Już dziś, po zmroku, Sopot rozbłyśnie tysiącami kolorowych światełek. Miasto zamieni się w prawdziwą świąteczną krainę, a mieszkańcy i turyści będą mogli poczuć magię nadchodzących świąt.
W tym roku w Sopocie zawisło 116 elementów dekoracji świątecznych. Najwięcej z nich znalazło się na alei Niepodległości, gdzie nad ulicą zamontowano 16 kurtyn świetlnych. Trójwymiarowe dekoracje w formie koron zawisły również na latarniach w ciągu ul. Kościuszki i rondzie u zbiegu ulic: Kościuszki i Chopina.
Tradycyjnie przy kościele św. Jerzego stanęła dekoracja świetlna w formie napisu "Sopot". Pozostałe iluminacje pojawiły się na placu Przyjaciół Sopotu: miejska choinka w centralnym punkcie placu, dekoracja przestrzenna nawiązująca do sań św. Mikołaja wraz z zaprzęgiem reniferów, w których każdy będzie mógł przysiąść i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Będzie świetlna bombka i świetlista fontanna. W bajkowy klimat wprowadzi 18 sztuk trójwymiarowych lilii na lampach placu, 35 koron świetlnych na latarniach i lampki na drzewach w ciągu ulicy Bohaterów Monte Cassino.
Podobnie jak w ubiegłym roku, ze względu na ograniczone środki finansowe, również w tym roku zrezygnowano z zawieszenia żagli na lampach w ciągu alei Niepodległości, na ul. Malczewskiego, nie będzie świetlistych przewieszek nad jezdnią ulicy Kościuszki (na wysokości poczty) i kul w parku Herbstów.
Koszt montażu i uruchomienia iluminacji oraz ich demontaż to łącznie 298 328,52 zł. Rezygnując z części iluminacji miasto zaoszczędzi blisko 250 tys. zł.
W tym roku zakupiono 250 kompletów sznurów świetlnych, które wymienią wysłużone i zniszczone ozdoby na drzewkach ulicy Bohaterów Monte Cassino. Koszt ich zakupu to 99 861,24zł.
Iluminacje w Sopocie będą działać codziennie, po zapadnięciu zmroku, do 15 stycznia 2024 roku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz