Podszywają się pod pracowników spółdzielni, oferują wymianę okien, naprawy instalacji czy uszczelnianie parapetów. Biorą zaliczkę i znikają. To coraz częstszy scenariusz, z jakim mierzą się sopoccy seniorzy. O nieuczciwych praktykach i sposobach ochrony przed nimi rozmawiano podczas spotkania zorganizowanego w Nauczycielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Sopot Dolny.
W poniedziałek, 13 października, w siedzibie Nauczycielskiej Spółdzielni Mieszkaniowej odbyło się spotkanie poświęcone bezpieczeństwu osób starszych. W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele sopockiej Policji – oficer prasowy, dzielnicowi oraz naczelnik jednego z wydziałów – a także psycholog z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie.
Jak relacjonowali przedstawiciele NSM, w ostatnich miesiącach w Sopocie pojawia się coraz więcej przypadków wizyt domowych ze strony osób podszywających się pod pracowników spółdzielni. Oszuści zgłaszają się do starszych mieszkańców, oferując wymianę okien, instalacji elektrycznej czy uszczelnianie parapetów. Twierdzą, że są „z polecenia spółdzielni”, pobierają zaliczkę i znikają bez śladu. Tymczasem wiele osób im wierzy, bo często zachowują się bardzo profesjonalnie i mówią wiarygodnie.
Policjanci apelują, by nigdy nie wpuszczać do domu osób nieznanych i zawsze weryfikować ich tożsamość.
– W ramach spotkania omówiono najczęstsze metody działania sprawców przestępstw wobec seniorów, takie jak: oszustwa „na policjanta”, „na wnuczka” czy „na pracownika banku”, kradzieże domowe, nieuczciwe praktyki handlowe i internetowe. Funkcjonariusze podkreślali, jak ważna jest czujność, ostrożność i weryfikacja informacji - szczególnie w kontaktach telefonicznych i podczas wizyt nieznajomych osób. Zwrócili także uwagę na potrzebę wzajemnego wsparcia sąsiedzkiego – szybka reakcja otoczenia często pozwala uniknąć poważnych strat – informuje Komenda Miejska Policji w Sopocie.
Oprócz naciągaczy podszywających się pod fachowców, wciąż dużym problemem pozostają oszustwa telefoniczne. Przestępcy, udając funkcjonariuszy lub członków rodziny, próbują nakłonić ofiary do przekazania pieniędzy lub danych bankowych.
Sprawcy działają coraz sprytniej. Wystarczy kilka minut rozmowy, by zdobyli informacje potrzebne do kradzieży. W takich sytuacjach najlepszym rozwiązaniem jest po prostu przerwać rozmowę i samodzielnie sprawdzić, czy bliskim rzeczywiście coś się stało.
Podczas spotkania przypomniano również, jak ważna jest pomoc sąsiedzka.
– Psycholog z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wskazał, jak duże znaczenie ma rozmowa i utrzymywanie kontaktu z bliskimi. Izolacja i samotność często zwiększają ryzyko, że senior padnie ofiarą manipulacji. W tym kontekście podkreślono rolę rodzin, sąsiadów i opiekunów w budowaniu bezpiecznego środowiska. Prowadzący dyskusję zachęcali uczestników do korzystania z lokalnych programów profilaktycznych – podaje Komenda Miejska Policji w Sopocie.
Seniorzy otrzymali ulotki z numerami telefonów, pod którymi można uzyskać wsparcie psychologiczne oraz zgłosić potrzebę pomocy tzw. „złotej rączki”.
Policjanci zapowiedzieli, że podobne działania edukacyjne będą kontynuowane, by dotrzeć do jak największej liczby mieszkańców Sopotu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz