Lewica wybrała nowe władze lokalne w Sopocie. Działaniami partii pokieruje znany aktywista miejski Michał Piękoś. Na czele sopockich struktur staną także: Jacek Gibała jako wiceprzewodniczący, Tymon Skwarło jako sekretarz i Piotr Pokora, który będzie piastował funkcję skarbnika. 

W Sopocie Lewica liczy około trzydziestu osób. Jej przewodniczący dał się poznać mieszkańcom naszego miasta m.in. podczas wyborów do Sejmu z 2019 roku. Otrzymał wtedy najwyższy wynik spośród wszystkich sopockich kandydatów. Jako społecznik od lat angażuje się w działalność na rzecz osób wykluczonych. 

Lewica zapowiada zmiany

• Michał Piękoś - przewodniczący Nowej Lewicy w Sopocie

"Od kiedy się urodziłem, moim rodzinnym miastem kieruje ta sama ekipa. Od ponad 30 lat w urzędzie miasta zasiadają politycy reprezentujący jedną opcję polityczną. Jacek Karnowski i jego ludzie, którzy w latach 90-tych i dwutysięcznych wydawali się jeszcze powiewem świeżości, dzisiaj nijak pasują do aspiracji sopocian i współczesnych wyzwań stojących przed miastem. Sopocianie mają dość starych układów, betonozy, drożyzny na rynku nieruchomości. Chcą zmiany, chcą być reprezentowani przez ludzi, którzy wezmą odpowiedzialność za los mieszkańców i będą wrażliwi na ich potrzeby. Urząd Miasta powinien być miejscem dla nas wszystkich mieszkańców i mieszkanek. Dlatego czas otworzyć nowy rozdział w inkluzywności, otwartości, nowoczesności i wrażliwości społecznej naszego miasta. Czas przewietrzyć Urząd Miasta i pokazać politycznym dziadersom, gdzie są drzwi.

 

Jako Lewica chcemy przede wszystkim zaadresować sprawę dostępności tanich mieszkań, poprawić usługi publiczne, szczególnie w zakresie edukacji, zdrowia i transportu. Trzeba raz, a na zawsze rozwiązać kwestię najmu krótkoterminowego i skończyć z procederem dzikiego wynajmowania mieszkań turystom. Wprowadzimy odpowiednie regulacje, które zagwarantują mieszkańcom spokój i bezpieczeństwo.

 

Pójdziemy drogą postępowych miast i wprowadzimy bezpłatny transport publiczny dla wszystkich mieszkańców. Zadbamy o sopocką społeczność LGBT+, szczególnie uczniów i uczennice, wprowadzając kartę praw osób LGBT+. Zbudujemy setki nowych tanich mieszkań, tak aby młode sopockie rodziny nie były skazane na chciwość deweloperów, lub przeprowadzkę poza granice miasta.

 

Zapewnimy, że wielki biznes, który zarabia rocznie setki milionów na sopockich turystach, w sprawiedliwy sposób weźmie udział kosztach które my, jako mieszkańcy, ponosimy ze względu na działalność korpo-biznesu. Będziemy wspierać sopockie spółdzielnie oraz małe i średnie firmy oraz przede wszystkim pracowników. Będziemy jako urząd miasta zwalczać patologie na rynku pracy, jak np. zatrudnianie pracowników na umowach śmieciowych. Czas na europejskie standardy na rynku pracy.

 

Głos na Sopot zielony, progresywny, świecki, sprawiedliwy i europejski, to głos na Lewicę". 

• Jędrzej Włodarczyk - wojewódzki sekretarz Nowej Lewicy 

"Po kilku latach działań aktywistycznych Lewica wraca do Sopotu w wersji bardziej zorganizowanej. To dobra wiadomość dla mieszkańców, bo w jednym z bogatszych miast w Polsce występują poważne problemy społeczne. Obecne władze są mocno konserwatywne i zamknięte na dialog. Tworząca się ekipa Nowej Lewicy to dobrzy, kompetentni ludzie z pomysłami. Będzie się działo".

• Tymon Skwarło - sekretarz Nowej Lewicy w Sopocie

"Sopocka lewica wraca z nową energią i nowym zespołem. W wyborach parlamentarnych Lewica otrzymała aż 17%, co stanowi jeden z najlepszych wyników w Polsce. To także olbrzymi kredyt zaufania od sopocian i wyraźny sygnał, że lewica wraca do gry. W wyborach do samorządu będziemy walczyć o każdy głos".

[ZT]10233[/ZT]