Zamknij

Producent suplementów z Trójmiasta - wywiad z Łukaszem Szostko

15:52, 08.11.2024 . Aktualizacja: 15:52, 08.11.2024
Skomentuj Fot. materiały prasowe Fot. materiały prasowe

Początki sklepu z suplementami diety i odżywkami https://www.mz-store.pl/ sięgają wielu lat. Jak wyglądała historia firmy i co przyczyniło się do jej sukcesu?

Łukasz Szostko: Nasza historia sięga 2005 roku, kiedy rozpoczęliśmy działalność jako Muscle-Zone. Był to czas, gdy na rynku suplementów dominowały zagraniczne marki, a my jako mały gracz zaczynaliśmy od sprzedaży detalicznej. Dużą  część historii firmy stanowi moment, gdy wysyłaliśmy produkty z magazynu w Polsce oraz Wielkiej Brytanii, aby dotrzeć szybciej do klientów zagranicznych, co okazało się być jednocześnie strzałem w dziesiątkę, w pierwszych latach działalności, jak również kulą u nogi przez Brexit w 2020 roku.

Przełomowy moment nastąpił w 2021 roku, kiedy podjęliśmy decyzję o stworzeniu MZ-Store S.A. oraz uruchomieniu własnej produkcji suplementów. Naszym celem było oferowanie klientom nie tylko wysokiej jakości produktów, ale także skrócenie łańcucha dostaw i eliminacja pośredników. To pozwoliło nam na lepszą kontrolę nad jakością, co było kluczowym elementem naszego wzrostu. Ponadto, budowanie relacji z klientami poprzez edukację oraz transparentność działań to elementy, które od zawsze były naszą siłą napędową.

W 2021 roku uruchomiliście własną produkcję suplementów, co było przełomowym krokiem. Co Was skłoniło do tej decyzji i jakie miała ona znaczenie dla Waszych marek?

Ł.S.: Główna motywacja wynikała z chęci pełnej kontroli nad jakością produktów i szybkim reagowaniem na potrzeby rynku. Własna produkcja umożliwiła nam eliminację pośredników, co zapewniło lepszą dostępność i konkurencyjne ceny. Marka Apollo's Hegemony szczególnie zyskała na tej zmianie, stając się liderem na rynku suplementów premium. Jest ceniona przez specjalistów zarówno w Polsce, jak i za granicą za innowacyjne formuły oparte na zaawansowanych badaniach, co wzmocniło naszą pozycję w branży.

Produkcja we własnym zakresie pozwoliła również na szybsze wdrażanie nowych produktów oraz lepsze dostosowanie ich do potrzeb klientów.

Jakie wyzwania napotkaliście na swojej drodze, zwłaszcza w ostatnich latach, takich jak pandemia czy Brexit?

Ł.S.: Ostatnie lata to zdecydowanie czas ogromnych wyzwań. Pandemia SARS-CoV-2 zmusiła nas do szybkiego dostosowania się do nowych warunków. Pojawiły się problemy z łańcuchami dostaw. Dodatkowo Brexit wymusił na nas przemyślenie strategii sprzedażowej.  Mimo tych przeszkód, udało nam się nie tylko utrzymać, ale i rozwijać dzięki elastyczności zespołu i nowym technologiom w zarządzaniu logistyką. Odpowiedzieliśmy na te wyzwania, zwiększając inwestycje w automatyzację procesów produkcyjnych i logistykę.

Rozwój produkcji to kluczowy element strategii MZ-Store. Jakie są najważniejsze osiągnięcia na tym polu?

Ł.S.: Nasz rozwój produkcji można podzielić na kilka kluczowych etapów. Po pierwsze, od momentu rozpoczęcia produkcji własnej, udział marek własnych w sprzedaży wzrósł do około 75%. Dzięki nowemu zakładowi produkcyjnemu, który otworzyliśmy w 2023 roku, dwukrotnie zwiększyliśmy moce produkcyjne. Inwestujemy również w automatyzację procesów – zakup nowoczesnych urządzeń, takich jak wyliczarki, zakręcarki i nowa linia pakowania, pozwala na znaczne przyspieszenie produkcji.

Kolejnym kluczowym krokiem jest rozwój produkcji kontraktowej, dzięki czemu oferujemy pełną obsługę dla firm zainteresowanych tworzeniem swoich linii suplementów. Coraz częściej współpracujemy z influencerami i ambasadorami marek, dla których tworzymy spersonalizowane produkty pod ich nazwiskiem. To niezwykle dynamicznie rozwijający się segment, który przyciąga nowe grupy klientów.

