Zamknij

Le Figaro z wizytą na sopockiej plaży! Francuscy dziennikarze zachwyceni pięknym wschodem słońca [WIDEO/FOTO]

14:15, 17.07.2024 . Aktualizacja: 14:18, 17.07.2024
Skomentuj

W środę, 17 lipca, sopocka plaża gościła wyjątkowych gości. Dziennikarka Berenice Debras i fotograf Eric Martin z francuskiego dziennika Le Figaro przybyli, aby uwiecznić wyjątkowe piękno polskiego wybrzeża oraz spotkać się ze społecznością Morza Aniołów. Ich podróż prowadzi przez polskie wybrzeże od Świnoujścia aż po okolice Obwodu Kaliningradzkiego, a Sopot stanowił jeden z ważniejszych przystanków na trasie.

Francuscy goście dotarli na plażę o świcie, tak by o godzinie 04:35 razem z Morzem Aniołów móc podziwiać piękny wschód słońca. Mimo iż tego dnia dziennikarze nie mogli wejść do wody ze względu na zakaz kąpieli związany z zanieczyszczeniem morza po pożarze w Gdańsku, spotkanie było pełne pozytywnych emocji i intensywnych przeżyć.

Le Figaro – francuska ikona

Le Figaro to magazyn wydawany od 1826 roku w Paryżu. Jest jednym z najbardziej prestiżowych dzienników we Francji, z nakładem wynoszącym 433 tysiące egzemplarzy. Redaktorem naczelnym dziennika jest Alexis Brézet, a gazeta jest własnością Société du Figaro, które od 2004 roku należy do Socpress, kontrolowanego przez giganta przemysłowego Serge’a Dassaulta.

Artykuł podróżniczy przygotowywany przez Berenice Debras i fotografa Erica Martina ma ukazać się w weekendowym wydaniu uzupełniającym dołączanym do ogólnokrajowej gazety codziennej.

Jak do tego doszło?

Julia Łaszkiewicz, jedna z inicjatorek spotkań Morza Aniołów, relacjonuje, jak to się stało, że doszło do tej niecodziennej wizyty.

„Odebrałam telefon z numeru kierunkowego +33 i usłyszałam miły, kobiecy głos Berenice Debras, która przedstawiła się jako dziennikarka Le Figaro. Zapytała, czy mogą odwiedzić Morze Aniołów. Zgodziłam się, nie wiedząc do końca, z kim rozmawiam. Dopiero później zorientowałam się, że to jeden z najważniejszych dzienników w Europie”.

Spotkanie na plaży, mimo zakazu kąpieli, obfitowało w wyjątkowe momenty. Grupa, złożona z członków Morza Aniołów i francuskich gości, wspólnie podziwiała przepiękny wschód słońca, degustowała świeży chleb i rozmawiała przy kawie. Uczestnicy spotkania tworzyli także figury na piasku, wykorzystując w tym celu swoje własne ciała, a jedna z nich układała się w napis „Le Figaro”, co nadało spotkaniu dodatkowo symbolicznego wymiaru.

Powrót w czerwcu?

Berenice Debras i Eric Martin zachwycili się nie tylko pięknem sopockiego wschodu słońca, ale również niezwykłą atmosferą, jaka panuje w społeczności Morza Aniołów. Wspomnienia z tego dnia z pewnością zostaną uwiecznione na łamach magazynu, a ich historia o polskim wybrzeżu trafi do szerokiego grona czytelników.

Na zakończenie spotkania francuscy goście obiecali wrócić do Sopotu za rok – 1 czerwca – w dzień urodzin Erica, aby ponownie przeżyć magiczne chwile z Morzem Aniołów i przy okazji wziąć udział w akcji "1000 Aniołów o wschodzie słońca".

Morze Aniołów – magia grupy

Morze Aniołów to inicjatywa społeczna, której członkowie od ponad czterech lat codziennie o wschodzie słońca gromadzą się na sopockiej plaży przy wejściu nr 28, aby cieszyć się pięknem natury i wspólnie przeżywać chwile pełne wzruszeń. Grupa praktykuje kąpiele w zimnym Bałtyku, celebrując wspólnie spędzane chwile, a także wspierając siebie i innych.

Jej członkowie co roku 1 czerwca organizują charytatywną akcję „1000 Aniołów o wschodzie słońca” na rzecz Pomorskiego Hospicjum dla Dzieci. W 2024 roku udało im się zebrać na ten cel ponad 70 000 zł, a na plaży pojawiło się wtedy prawie 500 osób. Każdy może dołączyć do tej niezwykłej grupy, która – jak podkreśla Julia Łaszkiewicz – jest otwarta na wszystkich, którzy pragną doświadczyć magii wspólnoty.

Wizyta dziennikarzy z redakcji Le Figaro była kolejnym dowodem na to, że przypadki nie istnieją, a niepowtarzalny urok Sopotu przyciąga ludzi z całego świata, inspirując i wprawiając w zachwyt.

[ZT]25227[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Morfeusz Morfeusz

5 8

Kto to minusuje? Ludzie, pozwólcie innym robić, co chcą. Dobra reklama dla Sopotu 19:06, 17.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

c'est cela c'est cela

2 0

Nie zachwycajcie sie tak tymi Francuzami. Oni zawsze przedstawiali Polske i Polakow w swoich mediach jako bantustan. Na zakurzonych, prowincjonalnych drogach filmowali stare furmanki z wychudzonym konikiem i mowili, ze to polska wies. Ale ze obok jechal wypasiony traktor, to juz ich to nie interesowalo. Poszla jedna francuska dziennikarka ( Sophie Jovillard) do stoczniowej stolowki, gdzie zaserwowano jej z dobrego serca polski obiad : schabowy z kapusta. Dziabnela tylko raz i odstawila. Ach, jakie to tluste ! Fuj !.... Wychowana na slimakach i salacie z mlecza, wiec szok i obrzydzenie ... Naprawde, nie ma co sie tymi ludzmi fascynowac ! 21:20, 18.07.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%