W sobotę, 13 grudnia 2025 r., Sopot ponownie zanurzy się w atmosferę niezwykłych lat 80. i 90. W Zespole Szkół Technicznych przy ul. Wejherowskiej 1 odbędzie się Świąteczna, XXVI edycja Giełdy 80/90 – wyjątkowego wydarzenia, które od prawie dekady przyciąga miłośników retro sprzętu, gier, muzyki i popkultury.
To jedyna taka okazja przed świętami, by znaleźć wyjątkowy prezent, sprzedać własne skarby z młodości albo po prostu przenieść się na kilka godzin do świata kaset magnetofonowych, gier telewizyjnych i komiksów, które wychowały całe pokolenia.


Od godziny 10:00 na uczestników będą czekać dziesiątki stoisk wypełnionych sprzętami i pamiątkami sprzed trzydziestu i czterdziestu lat. Na giełdzie będzie można kupić, sprzedać lub wymienić m.in.:
Giełdowej atmosferze towarzyszyć będzie muzyka płynąca prosto z winyli, z kultowym Frankiem Kimono na czele. Dla wielu to powrót do brzmień znanych z pierwszych imprez, domowych dyskotek czy radiowego Topu 40.

Giełda 80/90 to nie tylko handel, lecz przede wszystkim spotkanie pasjonatów. Dorośli i dzieci będą mogli pograć na oryginalnych stanowiskach przygotowanych przez miłośników klasycznych komputerów – m.in. Atari, Commodore i ZX Spectrum. To świetna okazja, by pokazać najmłodszym, w co grali ich rodzice, i samemu przypomnieć sobie emocje z pierwszych gamingowych przygód.
Nie zabraknie również rozmów z kolekcjonerami i znawcami retro sprzętu. To szansa, by uzyskać porady, poznać historię konkretnych urządzeń i wymienić się doświadczeniami.

Pierwsza edycja Giełdy 80/90 odbyła się 24 lipca 2016 roku, przyciągając ponad 350 odwiedzających. Od tamtej pory wydarzenie rozwija się w imponującym tempie, goszcząc w Sopocie, Warszawie, Lublinie czy Gdańsku. Setki wystawców i tysiące odwiedzających udowadniają, że retro kultura ma się świetnie, a zapotrzebowanie na powrót do „analogowej normalności” jest większe niż kiedykolwiek.
Informacje praktyczne
Organizatorzy – z dobrze znanym sobie poczuciem humoru – dodają, że mimo starań nie gwarantują odnalezienia „ulubionej gry na PSX koniecznie w folii, z podpisem młodego Kojimy” ani błyskawicznej sprzedaży rodzinnej Zorki-5. Bo – jak sami mówią – „takie jest kurde życie”.
[ZT]37806[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz