Zamknij

Sopot: Awantura w sklepie na Brodwinie! Klientka nie miała maseczki i nie została obsłużona

18:00, 20.08.2021 Aktualizacja: 10:38, 22.08.2021
Skomentuj

W ostatni poniedziałek doszło do awantury w jednym ze sklepów na osiedlu Brodwino w Sopocie. Ekspedientka odmówiła sprzedaży towaru klientce, która nie chciała założyć maseczki. Obie strony domagały się wezwania policji i wyjaśnienia sprawy. Ostatecznie jednak klientka odrzuciła paczkę kiełbasy w stronę kasy i opuściła sklep. Kto miał rację w tym sporze? Czy personel miał prawo nie obsłużyć klientki?

O incydencie poinformował nas jeden z naszych czytelników. Opisywana sytuacja miała miejsce w poniedziałkowe popołudnie, 16 sierpnia. Według relacji świadka klientka stojąca w kolejce przy kasie domagała się tego, aby ją obsłużyć, pomimo braku założonej maseczki. Kobieta twierdziła, że ma zaświadczenie lekarskie, które rzekomo miało ją zwalniać z obowiązku zasłaniania ust i nosa. Nie zamierzała jednak okazać dokumentu. Tłumaczyła się tym, że może go przedstawić do wglądu wyłącznie policji.

Sytuacja wprowadziła wiele zamieszania i była nieprzyjemna dla osób postronnych. Ekspedientka wyraźnie się zestresowała, kiedy zbulwersowana kobieta pytała ją o to, na jakiej podstawie wymaga się od niej, aby nałożyła maseczkę podczas pobytu w sklepie. W celu wyjaśnienia sytuacji do kasy wezwano kierowniczkę. Ta jednak była nieugięta, trzymając stronę kasjerki i konsekwentnie odmawiając sprzedaży towaru, dopóki kobieta robiąca zakupy nie zasłoni ust i nosa.

Zarówno kierowniczka sklepu, jak i klientka zgodziły się ze sobą co do tego, że sprawę powinna rozstrzygnąć policja. Nim jednak na miejsce zostały wezwane odpowiednie służby, klientka odrzuciła paczkę kiełbasy w stronę kasy i pośpiesznie opuściła sklep.

Maseczki w pomieszczeniach

Choć klientka była przekonana, że żądanie od niej nałożenia maseczki jest bezpodstawne, rzeczywistość prawna wygląda zgoła inaczej. Podstawą do tego, aby kobieta zasłoniła usta i nas była Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Przepisy zawarte w tym akcie prawnym były nowelizowane podczas trwającej pandemii covid-19.

Zgodnie art. 46b pkt 13 wspomnianej ustawy Rada Ministrów może na drodze rozporządzenia ustanowić "nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu". Oczywiście rząd z takiej możliwości skorzystał.

Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 6 maja 2021 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii

 

§  25.  [Obowiązek zakrywania ust i nosa]

Do dnia 31 sierpnia 2021 r. nakazuje się zakrywanie, przy pomocy maseczki, ust i nosa:

(...)

e) w obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych i na targowiskach (straganach);

Choć na klientce ciążył obowiązek respektowania nakazu, pojawiają się dwie wątpliwości. Czy kasjerka jest odpowiednią osobą, aby ten nakaz egzekwować? Co jeśli kobieta rzeczywiście miała przeciwwskazania zdrowotne, które zwalniałyby ją z tego obowiązku?  

Co z zaświadczeniem?

Klientka twierdziła, że posiada zaświadczenie o tym, że względów zdrowotnych nie może nosić maseczki. Nie chciała go okazać ekspedientce, a ta zaś nie miała prawa domagać się ujawnienia tego typu informacji. Są to dane poufne, a co za tym idzie - jeśli nie chcemy, to nie musimy ich ujawniać osobom nieupoważnionym. Jednak zachowanie informacji o swoim stanie zdrowia w tajemnicy, wcale nie oznacza, że musimy zostać obsłużeni.

Odmowa sprzedaży

Choć w kodeksie wykroczeń znajdziemy zapis, który mógłby sugerować, że sprzedawczyni ma obowiązek obsłużyć klientkę, w tym przypadku jest jednak inaczej.

Art. 132 [Ukrywanie towaru lub odmowa jego sprzedaży]

 

Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny.

Rzecz w tym, że zgodnie ze znowelizowanymi przepisami Ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi brak maseczki jest jak najbardziej uzasadnioną przyczyną odmowy sprzedaży. Prawo działa w tym przypadku na korzyść ekspedientki.

Art. 46b. W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić:

 

(...)

 

13) nakaz zakrywania ust i nosa, w określonych okolicznościach, miejscach i obiektach oraz na określonych obszarach, wraz ze sposobem realizacji tego nakazu.

 

(...)

 

Art. 46bb. Nieprzestrzeganie obowiązku, o którym mowa w art. 46b pkt 13, stanowi uzasadnioną przyczynę odmowy sprzedaży, o której mowa w art. 135 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. – Kodeks wykroczeń (Dz. U. z 2019 r. poz. 821, z późn. zm.1) ).

Wadliwe przepisy? Już nie

Dlaczego zatem klienci coraz częściej strofują pracowników sklepów w sprawie maseczek? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w Biuletynie Informacji Publicznej Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO). 

Jedna z osób dzwoniących na infolinię RPO kwestionowała obowiązek zakrywania ust i nosa, twierdząc, że został on uregulowany w rozporządzeniu, a nie w ustawie. Odpowiedź w tej sprawie była jednoznaczna.

- Nie, obowiązek wynika już z ustawy – przez wiele miesięcy rzeczywiście podstawa prawna obowiązku noszenia maseczki była wadliwa, ale od grudnia jest to uregulowana poprawnie. RPO zabiegał o to od maja 2020 t. właśnie po to, by obywatele nie mieli takich wątpliwości - wyjaśniali pracownicy Wydziału Przyjęć Interesantów Biura Rzecznika Praw Obywatelskich.

Co prawda według RPO powszechny nakaz zakrywania ust i nosa został początkowo wprowadzony "z przekroczeniem granic upoważnienia ustawowego". Błąd ten jednak naprawiono w dniu 28 października 2020 r., kiedy to Sejm uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19.

Oznacza to, że pretensje oburzonej klientki nie znajdowały uzasadnienia w prawie. Tylko dlaczego konsekwencje tej niewiedzy muszą ponosić Bogu ducha winni pracownicy sklepu? Jak Waszym zdaniem należałoby postąpić w takiej sytuacji? Swoimi opiniami koniecznie podzielcie się w komentarzach.

(P.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

i po co ta histeria i po co ta histeria

12 4

Ta pani na nastepny raz niech kupuje sobie kielbase w Biedronce na Kamiennym Potoku. Tam co trzeci klient chodzi bez maski i nikt z tego nie robi zadnego problemu.

19:49, 20.08.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Żenada Żenada

23 17

I bardzo dobrze, bo aż śmiać się chcę jak ludzie w tych kagancach chodzą.

20:06, 20.08.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MM

4 10

Ładnie się okresliłes w swoim nicku.
Dokładnie tym jestes...zenadą.

10:33, 21.08.2021

dobrrre !dobrrre !

15 3

A jak klienci wchodza do sklepu z maska na twarzy, co uzywana jest juz od miesiaca, to co ? To taka maska spelnia jeszcze zadanie, dla ktorego ja wyprodukowano ? ... Ja osobiscie w to watpie !

21:36, 20.08.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jak ?Jak ?

9 3

Jak postapic w takiej sytuacji ? Normalnie. Nie dac sie poniesc histerii. Wyniesc na kopach babe ze sklepu. Ktora z nich? Ta, ktora glosniej krzyczy. Spokoj ma byc na Brodwinie.

22:16, 20.08.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

***** ******** ***

3 4

Idiota z ciebie... hahaha

08:57, 21.08.2021

BeaBea

10 4

Nawet jeśli politycy stworzyli sobie takie prawo/ustawę, która nakazuje przymus ograniczania sobie swobody oddychania, to są to zapisy przeciwne Konstytucji, a z medycyną nie mają już nic wspólnego.
Przymus masek jest masywną i szkodliwą dla zdrowia represją polityczną, i jeśli dzieją się już tak kuriozalne rzeczy, że ludziom odmawia się zakupu pokarmu, to - moim zdaniem- wojsko powinno się wtrącić w obronie ludzi i wyprowadzić ten rząd od koryta.

11:50, 21.08.2021
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

xx

1 0

Akurat przymus noszenia maseczki to najmniejszy z grzechów obecnego rządu...

12:19, 21.08.2021

wewe

6 3

podziękujmy pisowi za to wszystko

12:48, 21.08.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KiełbachaKiełbacha

4 0

Zapraszam tą Panią do siebie, mam dużo kiełbasy ?

13:30, 21.08.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%