Zamknij

Sopot w rozkwicie! Miasto ogranicza koszenie traw i stawia na bioróżnorodność

18:37, 31.05.2025
Skomentuj Fot. mat. pras. ZDiZ Fot. mat. pras. ZDiZ

Sopot w sezonie 2025 wybiera zieleń, która żyje – dosłownie. Zarząd Dróg i Zieleni ogranicza koszenie do niezbędnego minimum, a w jego miejsce pojawiają się łąki kwietne, wysokie trawy i całe mikroświaty dla owadów zapylających. To nie tylko zmiana estetyki miasta, ale przede wszystkim inwestycja w ekologię i lepszy klimat.

Miasto kurortowe stawia na świadome działania w trosce o środowisko naturalne. W sezonie 2025 w 23 lokalizacjach na terenie Sopotu trawniki nie będą koszone regularnie – wszystko po to, by wspierać lokalne ekosystemy i przeciwdziałać skutkom zmian klimatycznych.

– Wysokie trawy i kwietne łąki to nie tylko estetyka. To realne wsparcie dla ekosystemu miejskiego – podkreśla Wojciech Ogint, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Sopocie. – Dzięki takim działaniom zatrzymujemy wilgoć w glebie, ograniczamy zużycie energii i dajemy schronienie zwierzętom

Gdzie zapanuje zieleń?

Fot. Mat. pras. ZDiZ

Na mapie nowych zielonych przestrzeni znajdziemy m.in.:

  • okolice ul. Haffnera i Bitwy pod Płowcami,
  • pasy zieleni przy 23 Marca i Al. Niepodległości,
  • skarpy i tereny zielone przy ul. Obodrzyców, Kolberga i Żeromskiego,
  • oraz malowniczy teren wokół stawu przy ul. Reja.

Ważne jednak – miasto nie rezygnuje całkowicie z koszenia. Trawa będzie nadal przycinana w miejscach newralgicznych, takich jak skrzyżowania, przejścia dla pieszych czy wyjazdy z posesji – wszędzie tam, gdzie bezpieczeństwo jest priorytetem.

- Nie rezygnujemy z łąk kwietnych. Łąki te pełnią istotną rolę w walce z postępującymi zmianami klimatycznymi – obniżają temperaturę, zatrzymują wodę w glebie, chronią przed erozją, produkują tlen i pochłaniają dwutlenek węgla – podkreśla Michał Banacki, wiceprezydent Sopotu

Łąki kwietne jak małe ogrody

Fot. Mat. pras. ZDiZ

Największą z sopockich łąk jest ta przy Al. Niepodległości – ma aż 1000 m² i powstała etapami: od sadzenia lip, przez przygotowanie gleby, aż po wysiew mieszanki około 40 gatunków roślin, m.in. maków, rumianku, krwawnika i dziewanny.

Inne lokalizacje to m.in.:

  • 800 m² za stacją Shell przy Al. Niepodległości,
  • 600 m² zieleni wzdłuż torów przy ul. Wejherowskiej,
  • 500 m² przy placu zabaw w parku Północnym,
  • 200 m² przy Muzeum Archeologicznym od strony ul. Haffnera.

Natura wraca do miasta

Fot. Mat. pras. ZDiZ

Trawniki, drzewa i dzikie rośliny stają się sojusznikami mieszkańców w walce o czystsze powietrze, lepszą retencję wody i komfort życia w upalne dni. Sopot daje przykład, że miejskie zielone polityki mogą iść w parze z estetyką, funkcjonalnością i troską o klimat. A wszystko to zaczyna się od pozostawienia trawy… by rosła.

[ZT]33110[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

bzzz ....bzzz ....

0 1

No i fajnie. Bedzie wiecej pszczol ! I motylki tez przylecom.

19:30, 31.05.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MM

1 0

Dla alergików to nie jest dobra wiadomość.

11:02, 01.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BB

1 0

pan kleszcz bije brawo

13:40, 01.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%