Dziki stały się codziennością dla mieszkańców Brodwina, Przylesia i Kamiennego Potoku. Nie ma dnia, żeby Straż Miejska nie przyjmowała zgłoszeń związanych z obecnością tych zwierząt w przestrzeni miejskiej. Żerują na śmietnikach, niszczą ogródki i trawniki, atakują zwierzęta, a także stanowią zagrożenie dla kierowców i pieszych. Po miesiącach impasu podjęto decyzję ws. ograniczenia ich populacji. Na mocy rozporządzenia wydanego przez wojewodę pomorskiego Sopot został zobowiązany do odłowienia i uśmiercenia 20 osobników.
Choć przyszłość macior i odyńców maluje się w czarnych barwach, miasto nie ma żadnej alternatywy. Na obszarze Polski stwierdzono dotychczas ponad 100 ognisk ASF (afrykańskiego pomoru świń). Zgodnie z obowiązującymi przepisami, sopocki magistrat nie ma możliwości wywiezienia tych zwierząt poza miasto.
– Zakaz odłowu i wywożenia dzików poza powiat wynika z ogólnie obowiązujących przepisów wydanych prze ministra środowiska z uwagi na ASF. Na tą chwilę żaden podmiot: odwód łowiecki ani Nadleśnictwo Lasów Państwowych nie przyjmie żadnego dzika na swój teren. Także nie ma możliwości wywiezienia dzików poza Sopot – informuje Anna Dyksińska z Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Sopotu.
W związku z koniecznością przeprowadzenia odłowu i farmakologicznego uśmiercenia dzików, miasto podpisało umowę z lekarzem weterynarii.
– Dziki są odławiane za pomocą odłowni, tj. metalowej klatki, do której wchodzą dziki. Lekarz weterynarii podaje środek nasenny dla dzików, który powoduje uśpienie i zgon zwierzęcia. Następnie firma specjalistyczna odbiera zwłoki i przekazuje do zakładu utylizacyjnego. Metoda ta jest w miarę humanitarna i nie naraża na niepotrzebne cierpienie zwierząt – podkreśla urzędniczka.
Problem sopockich dzików jest o tyle istotny, że zwierzęta te nie boją się ludzi. W przeciwieństwie do większości innych gatunków zamieszkujących okoliczne lasy, dziki przed człowiekiem nie uciekają. Zdarza się nawet, że bywają agresywne wobec ludzi i zwierząt domowych.
[ZT]6430[/ZT]
11 16
Problemem nie są dziki tylko dzicy faceci w różowych sukienkach, którzy czują niezdrowe pobudzenie na widok dzieci.
3 1
Ci w czarnych są gorsi.
3 1
Zdecydowanie ci w czarnych są gorsi
0 0
nieuku. Mylisz lgbt z pedofilami. Do podstawowki nadrabiac zaległosci. Co za wstretny komentarz nieuka.
20 10
szkoda, szok, ja wiem, ze stwarzaly problemy ale to nasz Stefan z rodzina, bardzo przykra informacja
3 0
Ech.... My w Wielkim Kacku też mamy takiego Stefana, może to ten sam. Jakoś tak przykro...
0 1
Jej moze na Kamionce to tez Stefan z 9 osobowa rodzinka. To takie nasze owczarki kaszubskie.
18 10
Mordercy!
19 7
To jest skandal! Klatka jest w samym sercu 23 Marca, codziennie przechodzi obok pełno ludzi, jest to bardzo często uczęszczane miejsce. Ludzie idą tamtędy do pracy, na autobus w stronę Gdyni, spacerują z psami. Prezydent Karnowski sprzeciwił się ostrzału dzików, ale żeby łapać te biedne zwierzęta, narażać na stres, związany z zamknięciem i przechodzący ludźmi, żeby je potem "humanitarne" zabić to już problemu w tym nie widzi. Przechodząc obok tej klatki z zamkniętymi w środku dzikami, wiedząc co zaraz się z nimi stanie jest bardzo przykre. Kategorycznie sprzeciwia się takim praktykom. Ponadto, usmiercenie 20 dzików na prawdę nic nie da bo w Sopocie są ich setki. Kto za to pieniądze bierze? Bo innego wytłumaczenia nie ma, nawet nie wiadomo czy akurat te złapane dziki były chore. Jestem zszokowana że Pan Karnowski godzi się na takie rzeczy, będąc równocześnie takim obrońcą zwierząt. Szczyt hipokryzji! Nigdy więcej nie zagłosuje na Pana Karnowskiego i myślę że więcej takich osób się znajdzie.
3 5
Co ty bredzisz ,co do dzików ma Karnowski?.
