Gdańscy księża - Bronisław Komorowski, Marian Górecki i Bruno Binnebesel - zostali patronami trzech tramwajów. W piątek, 18 września, uroczystości nadania imion trzem pojazdom, towarzyszyło poświęcenie ich przez biskupa pomocniczego archidiecezji gdańskiej Zbigniewa Zielińskiego. Wydarzenie podzieliło mieszkańców Trójmiasta. Głos w sprawie zabrali również aktywiści oraz samorządowcy z Sopotu.
W uroczystości uczestniczył m.in. Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju.
Cieszę, że do księdza Franciszka Rogaczewskiego, którego imię nadaliśmy tramwajowi kilka lat temu, dołączają dwaj błogosławieni księża katoliccy z Polski, czyli ksiądz Marian Górecki i ksiądz Bronisław Komorowski - mówił prezydent Grzelak. - Chciałbym zwrócić uwagę, że podczas dzisiejszych uroczystości nadajemy też imię ks. Bruno Binnebesela. Jesteśmy w Brzeźnie. Nieopodal znajduje się parafia, której proboszczem w latach 1939-1943 był niemiecki ks. Bruno Binnebesel. Kilka lat temu, kiedy do komisji nadającej imiona złożyłem wniosek o uhonorowanie trzech polskich księży, pojawił się pomysł, aby dołączyć do nich również nazwisko księdza niemieckiego. Cieszę się, bo jest to pewnego rodzaju symbol - komentował w piątek Piotr Grzelak.
Wydarzenie odbiło się głośnym echem wśród mieszkańców Trójmiasta. Oburzenia nie kryli m.in. działacze Lewicy, którzy twierdzą, że tego typu przedsięwzięcia kolidują z ideą świeckiego państwa.
Tymczasem w Gdańsku, tramwaje zostały poświęcone. Tak oto są realizowane idee świeckiego państwa. [...] Gdyby to był prywatny tramwaj KK służący wożeniu wiernych na mszę to nie ma problemu aby był święcony. Ale nie uważam, że oficjalne uroczystości miasta powinny przeradzać się w religijne szopki. Swoją drogą ciekawe ile kosztują tego typu występy księży i ile podatku jest z tego odprowadzane - skomentował sopocki działacz Lewicy, Michał Piękoś.
Piątkowej inicjatywy bronił m.in. Prezydent Miasta Sopotu Jacek Karnowski. Zauważył, że tego typu wydarzenia należy tolerować, a obecność biskupa wynikała z tego, że patronami tramwajów zostali księża Kościoła Katolickiego.
Myślę, że wolelibyśmy gdyby miasto zamiast święcić tramwaje zajęło się innymi problemami, a sprawy kościelne zostawiło Kościołowi. Umówiliśmy się w konstytucji na to, że zbudujemy świeckie państwo. Myślę, że czas zacząć to realizować - odpowiedział Michał Piękoś.
Działacz przypomniał też, że Gdańsk powinien upamiętnić Dąbrowszczaków.
Fajnie by było gdyby dla odmiany Gdańsk uczcił jakoś Dąbrowszczaków, aka bohaterów walki z faszyzmem, bo Gdańskowi właśnie ostatnio odebrano ul. im. Dąbrowszczaków (dzięki PiS dzisiaj się nazywa im. Kaczyńskiego). Ksiądz Komorowski ma w Gdańsku pomnik, szkołę swoim imieniem i plac...
Tramwaje im. księży to kolejno 50,51,52 tramwaj gdański posiadający swojego patrona. Księża dołączają do patrona nadanego w 2017 roku jednemu z czterech tramwajów NGD99 – bł. ks. Rogaczewskiego. Wszystkie cztery tramwaje zostały uhonorowane imionami księży, którzy stali się ofiarami faszyzmu. Wszyscy czterej księża pracowali w Wolnym Mieście Gdańsku i zginęli z rąk nazistów.
[ZT]5904[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz