Część mieszkańców sopockiego osiedla "Przylesie" domaga się wstrzymania remontów. Jak przekonują, kontakt z robotnikami oraz ograniczony dostęp do bieżącej wody może stanowić zagrożenie dla ich życia i zdrowia. Przypominają, że blisko połowa lokatorów to seniorzy będący w grupie ryzyka w przypadku zarażenia COVID-10. Prezes spółdzielni mieszkaniowej zwraca jednak uwagę, że odstąpienie od prac termomodernizacyjnych może poważnie odbić się na finansach. Wartość przedsięwzięcia przekracza bowiem 35 milionów złotych.
- Sytuacja na Osiedlu „Przylesie” zaczyna być dramatyczna. Zarząd spółdzielni, nie bacząc na zagrożenie epidemiczne prowadzi remont zgodnie z harmonogramem. Chce żebyśmy wpuszczali do mieszkań wykonawców robót i zabiera nam bieżącą wodę. Jesteśmy naprawdę przerażeni i oburzeni ignorancją osób za to odpowiedzialnych - pisze w mediach społecznościowych Justyna Jan-Krukowska, mieszkanka osiedla.
Piotr Kurdziel, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej „Przylesie” odniósł się do sprawy. W komunikacie dotyczącym kontynuacji prac na osiedlu czytamy:
Na naszym osiedlu trwa, a w zasadzie jest na ukończeniu współfinansowana przez NFOŚiGW w Warszawie głęboka termomodernizacja wszystkich budynków. Po zakończeniu prac termomodernizacyjnych planowane są, a praktycznie już się zaczęły prace rewitalizacyjne. Jesteśmy zaawansowani w ok. 80%. Wartość przedsięwzięcia przekracza 35 mln zł.
W związku z możliwym zagrożeniem sanitarnym, które może wystąpić w czasie prac, pisemnie 20 marca poprosiliśmy Sanepid w Sopocie albo o określenie zasad postępowania prewencyjnego w czasie remontu, albo o decyzję, czy o ile jest zagrożenie bezpieczeństwa sanitarnego wstrzymanie robót instalacyjnych w budynkach.Bardzo duża wartość kontraktu z wykonawcami zmusza władze spółdzielni do zachowania staranności formalno - prawnej w celu zapewnienia szeroko pojętego bezpieczeństwa i ochrony interesów ekonomicznych Mieszkańców spółdzielni. Do dnia dzisiejszego nie otrzymaliśmy żadnych konkretnych decyzji popartych podstawą prawnych, poza zaleceniami.
Od poniedziałku 23 marca, zgodnie z harmonogramem powinna rozpocząć się wymiana instalacji grzewczej i wodociągowej w budynku 91B. Oczywiście, bezpieczeństwo zdrowotne naszych mieszkańców, pracowników firm i ich rodzin jest priorytetem.
Proszę nie sugerować się niektórymi komentarzami na forach internetowych osób zupełnie obcych spółdzielni i jak widać zupełnie nie zorientowanych o zakresie remontu, technologii ani nie mających elementarnego pojęcia o zarządzaniu spółdzielnią.
Rozsądek podpowiada, że w każdej chwili pojawią się decyzje na szczeblu Warszawy, które pośrednio pozwolą PSSE lub innym odpowiedzialnym za bezpieczeństwo w Polsce służbom na wsparcie prawne naszych działań. Tym samym zabezpieczą bezpieczeństwo sanitarne, ale i kwestie odszkodowawcze i ubezpieczeniowe stron obowiązującego nas kontraktu budowlanego. (...)
Zalecenia, o których mowa, to liczne głosy mieszkańców, a także apel wystosowany przez prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. O stanowisku samorządowca w tej sprawie poinformował dziś Urząd Miasta Sopotu.
W związku z zaplanowanymi remontami w blokach należących do Spółdzielni Mieszkaniowej „Przylesie” polegającymi na wymawianie pionów grzewczo-wodociągowych, Prezydent Maista Sopotu podjął wczoraj, tj. 22.03.2020 decyzję jak niżej i przekazał ją SM „Przylesie”:
Pan Piotr Kurdziel
Prezes Spółdzielni Przylesie
Po konsultacji telefonicznej z Wojewodą Pomorskim, po stanowisku PSSE w Sopocie z dnia 20 marca br. uważam, że remont zaplanowany przez Pana spółdzielnię polegający na wymianie instalacji grzewczej i wodociągowej nie może jutro być rozpoczęty. Wobec sytuacji epidemiologicznej należy bezwzględnie ograniczyć kontakt ludzi starszych z innymi osobami. Proszę pilnie wszcząć negocjacje z wykonawcą o przełożenie remontu.
Jacek Karnowski
Prezydent Miasta Sopotu
Mimo wskazania, by wstrzymać się z rozpoczęciem robót, robotnicy zgodnie z pierwotnymi założeniami przystąpili dziś do prac w budynku 91B. Jak poinformowało Radio Gdańsk, według obowiązujących przepisów ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należała do spółdzielni mieszkaniowej.
Źródło:
bez dyskusji14:47, 23.03.2020
2 0
zycie i zdrowie w tym przypadku jest najwazniejsze, bezdyskusyjnie, sluzba zdrowia jest niewydolna!! 14:47, 23.03.2020
realista z sopotu14:49, 23.03.2020
1 2
pewnie najbardziej oburzaja sie babcie co w weekend leca do kosciola i rodzinki co w weekend tlumnie do sobieszewa pojechali czy na molo...troche dystansu 14:49, 23.03.2020