Zamknij

Halny spotkał się ze sztormem! Zakopane otworzyło sezon w Sopocie [FOTO]

12:00, 29.05.2022 . Aktualizacja: 14:11, 30.05.2022
Skomentuj esopot.pl esopot.pl

W ostatni piątek do Sopotu zagościła góralska muzyka, ludowe stroje, oscypki i sztuka prosto z Podhala! Kampanią pod hasłem "ZAKOPANE W SOPOCIE- ZAKOPANE DOBRE EMOCJE" polska stolica Tatr zainaugurowała sezon letni, przygotowując dla mieszkańców Trójmiasta szereg interesujących atrakcji. 

Sopot i Zakopane już od lat współpracują ze sobą na wielu płaszczyznach. Wymiany uczniowskie, wspólne działania artystyczne czy kampanie na rzecz rozwoju turystyki to tylko część tego, co łączy obie miejscowości. Symbolem tego partnerstwa jest coroczna wymiana desek do snowboardu i surfingu, odwołująca się do głównych atrakcji tych miast - morza i gór.

Oba miasta dokładają wszelkich starań, aby przyciągać do siebie turystów przez cały rok. Z tego powodu Sopotu regularnie promuje się w Zakopanem, eksponując swoje walory zimowe, a Zakopane przekonuje turystów znad Bałtyku do tego, że może być dobrym miejscem na letni wypoczynek.

Hanka Rybka z koncertem przy molo

W piątkowe południe w okolicach molo wybrzmiała góralska muzyka. O wyjątkową atmosferę rodem z Zakopanego zadbała Hanka Rybka, utalentowana wokalistka pochodząca z Podhala, znana zarówno ze solowej działalności, jak ze współpracy z wieloma popularnymi muzykami. W przeszłości współpracowała z zespołami Brathanki i Skaldowie, a oprócz tego gościnnie występowała także z zespołem Golec uOrkiestra, z Marylą Rodowicz, Ireną Santor czy Haliną Frąckowiak.

Artystka wraz z zespołem wystąpiła w Muszli Koncertowej przy molo. Jej występ spotkał się z dużym zainteresowaniem słuchaczy, którzy pomimo wczesnej pory, tłumnie przybyli na Skwer Kuracyjny, nie kryjąc entuzjazmu.

- To świetna inicjatywa. Lubię kulturę Podhala i cieszy mnie to, że tutaj, nad morzem, możemy przez chwilę poczuć tamtą atmosferę - mówi pani Ania, nie kryjąc entuzjazmu podczas koncertu. - Do Zakopanego jeżdżę regularnie już od wielu lat. Nieważne, czy lato, czy zima, Tatry zawsze wprawiają mnie w zachwyt. Kiedy człowiek staje u podnóża góry i mierzy się z tym ogromem, wszystko inne przestaje być ważne. Człowiek nabiera dystansu do wielu spraw i czerpie radość z bycia tam, z przeżywania chwili obecnej. Codzienne sprawy zostają na dole.

Po koncercie przyszedł czas na kolejne atrakcje. O godzinie 14.00 odbyło się spotkanie w punkcie Informacji Turystycznej przy Placu Zdrojowym. Tam Mateusz Pajek, przedstawiciel Zakopiańskiego Centrum Kultury, przybliżył zebranym funkcjonalności aplikacji ułatwiającej planowanie wypoczynku w Zakopanem. Za pomocą kilku kliknięć będziemy mogli sprawdzić pogodę, poznamy szlaki spacerowe, a także przekonamy się, czym będziemy dojedziemy w wybrane miejsca.

Foto z misiem

Kolejnym punktem programu było otwarcie wystawy plenerowej "Foto z misiem". O godzinie 17.00 w parku przy Goyki 3 Art Inkubatorze zaprezentowano serię fotografii upamiętniających popularną atrakcję Krupówek - Białego Misia.

Jak się okazuje, miś, którego można zobaczyć w Zakopanem, ma już... 100 lat! Pierwsze relacje o człowieku przebranym w ten nietypowy strój pochodzą z 1922 roku. Miś szybko zyskał na popularności i już w latach 30. funkcjonował jako bohater wielu fotografii. Z czasem stał się on jedną z kultowych atrakcji Zakopanego, ciesząc się ogromną popularnością wśród turystów.

Wystawę będzie można oglądać do 19 czerwca.

Góry-Morze-Morze-Góry

Na wieczór przygotowano jeszcze jedną atrakcję - wernisaż wystawy "Góry – Morze – Morze – Góry". Od godziny 18.00 zainteresowani mogli zapoznać się z pracami artystów z Pomorza i Podhala zaprezentowanymi w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Zgromadzone dzieła zostały wykonane różną techniką i wbrew temu, co sugeruje nazwa wystawy, tematycznie znacznie wykraczają poza przedstawienia Bałtyku i Tatr.

- Zestawienie twórczości artystów z Wybrzeża i Podhala pozwala na obcowanie ze sztuką tworzoną równolegle, w skrajnie odległych geograficznie środowiskach, podlegających odmiennym wpływom kulturowym, społecznym i intelektualnym. Postawy twórcze artystów dzieli również biografia, temperament, kod kulturowy i osobisty język ekspresji - przekonuje Lidia Rosińska-Podleśny, kuratorka wystawy.

Choć artystów z Pomorza i Podhala dzieli wiele, nie brakuje także elementów wspólnych.

- Jednakże założona w ekspozycyjnej koncepcji polaryzacja tworzy dogodną płaszczyznę do poszukiwań i negocjacji. Pozwala na odnajdywanie elementów wspólnych dla obu środowisk, pokrewieństw duchowych i formalnych. Ujawnia się podobny stosunek do materii i przedmiotu. Pozwala nam odkryć w temperamentach poszczególnych artystów podobny dystans do rzeczywistości obiektywnej i wspólną dla wszystkich wrażliwość i konsekwencję w poszukiwaniu własnej drogi twórczej - zaznacza kuratorka.

Wystawa została zorganizowana we współpracy z Zakopiańskim Centrum Kultury i Miejską Galerią Sztuki im. Władysława hr. Zamoyskiego. Zaprezentowane prace będzie można oglądać do 26 czerwca.

Więcej informacji o letnich atrakcjach Zakopanego znajdziecie na stronie zakopane.pl

[ZT]13165[/ZT]

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%