Na zdjęciu: brama triumfalna na wysokości obecnej Alei Niepodległości 839. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
To najdłuższa arteria miasta, a jej nazwy zmieniały się równie szybko, co historia w XX i XXI wieku. Zanim pokrył ją asfalt i stała się symbolem kurortu, była wąską, piaszczystą i grząską drogą, biegnącą przez podmokłe pola. Poznaj niezwykłą opowieść o szlaku, który zadecydował o powstaniu słynnego kąpieliska w Sopocie i ostatecznie ukształtował Al. Niepodległości.
Obecna Al. Niepodległości w Sopocie to kluczowa, licząca 4,3 km trasa, która łączy Sopot z Gdańskiem i Gdynią. Jest ważna nie tylko dla sopocian, ale i mieszkańców całego Pomorza. Mało kto wie, że ten ważny ciąg komunikacyjny istniał już w średniowieczu, choć w niczym nie przypominał dzisiejszej, czteropasmowej drogi.
Jego pierwotny, kręty przebieg z trudem znosił ciężar wozów i zmieniające się pory roku. Dopiero wizja budowy kurortu zmusiła władze do podjęcia rewolucyjnych kroków modernizacyjnych, które na zawsze zmieniły historię Sopotu.
[ZT]22417[/ZT]
Średniowieczny trakt handlowy wiódł z południa na północ, przecinając po drodze niewielką wieś Sopot. Była to droga nieutwardzona, w dużej mierze piaszczysta i mocno rozjeżdżona przez liczne wozy. Latem głęboki piasek utrudniał jazdę, a jesienią i wiosną zamieniała się ona w grzęzawisko pełne błota. Lichy szlak, liczący sobie wieki, był jednak niezwykle ważny dla regionalnej komunikacji. Łączył Gdańsk z Puckiem i północnym Pomorzem.
Trakt miał charakterystyczny, kręty przebieg, który w wielu miejscach przetrwał do dziś w nieco zmienionej formie. Drogowcy zauważą lekkie odchylenia trasy w okolicach Karlikowa, na wysokości dzisiejszej ul. 3 Maja. Nieregularności występowały także w rejonie potoku Kuźniczego i na wysokości dawnej karczmy. Francuska mapa Gdańska z 1807 roku oraz opis Johanna Edwarda Boettchera potwierdzały te nierówności i liczne krzywizny na szlaku.
Niezbyt dobry stan drogi niemal przekreślił szanse Sopotu na status kurortu. Planujący budowę kąpieliska na początku XIX wieku wskazywali na zbyt dużą odległość od Gdańska i fatalny stan dojazdu. Szlak był jednak ważny, pełniąc funkcję komunikacyjną i handlową. Wzdłuż niego rozlokowały się karczmy oraz dwory gdańskich mieszczan, a później pomorskiej szlachty.

Prawdziwa rewolucja przyszła wraz z planami rozwoju kąpieliska w Sopocie w latach 1820–1823. Władze podjęły decyzję o gruntownej modernizacji szlaku, aby stał się przejezdny przez cały rok. Najważniejszym elementem prac było prostowanie i utwardzanie drogi. Należało zmienić nieregularny, wiejski trakt w wygodną szosę, niezbędną urzędnikom i pocztylionom.
W wyniku prostowania osi droga w centrum miasta przesunęła się o kilkanaście metrów, co wpłynęło na granice posesji. To spowodowało konieczność wyburzenia lub zminimalizowania niektórych budynków wzdłuż traktu. Pamiątką po tych pracach są charakterystyczne wcięcia w linii starych budynków, szczególnie widoczne w rejonie dawnej karczmy. 2 maja 1824 roku trakt oficjalnie stał się ulicą, z podziałem na ul. Pomorską (na północ) i Gdańską (na południe).
XX wiek przyniósł najwięcej zmian, również tych ideologicznych. Droga w Sopocie zyskała bruk, a później asfalt. W 1934 roku zlikwidowano podział na dwie ulice i nadano jej imię Adolfa Hitlera. Po 1945 roku nazwę zmieniono na ul. Stalina, upamiętniając zwycięstwo. Później była to ul. 20 Października, aż wreszcie po 1990 roku przemianowano ją na dzisiejszą Aleję Niepodległości.
[ZT]35751[/ZT]
Zwiększony ruch samochodowy oraz powstanie Gdyni wymusiły kolejną, poważną przebudowę trasy. Na przełomie lat 20. i 30. XX wieku powstał pierwszy wiadukt kolejowy w Kamiennym Potoku. Wiadukt miał ostre podjazdy i przypominał literę "S", przez co był wyjątkowo niebezpieczny, o czym świadczyły liczne wypadki. Niebezpieczna bazaltowa kostka, którą go wybrukowano, stanowiła dodatkowe wyzwanie dla kierowców.
Po wojnie Al. Niepodległości (wtedy ul. Stalina) stała się sceną dla komunikacyjnej rewolucji, kiedy to 11 listopada 1946 roku ruszyła tędy linia tramwajowa z Oliwy. Krótko potem, w 1947 roku, uruchomiono także linię trolejbusową, tworząc podwójną pętlę komunikacyjną. W 1963–1964 roku przeprowadzono kluczową, generalną przebudowę. Ulicę poszerzono z dwóch do czterech pasów i pokryto asfaltem.
Poszerzanie trasy zmieniło oblicze centrum i wymusiło kolejne wyburzenia budynków. Rozebrano balkony i tarasy, a niektóre kamienice zostały "uszczuplone" o część pomieszczeń na parterze. To dzięki tej ingerencji powstały charakterystyczne podcienie, dziś znane z rejonu ul. Bohaterów Monte Cassino. Droga, którą ty dziś przemierzasz, jest ostatecznym efektem wieków kompromisów, historycznych zawirowań i walki z naturą.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz