Dekoracyjna figura białego jelenia ze złotymi rogami, stojąca przed sklepem Modern Classic Home przy al. Niepodległości w Sopocie, po raz kolejny padła ofiarą wandali. Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 1 grudnia, około godziny 15. Całą sytuację zarejestrowały kamery monitoringu.
Na nagraniu widać grupę czterech mężczyzn, którzy zatrzymują się przy świątecznej dekoracji. Jeden z nich rozpędza się i wskakuje na grzbiet rzeźby, próbując ją „ujeżdżać”. Po chwili figura traci rogi. Zostają one wyrwane przez mężczyznę dosiadającego rzeźby. Pozostali nagrywają zajście telefonami, śmiejąc się z całej sytuacji.
– Ktoś po prostu wskoczył na jelenia i ujeżdżał go jak konia. Potem był zdziwiony, że coś takiego zrobił – relacjonuje w rozmowie z naszym portalem Paweł Puszczyński, właściciel sklepu Modern Classic Home.

Jak mówi, mężczyźni sprawiali wrażenie osób będących pod wpływem alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych. Gdy właściciel wybiegł ze sklepu, grupa zareagowała śmiechem. Jeden z mężczyzn miał zaproponować, że „przyjdzie następnego dnia i wszystko naprawi”, prosząc jednocześnie, by nie wzywać policji.
– Poprosiłem o dowód, ale nie chciał go okazać. Kilka razy prosiłem, w końcu powiedziałem, że dobrze – skoro obiecuje, że przyjdzie, to nie będę wzywał policji. Ostatecznie jednak zadzwoniłem na numer alarmowy i zgłosiłem całą sytuację zaraz po ich odejściu. Miałem przeczucie, że nikt się już więcej nie pojawi – i niestety miałem rację – dodaje.
Na miejsce wezwano patrol, a właściciel złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Wartość szkody została oszacowana na około 1000 zł. Tyle kosztować będzie zamówienie i montaż nowych rogów.

– Dzieci bardzo go lubią, fotografują się z nim, przychodzą z rodzicami, żeby zrobić sobie zdjęcie, zwłaszcza gdy spadnie śnieg. To już element otoczenia, który wszyscy rozpoznają – podkreśla właściciel sklepu Modern Classic Home.
Niestety, figura regularnie pada ofiarą wandali. W 2020 roku nieznani sprawcy pomalowali tułów jelenia sprayem, umieszczając na nim symbol „666”. Kilka lat później, nad ranem po obchodach 11 listopada, wyrwano rzeźbie rogi. Żaden z tych incydentów nie zakończył się ukaraniem sprawców.
– To jest trzecie zdarzenie i żadne z nich nie skończyło się konsekwencjami dla osób, które to zrobiły. Poprzednia sprawa została umorzona po miesiącu – mówi Paweł Puszczyński.

Właściciel Modern Classic Home nie ukrywa rozgoryczenia. Jak podkreśla, nie chodzi jedynie o koszty naprawy, ale o szacunek do wspólnej przestrzeni i poczucie bezpieczeństwa w mieście.
– Część społeczeństwa nie szanuje przestrzeni publicznej i tego, co się w niej znajduje, zwłaszcza elementów dekoracyjnych. Przykro mi, że traktuje się je w ten sposób, że można coś zniszczyć pod wpływem alkoholu i nic z tego nie wynika – komentuje.
W jego ocenie podobne zdarzenia zazwyczaj łączą się z nadużywaniem alkoholu lub innych substancji.
– Te sytuacje wynikają po prostu z używania alkoholu i środków psychoaktywnych. Ludzie tracą racjonalne myślenie. Do tej pory takie rzeczy działy się raczej nocą, teraz mamy dewastację w biały dzień – dodaje.
Sopocki przedsiębiorca liczy na to, że tym razem służby poważniej podejdą do sprawy i wykorzystają nagrania z monitoringu, by ustalić tożsamość mężczyzn.

Właściciel sklepu zwraca się także z apelem do mieszkańców.
– Jeżeli ktoś zna te osoby, rozpoznaje je po ubiorze albo sylwetce z nagrań, proszę o kontakt ze sklepem Modern Classic Home lub z policją. Chciałbym, żeby poniosły odpowiedzialność. W przeciwnym razie kolejne osoby będą czuły się bezkarne – podkreśla.
Biały jeleń ma zostać naprawiony, jednak każda kolejna dewastacja to nie tylko wydatek dla przedsiębiorcy, ale także cios w wizerunek Sopotu jako miasta przyjaznego, zadbanego i bezpiecznego. Osoby, które rozpoznają mężczyzn z monitoringu lub były świadkami zdarzenia przy al. Niepodległości 700, proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Sopocie bądź bezpośrednio ze sklepem Modern Classic Home.
[ZT]6691[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz