Wigilijny stół to miejsce pełne ciepła, rodzinnych rozmów i wspólnego śpiewania kolęd. Czasami jednak zdarzają się tematy, które mogą zepsuć świąteczną atmosferę. Jeśli spędzacie te Święta w Sopocie lub z sopockimi mieszkańcami, warto unikać kilku kwestii, które mogą wywołać zażarte dyskusje. Oto nasze propozycje!
Nie ma nic bardziej lokalnego niż rozmowy o sopockiej plaży, ale temat łachy piaskowej przy molo to prawdziwa puszka Pandory. Niektórzy twierdzą, że jest to wynik naturalnych procesów, inni obwiniają błędne decyzje hydrotechniczne. Każdy ma swoją teorię, ale kłótnia o piach podczas kolacji wigilijnej? Nikt tego nie chce.
Historia Sopotu jest bogata i skomplikowana, ale na Wigilię lepiej zostawić trudne tematy historyczne za drzwiami. Wspominanie niemieckiego dziedzictwa miasta może przerodzić się w spór o historię, tożsamość i współczesne interpretacje. Zamiast tego, skupmy się na pierogach, które tak bardzo wszyscy kochamy.
Plac Przyjaciół Sopotu – serce miasta – przeszedł wiele zmian, a temat zieleni w tym miejscu budzi skrajne emocje. Zwolennicy nowoczesnych nasadzeń chwalą projekt za świeżość, a przeciwnicy tęsknią za dawną, bardziej bujną zielenią. Zamiast omawiać, czy nowe rośliny pasują do atmosfery Sopotu, może lepiej podyskutować o tym, co włożyć do barszczu – uszka czy krokiety?
Dworzec w Sopocie to temat, który zawsze potrafi wzbudzić emocje. Jedni zachwycają się jego nowoczesnością, inni uważają, że jest zdecydowanie zbyt duży, brzydki i nie pasuje do okolicznej zabudowy. Przy wigilijnym stole lepiej nie pytać o to, jak na tę kwestię zapatrują się nasi bliscy.
Figura Jasia Rybaka to dla niektórych symbol Sopotu, ale pytanie o to, gdzie najlepiej byłoby ją umiejscowić, może wywołać debatę na miarę sporów o najlepszy klub sportowy. Niektórzy chcieliby go zobaczyć przy molo, inni marzą by wrócił na Plac Przyjaciół, a są i tacy, którzy pragną widzieć go tam, gdzie znajduje się obecnie, czyli na skwerku przy Teatrze BOTO. Uwierzcie nam, lepiej jednak skosztować karpia i zaśpiewać kolędę, niż otwierać tę dyskusję.
Zamiast łapać się drażliwych sopockich tematów, lepiej porozmawiajmy o tym, co w świętach najpiękniejsze. Wróćmy do pytań o to, kiedy ten ślub i że ten brzuszek, to jednak lepiej by się prezentował u Waszej partnerki. W końcu na tym polegają święta.
Gdybyście jednak koniecznie chcieli wejść na grząski grunt, załączamy katalog niebezpiecznych inspiracji:
Pamiętajcie jednak - powyższe tematy poruszacie na własną odpowiedzialność. My tymczasem życzymy Wam wszystkim spokojnych i radosnych Świąt!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz