Uchwała krajobrazowa zmienia miasto. Sopot likwiduje reklamy wielkoformatowe!

W Sopocie z dnia na dzień ubywa reklam. Dzięki działaniom sopockich urzędników i prowadzonym na bieżąco rozmowom z właścicielami małych firm jak i popularnych sieciówek, już widać pozytywne zmiany w przestrzeni miejskiej.

Chaos reklamowy dzięki uchwale krajobrazowej dla Sopotu w końcu zostanie okiełznany. Cieszy fakt, że mieszkańcy Sopotu oraz właściciele firm, zarówno małych jak i tych powszechnie znanych, również zauważają problem związany z nieestetycznymi reklamami. Identyfikacje wizualne popularnych sieciówek oraz małych firm powoli będą ulegać modyfikacjom. Ważne jest przede wszystkim, aby reklamy podporządkowane były przestrzeni, w której się znajdują. Nie zaśmiecajmy naszego pięknego miasta banerami na elewacjach budynków, ogrodzeniach, balkonach czy w oknach. Takie działania nie są zgodne z obowiązującą uchwałą i mogą niestety podlegać karze pieniężnej.

Pamiętajmy, że znajdujemy się na obszarze zabytkowym. Zespół urbanistyczno-krajobrazowy miasta Sopotu wpisany jest do rejestru zabytków województwa pomorskiego od 1979 roku. Niezwykle istotne jest, zatem wprowadzenie zmian w przestrzeni miasta, ale także w naszej świadomości, naszej czyli nas mieszkańców i przedsiębiorców. Popularne powiedzenie mówiące, że reklama jest dźwignią handlu, nie sprawdzi się w otoczeniu przesyconym komunikatami marketingowymi. W przeładowanej reklamami przestrzeni przestajemy zwracać uwagę na ich treść. Zastosowanie ich w oszczędnej i czytelnej formie, a także uporządkowanie relacji przestrzennych pomiędzy komunikatem marketingowym, a jego odbiorcą, w sposób zdecydowanie pozytywny wpłynie na siłę przekazu reklamy.

Najbardziej widoczne efekty możemy zaobserwować na al. Niepodległości w Sopocie, gdzie zniknęło wiele wielkoformatowych reklam, które przesłaniały zabytkowe kamienice. Zdjęcie reklam, spowodowało odsłonięcie osi widokowej al. Niepodległości. Obecnie możemy podziwiać elewacje kamienic, które przez lata zakryte były nieestetycznymi wielkoformatowymi banerami. Odsłonięte ściany są podniszczone, jednak warto pamiętać, że na ich degradację przez lata miały wpływ również przesłaniające je reklamy. Uchwała krajobrazowa dla Sopotu jest narzędziem, które pozwoli zmienia ten stan rzeczy. Różnice widać na załączonych zdjęciach.

Urząd Miasta Sopotu
Fot. Jurek Bartkowski/Fotobank.PL/UMS