Zamknij

Sopot: ruszyła zbiórka na odbudowę Surfoteki. "Straty są olbrzymie" [WIDEO]

06:56, 19.08.2022 . Aktualizacja: 06:57, 19.08.2022
Skomentuj Fot. Maciej Przybylowski Fot. Maciej Przybylowski

Na portalu zrzutka.pl udostępniono zbiórkę na rzecz odbudowy Surfoteki. Budynek spłonął 16 sierpnia wieczorem. Przy gaszeniu pożaru pracowało osiem jednostek służb ratunkowych.

Żywioł zniszczył sklep żeglarski Surfoteka i magazyn ze sprzętem, straty są olbrzymie, a skutki pożaru stawiają właściciela – Romka Budzińskiego – w sytuacji kryzysowej, bo spłonęły również maszyny do serwisu narciarskiego i wyposażenie wypożyczalni, która działa w Surfotece w okresie zimowym - czytamy w opisie zbiórki.

Wpłat na rzecz odbudowy Surfoteki możecie dokonywać pod tym >>>LINKIEM<<<.

Wizyta w Surfotece to nie tylko zwykle zakupy, to zawsze przyjaciele, długie rozmowy i fachowe porady… - komentuje ostatnie wydarzenia wiceprezydentka Magdalena Czarzyńska-Jachim.

Jak w rozmowie z portalem Trojmiasto.pl informuje pan Roman - właściciel Surfoteki - przyczyny pożaru na razie nie są znane. Niewykluczone, że doszło do zwarcia instalacji elektrycznej.

Szkody są nie do oszacowania. Spaliło się doszczętnie wszystko. Jeszcze w nocy myślałem, że część rzeczy uda się odratować: trochę ich wyniosłem, trochę wynieśli strażacy. Ale około godz. 2 ponownie wzniecił się pożar i dokończył dzieła zniszczenia - przyznaje mężczyzna w rozmowie z Trojmiasto.pl.

Romek Budziński to wizytówka sopockiego żeglarstwa, wielokrotnie nagradzany trener dzieci i młodzieży, którego podopieczni stawali na podium mistrzostw Świata i Europy. Jego zawodnicy nad Zatokę z trofeami regularnie wracali też z krajowych regat. Sportowy mentor, wychowawca, życzliwy człowiek bez reszty oddany swojej życiowej pasji – to Romek, któremu chcemy pomóc odbudować projekt, w który w ostatnich latach zainwestował szczególnie dużo środków i czasu - opisuje właściciela Surfoteki pani Aleksandra, założycielka zbiórki.

Po ugaszeniu pożaru przez strażaków, sprawą zajęła się sopocka policja. 17 sierpnia przesłuchiwani byli świadkowie zdarzenia. Na miejscu pracował także biegły z zakresu pożarnictwa.

[ZT]14139[/ZT]

 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%