Na zdjęciu zbiorowym, od lewej: Maciej Drabio, z-ca dyr. Centrum Projektów Polska Cyfrowa, Paweł Zgliński, z-ca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie, Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu, Jarosław Sarna, pełnomocnik ministra cyfryzacji ds. relacji z jednostkami samorządu terytorialnego, Magdalena Cieślik, wiceprezydentka Sopotu, Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie, Ewelina Konarzewska, menager ds. Smart City w firmie Comtegra, przedstawiciel firmy Comtegra. Fot. UMS
Sopoccy strażnicy miejscy od dziś korzystają z nowej aplikacji mStraż, dzięki której mogą łatwo weryfikować dane kontrolowanych osób. Dzięki wersji mobilnej mogą to zrobić w trakcie podejmowanej interwencji, co ważne, bez udziału policji. To pierwsza taka aplikacja w Polsce. Nowe narzędzie powstało dzięki współpracy ministerstwa cyfryzacji, Straży Miejskiej w Sopocie, firmy Comtegra i Urzędu Miasta.
Aplikacja mStraż powstała, by ułatwić strażnikom miejskim przeprowadzanie interwencji, dzięki możliwości szybkiej i łatwej weryfikacji danych kontrolowanych osób. Dzięki mobilnemu urządzeniu funkcjonariusze zyskali zdalny dostęp do danych i mogą go wykorzystać już w trakcie podejmowanych czynności.
– Bardzo się cieszę, że technologia przysłuży się bezpieczeństwu. To wzorcowy przykład tego, jak postulaty strażników miejskich, na co dzień patrolujących miasto, zostały spełnione przez ministerstwo cyfryzacji. Dziękuję wszystkim uczestnikom projektu, również zespołowi Smart City pod wodzą Magdaleny Cieślik, wiceprezydentki miasta. Na pewno będziemy ten kierunek rozwijać, również z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w monitoringu miejskim – mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, prezydentka Sopotu.

– mStraż powstała dzięki połączeniu sił administracji centralnej, samorządowej i biznesu – mówi Magdalena Cieślik, wiceprezydentka Sopotu. – Wspólnie wypracowaliśmy rozwiązania, które dają nam bezpieczeństwo naszych danych, komunikacji między systemami centralnymi i lokalnymi, które podniosą bezpieczeństwo mieszkańców i turystów a przy tym znacznie usprawnią pracę straży miejskiej.
Dzięki dostępowi do centralnych danych strażnicy miejscy nie muszą podczas kontroli korzystać z pomocy policji, co znacznie upraszcza procedurę, skraca czas interwencji i nie angażuje policyjnych patroli, które mogą być w tym czasie w innych rejonach miasta.
– W obecnych czasach, gdy mamy do czynienia z różnymi zagrożeniami, ten system sprawi, że mieszkańcy Sopotu będą mogli czuć się bezpiecznie, a strażnicy miejscy będą mieli ułatwione zadanie, bo do bieżącej, codziennej pracy nie będą już potrzebowali pomocy policji. Dziękuję za współpracę, na której zyska Sopot, a w przyszłości także inne samorządy i straże miejskie w kraju – mówi Jarosław Sarna, pełnomocnik ministra cyfryzacji ds. relacji z jednostkami samorządu terytorialnego.
W trosce o ochronę danych mStraż spełnia najwyższe standardy bezpieczeństwa. Wersja MOBILE działa jedynie na dedykowanych do tego urządzeniach, natomiast mStraż WEB działa w przeglądarce internetowej poprzez bezpieczne połączenie i służy również do zarządzania całą aplikacją
Każdy strażnik miejski ma indywidualny, szyfrowany login do aplikacji, a także osobisty PIN. Po zalogowaniu funkcjonariusz może odnaleźć dane osoby legitymowanej – poprzez nr PESEL lub podstawowe dane takie jak imię i nazwisko, imię ojca, datę urodzenia i dzięki temu może potwierdzić tożsamość w sytuacji, gdy osoba legitymowana nie ma dowodu osobistego czy innego dokumentu ze zdjęciem, bądź aplikacji mObywatel. To znacznie ułatwia pracę, a postępowanie można zakończyć już na tym etapie i nie trzeba wzywać policji do potwierdzenia danych. Po sprawdzeniu osoby funkcjonariusz ma obowiązek podać powód legitymowania, lokalizację (gdzie była przeprowadzona interwencja) i sporządzić krótką notatkę – wyjaśnił Paweł Zgliński, z-ca komendanta Straży Miejskiej w Sopocie, zaangażowany w prace nad powstawaniem narzędzia.
– Ta aplikacja to prezent pod choinkę dla wszystkich straży miejskich w Polsce, który otrzymaliśmy od ministerstwa cyfryzacji i firmy, która ją wykonała. mStraż od dzisiaj służy sopockim strażnikom w codziennej pracy w mieście. To podstawowe narzędzie, w które zostaną wyposażeni. Dzięki niej skróci się czas podejmowanych interwencji i proces decyzyjny, co wpłynie na poprawę bezpieczeństwa w mieście – mówi Tomasz Dusza, komendant Straży Miejskiej w Sopocie.

Sopoccy strażnicy mogą od dziś, z pomocą mStraży, zweryfikować dane osobowe legitymowanych osób, łącznie z ich wizerunkiem. W planach jest rozszerzenie możliwości urządzenia o kolejne funkcjonalności.
Wykonawcą aplikacji jest firma Comtegra, warszawska firma z branży IT z 26-letnią tradycją, specjalizująca się w obszarach projektowania i budowy systemów do składowania i zarządzania danymi, bezpieczeństwa informacji, w tym backupu, cybersecurity, budowy sieci oraz technologii wirtualizacyjnych.
– To był bardzo trudny projekt, ale z takim towarzystwem na jakie trafiliśmy w Sopocie przyjemny w realizacji. Dziękujemy za zaangażowanie i wsparcie ministerstwa cyfryzacji, bez którego nie byłoby tego sukcesu. Dziękuję także strażnikom sopockim za przekazanie nam swoich potrzeb i wymagań, co pozwoliło nam przekuć je w rozwiązanie spełniające wymagania formalne, prawne i organizacyjne, zwłaszcza pod kątem bezpieczeństwa – powiedziała Ewelina Konarzewska, menager ds. Smart City w firmie Comtegra.
Jak podkreśla menagerka, w aplikacji, w której mamy do czynienia z danymi osobowymi należy zachować szczególne standardy bezpieczeństwa. Bezpieczne korzystanie z aplikacji mStraż gwarantują:
Źródło: UMS
[ZT]37374[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz