W odpowiedzi na liczne sygnały od mieszkańców osiedla Brodwino i Sopotu Kamiennego Potoku, radny Adam Gil wystosował oficjalne pisma do Komendanta Miejskiego Policji oraz Komendanta Straży Miejskiej w Sopocie. Apeluje w nich o zwiększenie liczby patroli w rejonie stawu na osiedlu Brodwino, który – jak twierdzą okoliczni mieszkańcy – z miejsca rekreacji zamienia się w przestrzeń budzącą niepokój i frustrację.
Staw Brodwina, malowniczo położony w otoczeniu zieleni, miał być oazą spokoju dla mieszkańców pobliskich osiedli. Niestety, jak relacjonują lokalni mieszkańcy i potwierdza w swoich pismach radny Gil, od wielu miesięcy w miejscu tym dochodzi do coraz częstszych zakłóceń porządku publicznego.
– Już w godzinach porannych obserwowane jest spożywanie alkoholu na ławkach oraz w zaroślach wokół stawu. W godzinach wieczornych i nocnych sytuacja ulega pogorszeniu – dochodzi do głośnych, często hałaśliwych spotkań towarzyskich, którym towarzyszy wulgarny język, agresywne zachowanie, a także – co szczególnie niepokojące – załatwianie potrzeb fizjologicznych w krzakach oraz przy ścieżkach spacerowych – pisze radny w pismach skierowanych do służb.
Zwraca uwagę, że sytuacja nie tylko wpływa na komfort życia okolicznych mieszkańców, ale wręcz wypycha rodziny z dziećmi i osoby starsze z tej przestrzeni publicznej.
– Osoby starsze oraz rodziny z dziećmi rezygnują ze spacerów w tej okolicy, obawiając się nieprzyjemnych, a czasem nawet niebezpiecznych sytuacji. Teren, który powinien służyć relaksowi i integracji, staje się miejscem budzącym niepokój i frustrację – przekonuje samorządowiec.
W obu dokumentach Adam Gil podkreśla, że mieszkańcy domagają się zwiększenia częstotliwości patroli – zarówno pieszych, jak i zmotoryzowanych – szczególnie w godzinach porannych, popołudniowych oraz wieczornych. Liczą na efekt prewencyjny, który miałby ograniczyć niepożądane zachowania i przywrócić poczucie bezpieczeństwa w rejonie stawu.
Co istotne, radny zwrócił się równolegle zarówno do Komendanta Policji, insp. Sławomira Pachury, jak i Komendanta Straży Miejskiej, Tomasza Duszy. Celem jest kompleksowe i skoordynowane podejście do problemu. Na razie nie wiadomo, jaka będzie odpowiedź służb, jednak mieszkańcy liczą na szybką i zdecydowaną reakcję.
[ZT]33925[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz