Jacek Karnowski oraz wielu samorządowców z Pomorza i całej Polski zapowiedziało, że wesprą ewakuowane rodziny z Afganistanu. W Sopocie pomoc miałaby odbywać się podobnie do tej, którą otrzymują m.in. Białorusini. Z tezami wygłaszanymi przez prezydenta nie zgadza się Wojciech Wężyk, lokalny aktywista i publicysta Dziennika Bałtyckiego.
Choć sopocki samorząd wyraził gotowość do przyjęcia Afgańczyków, lokalna wspólnota musi czekać na działania rządu. Pierwsze czynności związane z zamieszkaniem uchodźców na terenie Sopotu mogą zostać podjęte tylko wtedy, gdy cudzoziemcy zostaną legalnie wpuszczeni na terytorium Polski.
Uważam, że jako Polacy, którzy doznali wiele dobrego od ludzi z różnych krajów i różnych religii w czasie II wojny światowej, powinniśmy być ludźmi otwartymi. Ale obawiam się, że nasz rząd, który jest rządem antyhumanitarnym i nie patrzy na dobro ludzi, tylko na dobro własne, nie będzie chciał przyjąć uchodźców - mówił w rozmowie z Radiem Zet Jacek Karnowski.
Ze zdaniem Prezydenta Miasta Sopotu nie zgadza się Wojciech Wężyk. Na Facebooku stwierdził, że w sprawie uchodźców lokalne władze nie mogą decydować samodzielnie.
Przyjmowanie uchodźców do Sopotu to decyzja, której nie wolno podejmować samodzielnie prezydentowi. Sopot to nie jest prywatny folwark pana Jacka Karnowskiego - czytamy w mediach społecznościowych. - Dlatego apeluję o dyskusję z mieszkańcami na ten temat. Należy spytać nas, co o tym myślimy, rozwiać wątpliwości, wytłumaczyć o co chodzi i dopiero wówczas składać deklaracje.
Publicysta zaapelował także o serię spotkań w każdej dzielnicy miasta.
Jak informowaliśmy 21 sierpnia, znaleziono już miejsce, gdzie Afgańczycy mogliby tymczasowo mieszkać. To Dom Gościnny przy Skwerze im. Kaczkowskiego, w którym znajdują się cztery moduły mieszkaniowe, w każdym po dwa pokoje, kuchnia, łazienka. Sopot od lat pomaga uchodźcom. Ostatnio białoruskim, uciekającym przed reżimem Łukaszenki. Migranci mogą również otrzymać pomoc w załatwieniu skomplikowanych formalności, nauce języka czy znalezieniu pracy.
Obecnie w tymczasowym domu przebywa 15 osób, a w sumie Sopot pomaga 30 osobom. - Wolę ich nazywać naszymi gośćmi niż uchodźcami, bo to ich piętnuje — podsumował Jacek Karnowski.
dj13:59, 28.08.2021
Niechby były te spotkania, pomysł OK
dd17:41, 28.08.2021
Esbecy sopoccy od 30 lat wybierają Karnowskiego, więc powinni przyjąć do swoich uwłaszczonych willi Afgańczyków.
Rafał23:21, 28.08.2021
Karnowski ze swoją ekipą musi odejść,po układaj swoje rodzinne życie, nie układaj życia Sopocianom
anna11:50, 29.08.2021
'Szukam mężczyzny na namiętne spotkania. Mam 24 lat i zgrabne ciało,
moje nagie zdjęcia i kontakt na stronie:
www.zakazanarandka.pl
__ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __ __
Wyszukaj mnie po niku: Andzia-isex napisz do mnie lub
zadzwoń o każdej porze, odpisuje zazwyczaj do 5 minut, czekam.
Mati12:43, 29.08.2021
Jedynym aktywnym spadkobiercą esbecji jest imć Wężyk. Znany Sopocki idiota i pieniacz. Nikt go nie słucha i dlatego co jakiś czas musi odwalić jakąś kitę, żeby być na piedestał. To taki rodzaj awanturnika z mentalnością pseudo Alfy i omegi. Sopot słynie z tego, że zawsze ma kilku idiotów na froncie. Nie było by Sopotu bez Parasolnika, Kanady, czy Petera. Ktoś musi to przejąć i ciągnąć dalej.
3 3
Esbecy ? Koles chyba katapultowałes się tu z zamierzchłej przeszłosci. Weż leki i przestaw się, ze dzis mamy XXIw.
1 4
Jedynym aktywnym spadkobiercą esbecji jest imć Wężyk.