Zamknij

Prezydent Sopotu i mowa nienawiści? Czy Jacek Karnowski stanie przed sądem?

14:44, 23.08.2019 P.S Aktualizacja: 13:34, 26.08.2019
Skomentuj Fot. Facebook - Jacek Karnowski Prezydent Miasta Sopotu Fot. Facebook - Jacek Karnowski Prezydent Miasta Sopotu

Do Prokuratury Rejonowej w Sopocie wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. Według Krzysztofa Wyszkowskiego, znanego opozycjonisty okresu PRL, sopocki samorządowiec w swoich ostatnich wystąpieniach miałby rzekomo posłużyć się mową nienawiści.

W swoim zawiadomieniu Wyszkowski pisze:

"Jacek Karnowski 6 sierpnia b.r. zwrócił się do Wojewody Pomorskiego z publicznym żądaniem usunięcia mnie z pracy, a w dniu 8 b.m. zorganizował w sali obrad Rady Miasta Sopotu akcję zbierania podpisów pod żądaniem usunięcia mnie z pracy przez podległych sobie pracowników, osoby uzależnione od jego funkcji prezydenta miasta oraz działaczy tzw. totalnej opozycji. [...] Wykorzystywanie przez niego stanowiska samorządowego do organizowania akcji politycznych za pomocą uruchamiania publicznego hejtu przeciw mnie jest sprzeczne z prawem".

[ZT]2624[/ZT]

Przypomnijmy, że zbiórka podpisów dotyczyła odwołania Krzysztofa Wyszkowskiego ze stanowiska doradcy Wojewody Pomorskiego i stanowiła reakcję na posty, które Wyszkowski opublikował na Twitterze. Choć wiadomości zostały już usunięte z popularnego portalu społecznościowego, wywołały one zdecydowaną odpowiedź ze strony prezydenta Sopotu, przedstawicielek lokalnego samorządu, członków stowarzyszenia Wszystko dla Gdańska, a także ponad setki ludzi kultury i nauki.

Wyszkowski na Twitterze

Wśród wypowiedzi Wyszkowskiego pierwsze kontrowersje wzbudził post nawiązujący do Edwarda Ćwierza, prezesa Fundacji Pojednanie, a także protestanckiego pastora:

"Dulkiewicz nie wie nawet tego, kto jest ojcem jej córki, więc nic dziwnego, że do swoich bezecnych szaleństw na rocznicę wojny wybrała niemieckiego oszusta i żydowskiego aferzystę. Gdańszczanie - obudźcie się i odeślijcie tę tuskoidową bandę antypolaków do domu wariatów!" - pisał Krzysztof Wyszkowski.

Później nie było lepiej. Kolejną falę oburzenia wzbudziły dalsze wypowiedzi odwołujące się do 80. rocznicy wybuchu II Wojny Światowej:

"1.09 finałem tuskoidowego »świętowania« będzie mianowanie ojcem dziecka Dulkiewicz N.N. kanoniera z pancernika Schlezwig-Holstein poległego w ataku na Westerplatte. Ambasadorzy Niemiec i Rosji, wręczą jej zaległe alimenty w zamian za odszkodowanie za ludobójstwo Polaków. Dulkiewicz nie była prostytutką i wiedziała, kto był ojcem. Ale razem z nim popełniła przestępstwo, zatajając jego nazwisko i odpowiedzialność za opiekę nad dzieckiem. Zrobili to zapewne dla własnej korzyści, ale z krzywdą dla swojej córki i powinni za to zostać ukarani" - kontynuował opozycjonista.

Pod apelem o odwołanie ze stanowiska doradcy Wojewody Pomorskiego podpisało się około 1600 osób.

Co na to prezydent Sopotu?

Na odpowiedź Jacka Karnowskiego nie trzeba było długo czekać. W nawiązaniu do artykułu opublikowanego na łamach portalu wPolityce.pl prezydent Sopotu skomentował sprawę. Dla sopockiego samorządowca zawiadomienie złożone do prokuratury przez Krzysztofa Wyszkowskiego to próba odwetu za potępienie hejtu, jaki został skierowany przeciwko prezydent Gdańska.

"To byłoby nawet śmieszne, gdyby nie było prawdziwe. Wyszkowski, który na początku sierpnia, w sposób haniebny, niegodny urzędnika państwowego i - po prostu - człowieka, niezwykle agresywnie zaatakował prezydent Gdańska, a co gorsza także jej dziecko, pisze teraz o mowie nienawiści... Widać najlepszą obroną jest atak.


Krzysztofie Wyszkowski, nigdy się nie dałem i nigdy nie dam nikomu zastraszyć! Zawsze będę bronić krzywdzonych, także przed prominentnymi ulubieńcami władzy. Szczególnie takiej władzy, która łamie demokrację i wykorzystuje aparat państwa do niszczenia innych!" - pisał prezydent Sopotu na Facebooku.

(P.S)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

PolaPola

1 0

To, co się dzieje w mediach społecznościowych to przechodzi wszelkie pojęcia. Okropieństwo. 15:41, 23.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

KrzyśKrzyś

4 0

Prezydencie Jacku! Miej honor - przyznaj się wreszcie do dziecka Pani Dulkiewicz, zapłać zaległe alimenty i unormuj prawnie swój nielegalny związek z prezydent gdanska. Zrób to przynajmniej z szacunku dla swojej zdradzanej żony i ślubnych dzieci 15:36, 25.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%