
Pod koniec XVII wieku karczmę nabył Korąpiewski, który rozparcelował większość gruntów, m.in. Kowalnię nad Kuźniczym Potokiem (przy dzisiejszej ul. Goyki). W kolejnych latach karczma przeszła do rąk rzeźbiarza i sztukatora Ignaza Mullera. Od 1826 roku karczmę prowadzili natomiast jej kolejni właściciele: Bauer, Wilhelm Kruger, a następnie Otto Runde.
Pod koniec XIX wieku przyszła kolejna przebudowa karczmy, podczas której podniesiono ją o jedną kondygnację, dodano nowe wejście, werandę od południa i utworzono pokoje gościnne. Niestety w późniejszym okresie doszło do rozbiórki podcienia i zajazdu związanej z poszerzeniem ulicy (dawnej Pomorskiej).
Karczma funkcjonowała do 1934 roku, po czym na parterze głównego budynku zainstalowała się spółdzielnia Ton, a na piętrze powstały mieszkania. Współczesny Sopot skrywa więc w swoich zabytkach nie tylko współczesne piękno, ale i fascynującą historię, która niewątpliwie warta jest odkrycia. Odzwierciedla ona przemiany miasta na przestrzeni wieków, łącząc w sobie unikatowe dziedzictwo i magię minionych epok.
Źródło: F. Mamuszka, Bedeker Sopocki, 1981, za: www.dawnysopot.pl.
[ZT]22417[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz