Na Monciak i sopocką plażę z psem? Tak, ale najpierw go wychowaj

Czy spacer z psem po Monciaku albo wspólne leniuchowanie na sopockiej plaży to dobry pomysł? Owszem – pod warunkiem, że właściciel wcześniej zadba o wychowanie pupila i respektuje zasady wspólnego korzystania z miejskiej przestrzeni.

Wypuszczenie psa na plażę lub przechadzka z nim po Monciaku nie powinna być spontaniczną decyzją. Przestrzeń wspólna, jaką są deptaki, plaże i parki, wymaga szacunku do innych użytkowników – zarówno ludzi, jak i zwierząt. Niestety, wciąż można spotkać psy spuszczane ze smyczy w zatłoczonych miejscach, agresywne wobec innych czworonogów, czy zostawiające „pamiątki” na trawnikach i piasku. To nie wina psa – to zaniedbanie właściciela.

[ZT]32860[/ZT]

Monciak to nie wybieg

Choć Sopot w ostatnich latach stał się miastem przyjaznym zwierzętom – z hotelami, które akceptują pupili, specjalnymi misami z wodą przy lokalach i coraz większą liczbą wybiegu dla psów – Monciak pozostaje przestrzenią intensywnie użytkowaną przez ludzi. Głośna muzyka, dzieci, rowerzyści, dostawcy – dla psa to może być przytłaczający bodziec, który niekiedy prowadzi do nieprzewidywalnych reakcji. Jeżeli pies nie jest nauczony spokojnego chodzenia przy nodze, nie powinien być zabierany w tak zatłoczone miejsce.

Plaża to raj dla psów – miękki piasek, zapachy, fale. Pamiętajcie, że w każdej części plaży obowiązuje jedno niepisane prawo: sprzątaj po swoim psie i nie przeszkadzaj innym. Z kolei nadrzędne brzmi: trzymaj czworonoga na smyczy.

Edukacja zaczyna się w domu

„Mój pies nic nie zrobi” – to najczęstsza wymówka. Problem w tym, że pozostali spacerowicze nie muszą być przekonani o tym tak samo mocno, co właściciele psów. Dlatego wychowanie psa powinno być priorytetem. Podstawowe komendy, spokojna reakcja na bodźce, przywołanie – to nie są fanaberie, ale konieczność, jeśli chcemy razem tworzyć społeczeństwo odpowiedzialne i empatyczne.

[ZT]32955[/ZT]

Nie chodzi o to, by psy zniknęły z przestrzeni publicznej. Wręcz przeciwnie – miasto powinno iść w kierunku integracji różnych użytkowników przestrzeni: pieszych, rowerzystów, rodzin z dziećmi i właścicieli psów. Ale wymaga to czegoś więcej niż tylko tolerancji – wymaga szacunku i odpowiedzialności. Jeżeli chcesz spacerować z psem po sopockim Monciaku czy odpoczywać z nim na plaży – przygotuj go do tego.

Bo wychowany pies to nie tylko radość dla właściciela. To także komfort dla wszystkich wokół.