Zamknij

Gdańsk: W poniedziałek mowy końcowe ws. zabójstwa Pawła Adamowicza

08:38, 13.03.2023 PAP Aktualizacja: 09:17, 13.03.2023
Skomentuj Fot. PAP Fot. PAP

W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odbędzie się dwudziesta piąta rozprawa w sprawie zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

W poniedziałek w Sądzie Okręgowym w Gdańsku odbędzie się rozprawa w sprawie zabójstwa Pawła Adamowicza. Obrońca oskarżonego Stefana W., prokurator oraz pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych wygłoszą mowy końcowe. Na ten dzień przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia Aleksandra Kaczmarek wyznaczyła zamknięcie przewodu sądowego i mowy końcowe. Wygłoszą je obrońca oskarżonego o zabójstwo Stefana W., prokurator oraz pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych.

Wyrok

Po wysłuchaniu głosów końcowych sąd niezwłocznie przystąpi do narady, następnie wyda wyrok. Może to zrobić tego samego dnia albo - jak wskazuje Kodeks Postępowania Karnego - gdy sprawa jest zawiła albo z innych ważnych powodów może odroczyć wydanie wyroku na czas nieprzekraczający 14 dni. KPK wskazuje również, że w razie przekroczenia tego terminu rozprawę prowadzi się od początku.

Zarzuty

Stefan W. jest oskarżony o dokonanie zabójstwa Pawła Adamowicza w zamiarze bezpośrednim w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, a także o popełnienie przestępstwa zmuszania innej osoby do określonego zachowania. Obu przestępstw oskarżony miał dopuścić się w warunkach powrotu do przestępstwa.

Brutalne zabójstwo

Do zabójstwa doszło 13 stycznia 2019 r. w trakcie trwającego w Gdańsku finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na scenę, nie powstrzymywany przez nikogo, wbiegł Stefan W. i zadał prezydentowi Adamowiczwi kilka ciosów nożem.

Proces

Proces przeciwko mężczyźnie rozpoczął się 28 marca 2022 roku. Od tego czasu zostało przeprowadzonych ponad 20 rozpraw, podczas których przesłuchano kilkudziesięciu świadków.

Rozprawy były prowadzone, prawie zawsze, w największej sali Sądu Okręgowego w Gdańsku. Stefan W. za każdym razem był wprowadzany do szklanej klatki, którą zamontowano w tej sali z uwagi na prowadzone wcześniej sprawy zorganizowanych grup przestępczych.

W trakcie rozpraw nie obyło się bez incydentów. W kwietniu ub.r. Stefan W. zerwał pagon z ramienia jednemu z pilnujących go policjantów. Innym razem krzyczał na sali "Allah Akbar".

Oskarżony wysyłał również wnioski do sądu m.in. o uchylenie tymczasowego aresztu.

Opinie biegłych

W połowie grudnia ubiegłego roku, w trakcie dwóch rozpraw, zostali przesłuchani psychiatrzy i psycholodzy, którzy wydawali opinię w sprawie poczytalności Stefana W. Podczas przesłuchań biegłych została wyłączona jawność rozprawy.

Według pierwszej opinii biegłych z Krakowa, która została sporządzona w 2019 r., Stefan W. w chwili ataku na Pawła Adamowicza był niepoczytalny. Dwie pozostałe opinie biegłych psychiatrów z Warszawy, Starogardu Gdańskiego oraz z Łodzi wydane w 2020 i 2021 roku wskazywały, że Stefan W. w chwili zabójstwa miał ograniczoną poczytalność.

Opinie sporządzone przez biegłych mogą wpłynąć na wysokość kary więzienia. Sąd może zastosować jej nadzwyczajne złagodzenie.

Oskarżonemu grozi od 12 lat do dożywotniej kary więzienia. (PAP)

autor: Piotr Mirowicz

pm/ ok/

[ZT]16241[/ZT]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%