MZ-Store obecne jest już nie tylko w Polsce. Jak przebiega wasza ekspansja na rynki zagraniczne?

Ł.S.: Rzeczywiście, od kilku lat intensywnie rozwijamy naszą działalność za granicą. W 2023 roku postawiliśmy na rozwój eksportu na rynki europejskie i globalne. Współpraca z Amazonem była kluczowym krokiem, który umożliwił nam dostęp do klientów w krajach takich jak Niemcy, Wielka Brytania, czy Stany Zjednoczone. W przyszłości planujemy rozszerzyć naszą obecność na rynkach azjatyckich, w tym w Japonii, gdzie rośnie zainteresowanie wysokiej jakości suplementami.

Dodatkowo, mamy już logistykę w USA, co ułatwia obsługę zamówień z Ameryki Północnej, a także planujemy wejście na rynek kanadyjski i meksykański. Nasza strategia to nie tylko sprzedaż online, ale także budowanie trwałych relacji z dystrybutorami lokalnymi, co daje nam większą stabilność i przewagę nad konkurencją.

Jaka jest wasza strategia na najbliższe lata? Czy możemy spodziewać się nowych inwestycji?

Ł.S.: Nasze plany na przyszłość są bardzo ambitne. W najbliższych latach chcemy kontynuować rozwój kanałów sprzedaży online oraz wzmacniać obecność na rynkach zagranicznych. Planujemy także rozszerzenie naszego asortymentu o nowe formy suplementów, takie jak suplementy w postaci proszku do pakowania w osobne kartoniki, które cieszą się rosnącą popularnością. Kolejnym obszarem, w który chcemy inwestować, jest produkcja kontraktowa.

Nasze doświadczenie i zaplecze technologiczne pozwala nam oferować kompleksowe rozwiązania dla firm, które chcą tworzyć własne linie suplementów diety. Współpracujemy też z wieloma ambasadorami i influencerami, pomagając im w tworzeniu unikalnych marek i produktów, które są dostosowane do ich wizerunku i potrzeb ich społeczności. To dla nas kluczowy kierunek, który otwiera przed nami nowe możliwości.

Wspomniał Pan o współpracy z influencerami. Jak wygląda ten proces i co was skłoniło do takiej strategii?

Ł.S.: Współpraca z influencerami to naturalny krok w rozwoju naszej marki. Jako firma, która stawia na nowoczesne podejście do marketingu, dostrzegamy ogromny potencjał w personalizacji produktów. Proces tworzenia takich marek jest bardzo złożony, zaczynamy od dokładnej analizy potrzeb danej osoby i jej odbiorców, a następnie współpracujemy nad każdym etapem – od koncepcji produktu, przez projektowanie opakowań, aż po finalną produkcję.

Przykładem mogą być tutaj suplementy tworzone z myślą o konkretnych celach, takich jak poprawa wydolności fizycznej czy wsparcie zdrowia skóry. Współpraca z ambasadorami daje nam nie tylko większy zasięg, ale również buduje lojalność klientów, którzy identyfikują się z wartościami przekazywanymi przez te osoby.

Jakie nowości technologiczne planujecie wprowadzić w produkcji?

Ł.S.: Jednym z kluczowych elementów naszej strategii jest automatyzacja. Już teraz korzystamy z najnowszych technologii, ale stale inwestujemy w nowe rozwiązania. W 2023 roku uruchomiliśmy nowoczesne linie produkcyjne, które pozwalają na zwiększenie efektywności i jakości. Kolejne etapy to inwestycje w robotyzację i pełną automatyzację procesów pakowania.

Nowoczesne systemy kontroli jakości, w tym datowniki i zaawansowane linie etykietowania, sprawiają, że nasza produkcja spełnia najbardziej rygorystyczne normy. Dzięki temu możemy oferować nie tylko produkty własne, ale też kompleksową obsługę dla innych firm, które szukają sprawdzonego partnera w produkcji suplementów.

Jakie są kluczowe plany MZ-Store na przyszłość i czego możemy Wam życzyć?

Ł.S.:  Przyszłość MZ-Store to dalszy rozwój międzynarodowy i innowacje technologiczne. Planujemy poszerzenie oferty o nowe, bardziej zaawansowane formy suplementów oraz intensyfikację współpracy z ambasadorami marek. Skupiamy się także na automatyzacji procesów i wzmocnieniu obecności na kluczowych rynkach zagranicznych. Życzyłbym nam dalszej pomyślnej ekspansji, utrzymania jakości, która jest naszą wizytówką, oraz ciągłego zadowolenia klientów – to dla nas największa motywacja.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%