2064 podmioty otrzymają pomoc finansową w ramach Funduszu Wsparcia Kultury, którego budżet wynosi 400 mln zł. Zgodnie z założeniem, środki powinny zostać wykorzystane na zapewnienie ciągłości działalności artystycznej i utrzymanie miejsc pracy. Na liście znajdziemy instytucje związane z Sopotem.
O pomoc finansową w ramach utworzonego we wrześniu Funduszu Wsparcia Kultury ubiegało się 2246 podmiotów - samorządowych instytucji artystycznych, organizacji pozarządowych oraz przedsiębiorców - prowadzących działalność kulturalną w obszarze teatru, muzyki lub tańca. Ocenie merytorycznej poddano 2064 prawidłowo wypełnione i złożone wnioski.
Na liście beneficjentów znajdziemy instytucje związane z Sopotem. Są to między innymi:
Środki otrzyma również szereg lokalizacji związanych z trójmiejską kulturą: Gdański Teatr Szekspirowski (619 160 zł), Opera Bałtycka w Gdańsku (709 600 zł), Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku (1 704 000 zł), Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdyni (4 000 000 zł).
Lista, od momentu publikacji, jest mocno krytykowana przez media branżowe oraz ogólnopolskie. Kontrowersyjne okazały się m.in. środki, które otrzymały polskie zespoły disco-polo. Komentujący zauważają, że instytucje kultury - opery, teatry, filharmonie - powinny dostać większe wsparcie, ponieważ zatrudniają więcej osób oraz mają większy wpływ na rozwój polskiej kultury.
Proces przyznawania środków został przeprowadzony obiektywnie w oparciu o poprawność złożonego wniosku oraz danych finansowych poszczególnych instytucji. Wysokość rekompensaty była obliczana na podstawie danych księgowych i statystycznych za rok 2019. Kluczowe kryteria dotyczyły:
- spadku przychodów instytucji/przedsiębiorcy 2020 vs. 2019
- liczby zatrudnionych osób
- liczby odwołanych imprez/wydarzeń artystycznych
- wpływu dofinansowania na lokalną społeczność
- udziału przychodów z muzyki tańca i teatru w ogólnych przychodach (w odniesieniu do przedsiębiorców)
- zadłużenia przedsiębiorców spowodowanego pandemią.
Instytucje ubiegające się o dofinansowanie zobligowane były do odliczenia dotychczasowego wsparcia udzielonego ze strony państwa - czytamy na stronie ministerstwa o sposobie przyznawania dotacji.
Wyśmiewana jest m.in. pula pieniędzy, która zasili konto podmiotu Golec Fabryka Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka Komandytowa - 1 894 670 zł. Firma popularnych w Polsce muzyków otrzyma więcej środków niż m.in. Bałtycka Agencja Artystyczna BART, czyli operator sopockiej Opery Leśnej i organizator znanych w całej Polsce wydarzeń. Pozostałe sopockie podmioty, które otrzymały wsparcie zajmują się m.in. teatrem (Fundacja Teatru Boto, FUNDACJA TEATRU ATELIER IM. AGNIESZKI OSIECKIEJ). Z szeroko rozumianą działalnością rozrywkową kojarzona jest Sopocka Odessa, która swoją siedzibę ma w budynku sopockiego SPATiFu, którym zarządza.
Na liście Funduszu Wsparcia Kultury znalazły się również m.in. zespoły Bayer Full (550 000 zł), Weekend (520 000 zł) oraz Kamil Bednarek (500 000 zł). Pełna lista podmiotów, które otrzymały środki finansowe dostępna jest na stronie ministerstwa.
[AKTUALIZACJA 15:00]
15 listopada po południu, minister Gliński poinformował o wstrzymaniu wypłat z funduszu. Zwrócił uwagę, że resort musi najpierw wyjaśnić wszystkie wątpliwości.
Szanowni Państwo, zamiast projektu ustawy antycelebryckiej zdecydowaliśmy wstrzymać wypłaty FWK do czasu pilnego wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Instytucje i przedsiębiorcy kultury czekają na to wsparcie. Wkrótce stosowny komunikat @MKiDN_GOV_PL
— Piotr Gliński (@PiotrGlinski) November 15, 2020
Tomasz18:02, 15.11.2020
I bardzo dobrze. O gustach się nie dyskutuje 18:02, 15.11.2020
Bywalec21:56, 15.11.2020
Boto/Botox
Pani właścicielka „zatrudnia” barmanów bez płacenia ZUS. Wszyscy pracowali i pracują tam bez żadnych ubezpieczeń.
Dostaje dotacje z miasta Sopot. Czyli na jednoosobowa kanciapę dostała 30 tys zł. Gratulacje z udanego biznesu. 21:56, 15.11.2020
Popo10:03, 16.11.2020
A co to są tak zwane sopockie instytucje kultury? 10:03, 16.11.2020
m14:05, 16.11.2020
Gdybys ruszył tyłek z kanapy, wyłaczył Kiepskich to bys wiedział. 14:05, 16.11.2020
Andrzej STAWSKI19:34, 16.11.2020
0 4
Piszący powyższy post nie ma ZIELONEGO POJĘCIA o BOTO. Zarządza nie Pani Właścicielka, bo właścicielem jest Fundacja (kilku osobowy zarząd). Co do formy zatrudnienia nie wypowiadam się, ale jak kilka lat tam bywam, to zyski raczej słabe. BOTO jest małe , bez możliwości powiększenia tak części barowej , jak i widowni wraz ze sceną. A więc piszący to prawdopodobnie dawny pracownik zwolniony ze względu na pandemię i ograniczenie działalności. Przykre. Nie s.ra się w dawne gniazdo. 19:34, 16.11.2020