4 4
Do sopociak-karnowski ma do tych dzikow to że wyraził zgodę na to aby taki proceder miał miejsce w Sopocie
2 1
Prawda jest taka że Karnowski żadnym miłośnikiem zwierząt nie jest to po prostu hipokryta,pamiętam jego słowa że człowieka poznaje się po stosunku do braci mniejszych.
0 1
Proszę znowu winny Prezydent Karnowski. Moze jeszcze Tusk?
9 14
Nie ma wyjścia. To jedyne rozwiązanie w tej sytuacji. Ciekawe co w Gdyni? Bo też ten sam problem
1 0
czy aby na pewno jedyne ?
16 8
Nic nie zrobiono w całym Trójmieście w sprawie dzików. Absolutnie sprzeciwiam się mordowaniu zwierzaków. Jedynie to robią, to podkopują trawniki. Nie robią krzywdy.
1 2
Owszem, dziki robią krzywdę! Zaatakowały moja mamę i psa bo stały sobie pod wejściem do domu za schodami! Przeszły pod siatka zabezpieczającą ogródek, tym samym uszkadzając całe ogrodzenie! Były koszy wizyt u weterynarza naprawienia ogrodzenia, że o nerwach nie wspomnę. W lato codziennie w nocy rozwalone śmietniki przy przystankach na Kolberga i Obodrzyców, które walały się na ulicy i czasem nie można było przejechać autem.
1 0
acha....mi tez rozwaliły parkan ale to nie jest powod do zabijania. Ludzie.
15 7
A może trzeba Was ludzi trochę powybijać gdyż się rozprzestrzeniacie jak szarańcza... wszystkie możliwe miejsca musicie zasiedlić a biednej zwierzynie go brak :(
1 0
Też tak myślę...Wszystkie zwierzaki będę zamykać zabijać...a sami *%#)!& i rozmnażają się jak króliki i włażą na tereny zwierząt...Polowa do utylizacji
0 0
Pis twierdzi inaczej. Mówią ze przyrost naturalny jest za mały a oni potrzebują " ciemnego luda"
3 9
Dziki zryły skwer graniczący z Al. Niepodległości. To główna droga przelotowa między Gdańskiem a Gdynią. Zwierząt szkoda, ale o wypadek nietrudno. Niestety jest ich o wiele za dużo i coraz częściej buszują w mieście, nie tylko w nocy. 20 szt to przebiegło obok mnie wieczorem przy Małej Gwieździe. A to tylko jedno stadko.
15 5
My wchodzimy na tereny zwierząt. Zajmujemy ich środowisko naturalne. A potem likwidujemy. Wchodzę do lasu codziennie. Na swoją odpowiedzialność. Z dwoma psami. Staram się nikomu nie przeszkadzać. Dziki są, będą i mam tego świadomość. Gdyby wiewiórki mnie zaatakowały w lesie to Sopot zajął by się utylizacja wiewiórek? A może ktoś powinien zając się prawdziwym problemem? Czyli nami, ludźmi. Niszczymy wszystko co nam stanie na drodze. Możecie mnie obrzucić gownem. Nic mi to nie robi. I love shit storm. Amen <3
2 1
Dokładnie! To nie my jesteśmy u siebie, tylko dziki.to my ludzie zasiedlilismy te tereny i teraz powinniśmy żyć w zgodzie ze zwierzętami,a nie je zabijać bo niektórym przeszkadzają. W takim przypadku to może dziki nas powinni pozabijac bo przecież "wchodzimy" im w drogę i jesteśmy na terenie dużo wcześniej zajmowanym przez nich niż przez ludzi
0 1
jak ktos twierdzi, ze mysmy zasiedlili tereny dzikow to nie zna historii. tereny te zamieszkiwane sa przez ludzi od setek lat, a lasy zasadzili Prusacy w XIX wieku, dziki nie byly problemem do lat 90. i kolejne pokolenie przyzwyczajone do obecnosci ludzi nie boi sie, a do tego stalo sie bardzo agresywne. na Kamiennym Potoku dziki zagryzly psa. obroncy dzikow widocznie nigdy nie mieli okazji uciekac przez stadem wychodzac ze smieciami do smietnika.
11 3
To co planują zrobić przekracza granice wyobraźni ,łapanka uwięzienie mega stres i zastrzyk który jednocześnie usypia i zabija większej głupoty nie słyszałem w życiu, podkreślam jest to nie humanitarne , nieludzkie, jest to poprostu barbarzyństwo w 21 wieku tak robili Niemcy faszyści, a zapewniam was że problem i tak nie zniknie to nie jest rozwiązanie, dziki były są i będą czy to wam się podoba czy nie, *%#)!& pies te wasze trawniki i ogródki , jeżeli Karnowski faktycznie wydał zgodę w tym kierunku, to ja z moją rodziną przy następnych wyborach wystawię mu za to rachunek.
