Bruk, secesyjne i modernistyczne kamienice, cień lip i wiązów, a na końcu brama do lasu. Ulica gen. Józefa Wybickiego w Górnym Sopocie to zaledwie 600 metrów, które opowiadają jednak sporą część dziejów kurortu – od pasterskiej „Doliny Owczej” po sportowe tradycje Stadionu Leśnego i wspomnienia o znanych sopocianach.
Zanim pojawiły się domy, była Dolina Owcza (niem. Schaefertal) – rozległe pastwisko na północnym skraju sopockich wzgórz. Pierwsze zabudowania zaczęły powstawać tu około 1890 roku, a już w 1892 roku na mapach pojawiła się ulica Owcza (niem. Schaeferstrasse).
W najwcześniejszym etapie domy stanęły między dzisiejszą al. Niepodległości a obecną ul. Armii Krajowej. Na początku XX stulecia zabudowa poszła w górę stoku – do lat 20. powstały eleganckie wille, z których część dziś ma status zabytków.
Wzdłuż Wybickiego mijamy kamienice i wille utrzymane w stylach eklektycznym, secesyjnym i modernistycznym. W projektach zostawili swój ślad znani architekci: Herman Wolschon – nr 27, 38 i 41, Artur Fischer – nr 29, 31 i 40, Adolf Bielefeldt – nr 30 i 32 i Wilhelm Kuschel – nr 26.
Ulica do dziś w dużej części zachowała oryginalną brukowaną nawierzchnię – jedną z nielicznych w Sopocie. To ważny element jej urokliwej atmosfery i… wyzwanie dla obcasów.
W wojewódzkim rejestrze zabytków widnieją m.in.:
Łącznie 37 z 48 adresów przy ulicy figuruje w gminnej ewidencji zabytków.
Sportowe tradycje sięgają tu 1926 roku, kiedy to oddano do użytku stadion lekkoatletyczny zwany wówczas „Boiskiem Stulecia” – dziś to Stadion Leśny. Zabytkowy pawilon, który oglądamy na jego terenie, nie powstał w tym miejscu: według karty ewidencyjnej zbudowano go przy kortach w 1897 r., a na stadion przeniesiono rok po otwarciu (1927). Inne opracowanie wskazuje natomiast 1926 rok i Łazienki Południowe jako miejsce powstania pawilonu – tam miał służyć jako siedziba izby celnej Wolnego Miasta Gdańska. Obiekt modernizowano w latach 70. i 90. XX w.
Przed stadionem stoi głaz narzutowy, ustawiony 14 maja 1926 roku. Miał być cokołem pomnika obchodów stulecia sopockiego kąpieliska – ostatecznie monument nie powstał. W latach 1965–1985 głaz przeniesiono przed gmach Wyższej Szkoły Ekonomicznej i poświęcono „Polakom pomordowanym przez Niemców…”. W 1985 roku wrócił jednak na ul. Wybickiego. Dziś znajduje się na nim tablica poświęcona sportowcom zamordowanym podczas II wojny światowej.
Ulica ma też swoją literacką i komiksową twarz. Pod adresem Wybickiego 40 mieszkał Janusz Christa, autor kultowych przygód Kajka i Kokosza, a w willi nr 23 po II wojnie światowej zamieszkała rodzina Czesława Miłosza – według relacji w latach 1948–49 miał tu mieszkać również sam poeta. Z domem wiąże się lokalna legenda o „nawiedzeniu”, która zainspirowała Mirona Białoszewskiego do napisania „Poniemieckiej ballady sopockiej”. W latach 70. wprowadziła się tu natomiast dziennikarka Maria Józefina Winiarska-Musidłowska z rodzicami; w domu działał podziemny klub myśli politycznej.
Ulica Wybickiego nie jest jedynie traktem łączącym Al. Niepodległości ze Stadionem Leśnym. To miejsce, w którym historia Sopotu zachowała się w kamieniu, drewnie i zieleni. Spacerując po okolicy można dostrzec ślady przemian – od pasterskiej doliny, po elegancką dzielnicę willową. To tu krzyżują się codzienność mieszkańców z opowieściami o artystach, poetach, duchach i bohaterach. Dlatego warto zatrzymać się choć na chwilę – i posłuchać, co szepczą mury, bruk i drzewa przy Wybickiego. Bo nie każda ulica ma tak wiele do powiedzenia.
Źródła: www.dawnysopot.pl, Wikipedia
[ZT]34889[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu esopot.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz