W miniony weekend odbyły się wybory do zarządu pomorskiego okręgu partii Razem. Do pięcioosobowego składu weszła m.in. Barbara Brzezicka – sopocianka, pracownica naukowa Uniwersytetu Gdańskiego i radna Rady Miasta Sopotu. To kolejna kadencja sopockiej działaczki w strukturach zarządu regionalnego partii – kontynuuje ona swoją pracę na rzecz sprawiedliwej, demokratycznej i solidarnej polityki na poziomie lokalnym i regionalnym.
Oprócz Barbary Brzezickiej, na kolejną, dwuletnią kadencję wybrane zostały także następujące osoby:
"Kampania Adriana Zandberga pokazała, że Polakom, szczególnie młodym, brakowało konkretnej, rzeczywistej alternatywy do zaśniedziałych partii z 2005. Tę pustkę wypełnia Razem, czego dowodzi masowy napływ nowych członków w ostatnich miesiącach - w samym Pomorskiem zgłosiło się ok. 200 kolejnych osób od ogłoszenia wyników drugiej tury wyborów, a nie minęły nawet dwie doby. W tych osobach jest zacięcie i werwa, których potrzeba do przeobrażenia naszej sceny politycznej w coś, na co nie trzeba patrzeć z niesmakiem" – mówi Łukasz Mrugała.
"Razem z falą nowych osób partia Razem tworzy struktury w całym województwie. Poza Trójmiastem prężnie działamy między innymi w powiatach kartuskim i kościerskim, na północy Kaszub, w Słupsku. Na horyzoncie widać też kolejne koła terenowe, w rejonie Chojnic i Człuchowa, na Kociewiu, czy na wschodniej ścianie województwa. Nasza obecność w całej Polsce pozwoli nam na reagowanie na problemy w najmniejszych lokalnych społecznościach i tworzenie solidarnej i równej Polski nie tylko w wielkich miastach" – komentuje Konrad Kowalski, który sam mieszka w małej miejscowości pod Żukowem.
"Ekstremalna, często już jawnie faszyzująca prawica zyskuje popularność budując atmosferę strachu i pogardy. Ich taktyką jest wskazywanie kolejnych "wrogich" grup: migrantów, społeczności LGBTQ, kobiet. Uznanie uniwersalnych praw i godności przysługujących każdemu człowiekowi uniemożliwia im sianie nienawiści i dlatego zamierzamy walczyć o respektowanie tych praw i ochronę tej godności".
Barbara Brzezicka podkreśla wagę pracy w radach miast i dzielnic:
"W radach Gdyni i Sopotu, a także w czterech gdańskich Radach Dzielnic staramy się na bieżąco reagować na sygnalizowane problemy i wspólnie z innymi radnymi tworzyć jak najlepsze polityki lokalne, przede wszystkim w zakresie mieszkalnictwa, transportu i ochrony przyrody. Zawsze stoimy po stronie mieszkańców, także tych, których spotyka niesprawiedliwość ze strony władz miasta, jak w przypadku pani Anny, którą miasto Gdańsk chce eksmitować wraz z dziećmi mimo regularnych opłat i samodzielnie wykonanego remontu mieszkania".
Razem nie przestaje również angażować się w działania na rzecz praw człowieka:
"Różnorodność to nasza siła! Już w tę sobotę o 16:00 zapraszamy na Marsz Równości wszystkich, którzy wierzą, że niezależnie od tego, kogo kochamy i kim jesteśmy, zasługujemy na te same prawa i szacunek. Razem po równość" – mówi Ewa Lotterhoff, członkini zarządu okręgu i wolontariuszka X Trójmiejskiego Marszu Równości.
[ZT]32972[/ZT]
4 0
Radna Brzezicka nie zawsze stoi po stronie mieszkańców. Podczas sesji Rady Miasta Sopotu 6 marca 2025r. głosowała przeciwko przeprowadzeniu referendum lokalnego w sprawie Hipodromu i Domu Polskiego. Te inicjatywy poparły setki Sopocian, lecz Basię Brzezicką niewiele to obchodziło.
4 0
Proletariusze wszystkich 72 płci, łączcie się!