2 1
Ja ostatnio przechodziłam obok tej klatki. Jeden dzik był już martwy i szykowali się do zabicia drugiego. Co te zwierzęta muszą przechodzić. Przecież czują co się stało z tym drugim i czują co zaraz z nimi się stanie. Koszmar... Rafał zgadzam się z Tobą we wszystkim w 100%.
8 1
A co z rowerzystami rozjeżdżającymi nasze " górki " ? Np. Na przedłuż. ul. Smolnej, w lesie k. ujęć wody, na zalesionym starodrzewiem stoku wykopali sobie karkołomny zjazd. Jeżdżą wszędzie, idąc leśną drogą nie wiadomo z której strony wyskoczy znienacka z dużą prędkością jakiś szalony cyklista. Trzeba coś z tym zrobić !
4 1
No i tym powinien zająć się Pan Karnowski, a nie dzika i które są w swoim naturalnym środowisku i starają się żyć w zgodzie z człowiekiem, bo nikomu krzywdy nie robią, nie atakują ludzi
9 4
Co to za katolicy, którzy zabijają to co stworzył Bóg. Zabierają zwierzętom lasy, czyli ich dom. Potem robią wielkie halo, bo zwierzęta wchodzą na teren ludzi. Szkoda, że zwierzęta nie mają rąk jak my, bo mogły by to samo z nami zrobić co ci w tym tekście gdybyśmy do lasu chcieli wejść.
9 3
Zabijaniu dzików stanowcze NIE, odłowić je i wywozić do lasów poza miasto.
2 10
Co wy bredzicie. Stawiacie dzika na równi z czlowiekiem. Bez przesady. Ciekawe co jeden mądrala z drugim powie jak spotka sie oko w oko z agresywną lochą z młodymi wywracajaca śmietniki i niszczącą wszystko co spotka na swojej drodze. Może zaadoptujcie i weźcie do domu bo ja ich nie chcę kolo swojego domu
4 1
Co Ty bredzisz.!na co dzień spotykam dziki na swoim osiedlu, co dzień przechodzę obok nich. Zero agresji, nawet jak locha z młodymi jest. Dziki ignorują człowieka i nic mu nie robią dopóki człowiek nie zacznie ich zaczepia czy zachowywać wonec nich agresywnie
3 1
Sopocianka- to ty jesteś do utylizacji
4 1
Jesteś smutną kobietą
8 3
Była sobie piękna sopocka przyroda, las, plaża i woda. Mieszkały tu zwierzęta. Przyszedł "człowiek" czy jak tam mówi się na tego potwora. Wybudował koszmarne domy, bloki, śmietniki, płotki, ogródki i rabatki. Czyli wszystko zniszczył i zepsuł jak to zwykł czynić. Przetrwały niewielkie grupy zwierząt. Dziki są bardzo pożyteczne, zjadają larwy i poczwarki szkodników. Poza tym są piękne i mądre. Jak zamordujecie dziki to mam nadzieję, że zeżrą was robaki, żywcem.
7 1
To w głowie się nie mieści, a tak na dobrą sprawę 20 dzików to tyle co nic gdzie są ich setki więc po co wg to robić, absurd totalny !!!
a w. . LESIE na granicy kamienny potok Gdynia kolejne ,Osiedla budują!! Coraz więcej żurawi z okna widać i to z dnia na dzień coraz większy obszar;(;( ??? to do *%#)!& gdzie one mają chodzić??!!
Dobrze że nie kazali ich w fundament wrzucić i betonem zalać ???
5 1
Może po prostu oprotestujemy ten pomysł,my mieszkańcy,piszmy o tym!!!!!!!!!!!
3 1
Powinniśmy pisać maile, dzwonić do urzędu do wydziału ochrony środowiska, do prezydenta żeby wycofali się z tego pomysłu mordowania dzików.
3 1
najgorsze zlo na tym swiecie to czlowiek
1 1
Ja nie narzekam na ludzi, z ludzmi trzeba umieć żyć.
2 1
sam czlowiek *%#)!& sie do lasu a teraz chce zabijac,czlowiek wszystko zniszczy,zdepcze,zabije....najgorsza gnida na swiecie i zlo to ludzie
1 2
nie nawidze ludzi!!!!
0 1
To się utop.Kretynie
2 1
trzeba to szybko naglosnic ze sopot urzedasy zabijaja zwierzeta z premedytacja
3 1
niech karnoski to zmieni albo ludzi troche uspi ...pojeby
1 1
Chodziłeś do szkoły analfabeto??
2 0
niech karnoski przestanie sam do siebie listy lepiej pisac,lecz sie facet
1 1
a ja bardzo lubię dziczyznę, po co utylizować?